Ocena kierowcy - Honda FR-V

Samochód miałem ponad 2,5 roku i będę go wspominał bardzo miło. Przestrzenny, praktyczny, bezawaryjny i prosty w konstrukcji. Bardzo wygodna pozycja za kierownicą, sporo miejsca dla pasażerów, pod warunkiem, że są to osoby o przeciętnej, bądź szczupłej budowie. Tylne fotele składają się na płasko, co sprawia, że w każdej chwili możemy przeistoczyć auto w dostawczaka. Audio wysokiej jakości, odtwarzacz CD słynie ze swojej wadliwości, ale da się do tego przyzwyczaić (wczyta płytę za n-tym razem, lub czasem płyta się zaklinuje i trzeba ją podważyć jakąś kartą, żeby wyszła). Jedyny minus to blacharka, o którą trzeba się w porę zatroszczyć i regularnie kontrolować jej stan (niestety prędzej czy później coś wyjdzie, nawet w już raz poprawionych elementach).

Bezawaryjny, stosunkowo cichy. Trochę mały do tej budy, przy czterech osobach na pokładzie jest już odczuwalne obciążenie, które odbija się na wolniejszym przyspieszeniu, ale ogólnie jest ok.

Nietypowe umiejscowienie, ale bardzo wygodna w użytkowaniu ze złożonym środkowym fotelem, wykorzystanym w roli podłokietnika. Technicznie też super, biegi wchodzą płynnie i delikatnie, dobre zestopniowanie.

Ogółem bez zarzutów, aczkolwiek zawieszenie jest trochę twarde i jazda po dziurach jest dosyć odczuwalna. Nie polecam bawić się w felgi 18" i opony o niskim profilu. Poza tym auto jest zwrotne i ma bardzo dobry promień skrętu.

Chyba jedyny minus tego samochodu. Lakier jest cienki i delikatny, dodatkowo raz na jakiś czas trzeba odwiedzić blacharza, bo ruda niestety wychodzi. Najbardziej problematyczne są progi i przednie błotniki, szczególnie miejsce łączenia tych elementów.

Jest ok, ale mogłoby być lepiej z przodu po lewej stronie.

Najwygodniejszy samochód jaki prowadziłem, jeśli chodzi o pozycję za kierownicą. Super wygodne fotele, plecy nie bolą nawet na długich trasach. Pozycja za kierownicą jest dosyć wysoka, co dla mnie jest in plus. Środkowy fotel możemy złożyć i używać jako podłokietnik, co zdecydowanie poprawia komfort jazdy.

Wszystko ok.

Auto raczej dla szczuplejszych osób, wysocy kulturyści i osoby przy sobie mogą się czuć w nim tak sobie. Dla przykładu mój kolega mierzący ok. 185 cm wzrostu i bardzo dobrze zbudowany, zawsze dotykał kolanami o schowek siedząc z przodu, przy maksymalnym odsunięciu fotela. Z tyłu jest ogółem więcej miejsca i dodatkowo fajny patent z możliwością cofnięcia środkowych foteli w obu rzędach, bo daje trochę więcej przestrzeni jak w rzędzie siedzą 3 osoby.

Przy prędkości do 120 km/h nie ma się do czego przyczepić, potem jest już trochę głośno, ale to w końcu rodzinny minivan, a nie sportowy wóz, dlatego myślę, że nie ma co czepiać się wyciszenia przy wyższych prędkościach.

Części nie są drogie i dostępne, aczkolwiek nie do wszystkiego są zamienniki, a ceny w ASO są kosmiczne. Legendarny jest już temat przełącznika auto od szyby kierowcy, który nowy w ASO kosztuje ok. 500 zł. Na szczęście jest sporo używanych części w internecie - polecam polską grupę Hondy FR-V na facebooku ;)

Jedyne do czego można się przyczepić do blacharka. Blacha jest niestety cienka i trzeba się o nią w porę zatroszczyć, bo potem można się wpakować w duże koszty.

Nie licząc przepalonych 3-ch żarówek (których wymiana jest swoją drogą prosta), to miałem wyciek płynu do wspomagania z chłodniczki wspomagania oraz nieszczelny wąż klimatyzacji. Bardzo małe koszty, rzędu kilkudziesięciu złotych.

Brak. Auto nigdy mnie nie zawiodło, zawsze odpaliło i bez problemów dowiozło do celu.