Ocena kierowcy - Honda Prelude IV

Wiadomo że jak ktoś szuka auta rodzinnego ,ekonomicznego,bez wyrazu ,którym chce się przemieszczać z miejsca na miejsce to z dala od tego modelu.Auto ludzi z pasją ,potrafiących zadbać o tą slicznotkę.Ona w zamian za troskę naprawdę potrafi się miło odpłacić.Jeżdzę prawie dwa lata.miałem już pare samochodów i jestem pod wrażeniem tej hondy.Jeżeli silnik jest zadbany,serwisowany to nawet przy moim przebiegu 225tyś pracuje cicho i równo.NIGDY mnie nie zawiodł,zrobiłem tym autem prawie 70tyś bo dużo jezdzę,powymieniałem standardowo olej,filtry,rozrząd swiece i...,żadnych nieplanowanych postojów na poboczu,chyba że z mojej winy:)Dziwią mnie komentarze o małej ilości miejsca,przecież to typowe auto dla kawalera czy panny:) i chyba każdy kto je kupuje to widzi.Jesli chodzi o wygodę to wszystko tak jak w każdym innym aucie klasy średniej.Wada ta o której wszyscy miłośnicy tak naprawdę dobrze wiedzą to rdzewiejące progi.Jak ktoś kupuje to radzę odkręcić plastiki z progów,kupić środek do konserwacjim i jedziemy,no chyba że ktoś nas ubiegł,wtedy gratuluję.Auto stoi nisko więc przy wsiadaniu czy wysiadaniu trzeba zejsc piętro niżej:)Spalanie w aucie 13-14 letnim z takim silnikiem wedle życzenia.Jesli ktoś lubi jechać i poczuć to co te autko potrafi na 2jce czy 3jce trzeba się przygotować na liczbę 11-12 w zależności na jakim paliwie wiadomo lpg 12l.Jak ktoś chce się majstatycznie toczyć czy poprostu lubi jezdzić oszczędnie pomalutku to wynik poniżej 9 litrów benzyny spalanie srednie nie jest wydarzeniem.Dla amatorów mega oszczędności dodam że na trasie do 100km/h można naprawde się zdziwić i zajrzeć pod maskę, czy jedziemy 2litrówką czy 1.2.Jestem pod wrażeniem technologi jaką honda na początku lat 90 już operowała kiedy inni jeżdzili jeszcze na gaznikach nie mówiąc o vti zmiennej fazie rozrządu.Silnik silniejszy 2.2 polecam już naprawdę amatorom szybszej jazdy z doświadczeniem.Zawieszenie jak każdego auta nie na polskie dziury i koleiny ale nie jakoś mega delikatne.Wszystko zależy czego oczekujemy od samochodu bo niektórym inżynierom z tuzinem dzieciaków nie polecam, a mimo to kupują,to nie jest autko do wożenia waszych brzuszków 50km/h w zabudowanym :)Poza tym linia tego auta i uroda jak jedzie jeszcze na ładnych felgach do dziś robi wrażenie i mimo że to już drugi rok to jeszcze mi się nie opatrzyła,bo to poprostu ladne autko.

najsilniejsza strona

normalnie

ok

jak to w wielu autkach tyl widać tak sobie

dla dwojga wypas ale dla czwórki bardzo ciasno,chyba że liliputy

wszystko zależy od stylu ale na tle konkurencji i rocznikowo wypada rewelacja

Za te pieniądze ta jakość i technologia naprawdę może zadawalać jeśli oczywiscie auto zadbane.W srodku wysoka jakość wykończeń nie jest to na pewno standard w latach 90 ,porównaj sobie wnętrze innych aut z tego roku:) a częsci w zależności od silnika ale do 2 litrowego jest wszystko dostępne bo to popularny silnik w innych modelach a ceny normalne jak do innych aut.