Ocena kierowcy - Honda Element

Samochód jest jak nierasowy pies - jednym się podoba, innym nie, wielu nie zna jego pochodzenia, ale Ty go kochasz od pierwszego momentu i codziennie rano cieszysz się, że "idziesz" (jedziesz) z nim na spacer. Samochód zawsze bardzo mnie ciekawił, więc kupiłem go emocjami, ale szybko wiedziałem, że zakup był strzałem w 10ke. Bardzo polecam, bo auto jest bardzo użytkowe, bezproblemowe i wzbudza pozytywną ciekawość (mimo, że auto ma kilkanaście lat, najczęściej ludzie myślą, że to jakiś nowy SUV od Hondy). Dodatkowo napęd AWD daje zaskakującą pewność, że wyjdziesz z każdego miejsca, więc pakujesz rower, narty czy deskę i jedziesz gdzie Cię chęci poniosą. Dla mnie to jest właśnie prawdziwy SUV - Sport Utility Vehicle.

Silnik jest w sam raz - Honda dobrze to przemyślała. Samochód jest dość szybki, zwinny i daje radość z jazdy. Dodatkowo prostota konstrukcji, łancuch rozrządu i kompatybilność z CRVII i Accordem powodują, że eksploatacja jest bezproblemowa.

Skrzynia automatyczna jest zaskakująco przyjemna jak na 4 biegi (kupując trochę się bałem, ze będzi brakowało 5ki). Poprawna w mieście, w lesie sobie radzi i nie brakuje reduktora, a jak trzeba to i 160km/h na tempomacie autostradą poleci. Jedyny niuans - przy hamowaniu, na końcowym momencie przed zatrzyaniem czuć lekkie "szturchnięcie" - podobno standard dla tych skrzyń i co istotne, można nauczyć się tak operować gazem, że i ta przypadłość staje się niewyczuwalna. W pozostałym zakresie jazdy - bardzo poprawny i wygodny automat.

Tu największe, pozytywne zaskoczenie. Wcześniej jeździłem Vitarą i wydawało mi się, że sztywny napęd dołączany to jest to. Decydując się na Hondę, przejrzałem połowę youtuba i miałem wątpliwości, czy AWD będzie sobie dawało radę w sniegu i na błotnistych duktach leśnych. Po zakupie Elementa, pierwszym krokiem był zakup dobrych opon AT. Z takimi oponami, tym napędem AWD przejeździłem jesień, snieżną zimę i mogę powiedzieć, że nie znam miejsca, gdzie auto nie wjedzie. W lesnych odstępach auto jedzie jak Vitara, ale na zaśnieżonej drodze znacznie ją przewyzsza - trzyma kierunek zadany przez kierowcę, wjeżdza i wyjeżdza z zasp, kopnego śniegu czy sporego błota. Podsumowując - napęd okazał się bardzo uniwersalny.

Auto ma wyjątkową pojemność i uzytkowość, wielką możliwość konfiguracji siedzień i zmieszczenia do środka prawie wszystkiego - od sprzętu na deskę, rowerów, aż po skuter (!). Dodatkowo płaska podłoga daje możliwość wygodnego spania, klapa dzielona przyjemnego piknikowania, a siedzenia całkiem wygodnego podrożowania 4 osób. Wygląd - dla mnie super, bo nikt inny takiego nie ma :)

Extra - tam gdzie kończy się maska, tam kończy się samochód, tam gdzie kończy się tylnia szyba, tam kończy sie samochód ;) Wysoka pozycja auta powoduje, ze widzisz wszystko dookoła. Wadą są lusterka, bo trzeba się przyzwyczaić do sporego martwego pola.

Ja uwielbiam prostotę Elementa - 3 pokrętła (bardzo miękko i przyjemnie chodzące), 5 guziczków na krzyż, i to wszystko wystarcza, aby jeżdzic i cieszyc się autem. Siedzenia bardzo wygodne, dają radę na długich trasach, a ich wysokość ułatwia przyjemne wsiadanie i wysiadanie z auta. Tylnie drzwi "kurołapy" powodują, ze dostęp do auta jest jak do stodoły. Ogólnie auto bardzo przemyślane przez projektantów, którzy dali mu maksymalną funkcjonalność. Plastki są nieniszczące, niedrabiące się, więc nawet po wielu kilometrach eksploatacji nie ma sladów zużycia. Czasem skrzypną, ale bez uciążliwości.

Chłodzi latem, szybko grzeje zimą. Nie mam uwag.

Duzo lepsza niż w Vitara czy CRV. Generalnie miejsca jest więcej, niż sie z zewnątrz auta wydaje. 5+ dla projektantów.

Tu było tak średnio - w miescie bardzo poprawnie, do 120km/h ok, ale powyżej już słychać szum wiatru. Dodanie kilku mat bitumicznych na drzwi i podłogę bagażnika oraz wyciągnięcie i ponowne założenie uszczelek drzwi znacząco poprawiło sytuację.

Po nauczeniu się właściwego operowania gazem, a tym samym automatyczną skrzynią biegów spalanie spadło poniżek 12l/100km w mieście. Poza miastem - 9l/100km. Pewnie założyłbym LPG, gdybym jeździł więcej. Mimo, że pierwsze pomiary spalania po zakupie pokazały ok 14l/100km, to po nauce charakterystyki auta uważam, że 12/9 jest adekwatnym spalaniem jak na to co ono oferuje... Część eksploatacyjne, zawieszeniowe i silnikowe to CRV, wiec koszty normalne. Auto się nie psuje, więc to mocno poprawia sytuację :)

Dużo za niewielkie pieniądze. Ok 24-27kpln za zadbany egzemplarz mimo jego wieku, to adekwatna cena to użytkowości i wyjątkowości Elementa :)

Poza "pakietem startowym" po zakupie auta, nic się nie dzieje.

Nie ma problemów, mimo, że przebieg już prawie 250tys km.