Ocena kierowcy - Honda HR-V II SUV

Auto oceniam ogólnie pozytywnie i zgodnie z tym co załozyłem przy zakupie pewnie kupił bym to auto jeszcze raz.Jazda po mieście,dość oszczędna,wypady na łono natury.Tylko trzeba wiedzieć po co sie je kupuje.Nie jestem fanatykiem ŻADNEJ marki i rażą mnie takie fanatyczne komentarze jak zdarzaja sie pod opisami które niektórym ślepo patrzącym na marke (nie tylko tyczy sie to Hondziarzy) nie sa w stanie przyznac sie że ich auto ma jakieś wady.Ktoś tam napisał że w HRV jest mniej miejsca z przodu niż w maździe cx3 - to spotkały go jakieś teksty że piszą dealerzy Mazdy....jezu....Ja też mam wrażenie (przymierzałem sie i do Mazdy) że przestrzeń z przodu jest porównywalna i ktoś może mieć wrażenie że nawet większa niż w HRV i o tym pisze a tu jakieś krzywe teksty..Ktoś tam znów że skrzynia cvt beznadziejna i ponizej komentarze że mógł sprawdzić przed zakupem..Otóż ja moją Hondą nie jeździłem dłużej przed zakupem niż 30 min więc jak miał bym sie zorientowac że automat w Hondzie to nieporozumienie? Ludzie,mniej agresji,wpisy tutaj sa po to żeby podzielić sie wrażeniami i ułatwić zakup - uczciwy zakup- ew nabywcom.Fanatycy wyżywajcie się na forum jakie to cuda techniki....In plus- ładna sylwetka i kształt,niewiarygodnie dużo przestrzeni z tyłu i bagażnik deklasujący urodziwą skąd inąd Mazde cx3,niezawodnośc ,zwartość prowadzenia,sprężyste zawieszenie,umiarkowane spalanie.In minus-cienkie fotele bez podparcia (kurcze to powinien być standard) fatalne multimedia (ale to nie tak istotne) nalot rdzy na podwoziu po 3 latach (konserwacja wg mnie konieczna) ,zaczynają plastki hm....Ogólna jakość wykonania hm...no nie jest to lexus (mam starego sc z nalotem 800tys km :) ale nie jest źle.Kupiłem bardzo okazyjnie i nie żałuję - za średnie pieniądze to dobry zakup średniego auta.Dla fanatyków-średni to nie znaczy zły !!!! Po prostu auto.Co w dobie wynalazków na przebieg 100tys i remont uważam za komplement.

Ścigant to nie jest,brakuje mu wyraźnie mocy,do codziennej jazdy w zupełności wystarczy,mam nadzieję ze będzie trwały.

Czytałem w opisach że lecą łozyska dość często,mnie to ominęło póki co,biegi wchodzą precyzyjnie odejmuję gwiazdkę bo lewarek sie częsie -bez wpływu na znakomita precyzję.

Dla mnie idealny zrównoważony,ani za twardy ani za miękki z delikatną tendencją w stronę twardości.

Koleżanka powiedziała mi że tył wygląda jak stary koreańczyk,ssangyong....zaszczepiła mi to i zaczął mnie draznić...jakieś podobieństwo jest niestety w każdym razie tył brzydki a przód bardzo ładny.///zaszczepiła mi to ech....

Nie ma aut idealnych zawsze tył gorzej.

OK,nie spotkałem jeszcze auta udziwnionego żeby się skarżyć.W hondzie jest jak ma być.Wzorcowo.

Przód w sam raz ,tylko niewygodne fotele,jakby za cieńkie,plus brak regulacji lędżwi troche to niedzisiejsze....tył niewiarygodnie obszerny patrząc a wymiary zewnętrzne rzecz jasna

Wraz ze wzrostem szybkości rośnie natarczywy warkot.Auto raczej na miasto gdzie spisuje się świetnie.Na trasie potrafi zmęczyć.W mieście swoboda parkowania :)

Zawsze jest za drogo ale Honda jest za droga ,u mnie po dużych dilerskich zniżkach....Za 100tys bym jej w zyciu nie kupił.

Pierdółki bez znaczenia.

Nic ale przy takim przebiegu nie może być inaczej.