Ocena kierowcy - Honda HR-V II SUV

Zacznę od tego, że przesiadłem się ze starej Mazdy 323F diesela na nową Hondę benzynę i to ze skrzynią CVT. Więc przeskok jest kolosalny. HRV ma pewne mankamenty, ale nic co by nie było wcześniej recenzowane na różnych portalach, więc o wszystkich wiedziałem przed zakupem i mnie to nie zniechęciły. Oglądałem w salonach różne auta z tego segmentu i prawdę powiedziawszy wyboru za dużego niema. Inne marki są albo brzydkie z zewnątrz, albo strasznie mało przestronne w środku, albo za drogie, albo nie mają skrzyni automatycznej. A chciałem kupić auto głównie na miasto, głównie dla rodziny i żeby do tego jakoś się prezentowało. To co może zniechęcać do zakupu Hondy to czas oczekiwania na auto. Ja na swoje czekałem ponad pół roku i do tego z różnymi przejściami ze strony centrali Hondy (po prostu mają klienta gdzieś). Gdyby nie to, że HRV mi się naprawdę podobało i nie widziałem alternatywy to bym pewnie dawno kupił coś innego.

Wersja ze skrzynią automatyczną CVT daje rade. Przy spokojniej jeździe jest super i całkiem cicho. Niestety przy obrotach powyżej 3800 silnik robi się bardzo głośny.

Skrzynia CVT działa wyśmienicie. Niektórzy komentują, że działa jak skuter, dzwięk z silnika jest stały i jest to dla nich nienormalne. Z jednej strony trochę tak jest, bo auto stara się utrzymywać obroty na stałym poziomie, ale z drugiej strony wystarczy inaczej nacisnąć na pedał gazu i obroty są inne. Wiadomo przy przyśpieszaniu wyższe. Tak więc przeciętnej osobie nie będzie w ogóle przeszkadzało to że obroty "nie rosną" wraz z prędkością bo przecież silnik tak czy siak coś tam sobie buczy. A na ogół w różnych sytuacjach z różną siłą naciskamy na pedał gazu więc i obroty są różne. Jeździłem wcześniej zwykłymi automatami i jakoś nie widzę kolosalnej różnicy w odczuciach.

Auto prowadzi się bardzo dobrze. Kierownica działa leciuteńko.

Z racji tego iż jest to SUV widoczność z tyłu przy cofaniu jest mocno ograniczona. Ale nie jest to akurat wada tylko tego modelu. Dużą widoczność ograniczają też czujniki zmierzchu i deszczu umieszczone na przedniej szybie - trzeba się trochę do nich początkowo przyzwyczaić.

Jest ok.

Na razie jeżdżę tylko w trybie ECON więc podobno ma to duży wpływ na klimatyzacje, ale ogólnie jest ok, aczkolwiek włączając inną temperaturę w 1 strefie a inną w 2giej jakoś nie odczuwamy kolosalnej różnicy z wydobywających się wentylatorów. Więc nie wiem czy te 2 strefy w ogóle działają.

Przestrzeni wewnątrz jest bardzo dużo i to jest ogromny plus dla tego auta. Mało które tak ma.

Tak jak pisałem przy okazji silnika z tym jest trochę lipa. Aczkolwiek przy spokojnej jeździe (nawet na autostradzie) z prędkością 140 km/h można rozmawiać z pasażerem i do tego jeszcze słuchać radia. W przypadku mojego poprzedniego auta: Mazdy 323F DiTD było to totalnie niemożliwe. Więc i tak jest ogromna różnica.

Tu jest dziwna sprawa. Na autostradzie ok 7l/100km, na dłuższej trasie (do 80km/h) wyszło niecałe 5l/100km. Po mieście za wiele nie jeździłem, ale krótki odcinek 3km wyszło spalanie 13l/100km wg. komputera oczywiście. Ale we wszystkich przypadkach mam wrażenie że jednak komputer oszukuje bo tankuje zdecydowanie częściej niż by wychodziło ze średnich.

Cena auta wysoka, ale z drugiej strony jak weźmiemy pod uwagę wyposażenie i porównamy wtedy z konkurencją to już wcale taka wysoka nie jest. A do tego to jest Honda - i mam nadzieje że będzie bezawaryjna

Na razie ciężko coś mówić. Za krótki okres. Aczkolwiek coś mi klocki piszczą przy delikatnym hamowaniu.

Na razie ciężko coś mówić. Za krótki okres