Ocena kierowcy - Honda FR-V

trafo, 11 lat temu

Silnik 1.8i-VTEC 140KM 103kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 105 tys. km

Honda FR-V 1.8i-VTEC 140KM 103kW 2007-2009 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Dobry samochód. Wygodny, pakowny, na trasie porusza się jak krążownik. Najważniejsze, bardzo trwały, niezawodny.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik cichy, przy spokojnej jeździe do 3500 obrotów. Jak sie depnie, dobrze się zbiera. Elastycznośc jak na benzynę wolnossącą, też dobra. Da się spokojnie jechać z obrotami rzędu 2000.

5,0

Skrzynia biegów

Umiejscowienie lewarka - doskonałe. Skrzynia pracuje bardzo dobrze, dobrze zestopniowana. Skoki lewarka, przyjemne i precyzyjne.

5,0

Układ jezdny

Dobrze wybiera, pracuje cicho. Do tego w zakrętach pozwala na naprawdę więcej, niż niejeden samochód kompaktowy. Zawieszenie pomimo kulania się ponad 100 tyś po naszych drogach, nie wykazuje zużycia. Nic nie było w nim wymieniane.

Komfort

4,0

Widoczność

Słupki przednie, spore. Do tyłu, bez czujników za cholerę wyczuć się nie da odległości.

5,0

Ergonomia

Wszystko w zasięgu ręki, duża liczba schowków. Sterowanie tempomatem z kierownicy, brakuje tylko żeby na jakimś wyświetlaczu pokazywało, jaka prędkość sobie tym tempomatem ustawiłem.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Błyskawicznie schładza, grzeje też dość szybko. Zresztą, w trybie auto działa bardzo dobrze, nic nie trzeba klikać. Funkcja szybkiego odparowania szyb działa.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

6 osób da radę jechać, a jak z przodu na środkowym fotelu siedzi dziecko, to można jechać komfortowo na drugi koniec Europy. Bagażnik wystarczający, żeby wsadzić wózek bez demontażu kółek i kilka walizek. Więcej nie potrzeba, pralki codziennie nie wożę.

5,0

Wyciszenie

W jeździe miejskiej, nie słychać nawet silnika. Na autostradzie, bardziej od silnika słychać wiatr. Odgłos zamykania drzwi jak w S klasie. Zawieszenie też wytłumione.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Szału nie ma. Na trasie rekordowo nisko da się zejść do ok. 6 litrów, w mieście do około 9 litrów. Szczególnie w mieście, trochę szaleństwa i spalanie mamy już 11 litrów.

4,0

Stosunek jakość/cena

Dobrze wydane 90 tyś złotych.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tu jest popis. Mój pierwszy samochód w życiu (a to już któryś) który się naprawdę nie psuje. Kompletnie nic się nie działo.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Całkowity brak usterek. To jednak nie farmazon, że się japończyki nie psują. Ten się po prostu nie psuje.