Ocena kierowcy - Honda CRX III

Dla młodego człowieka super. Doskonała alternatywa dla GTI, GSI itp. Do tego zdejmowany dach i jak dla mnie z tego rocznika autko z wyglądem samochodu z 2000+ lat. Dołączyć do tego niezawodność, super silnik ... z resztą poczytajcie niżej.

To jest właśnie ten element (no.. może oprócz zdejmowanego dachu) dla którego kupuje się ten samochód. Cudo techniki. Mały minus to praca na biegu jałowym na najniższych obrotach (troche jak diesel) ale jak sie rozgrzeje i wkręci się go na obroty to już nie ma o czym gadac.. tylko jechać.

Biegi niestety trzeba wbijać. Precyzyjna skrzynia, choć trochę ciężka. I na nic zdadzą się tu częste wymiany płynu.. ona poprostu tak ma. Wsteczny najlepiej wchodzi po jedynce. Poza tym krótka i w miarę szybka. 4 i 5 troszkę za krótkie, więc w czasie podróży za miastem aby pojechać te nieprzepisowe 160-170 wchodzimy w "strefe" vteca, co powoduje mniej ekonomiczną jazdę. Jazda wg prawa oszczędna :)

Choć ogumienie mam nieco szersze od standardowego co powoduje ściąganie na nierównościach i koleinach, to prowadzenie tego autka, przyczepność, promień skrętu zasługują na pochwałę. Trochę twardo.. czyt. da się odczuć polskie drogi, ale przecież to autko sporowe. Ingerencja w zawieszenie nikła: Amortyzatory seria + sprężyny Eibach nie obniżające.

Przód ekstra. Boki super. Plus za nieco wyżej umiejscowione lusterka po bokach - wszystko ładnie widać. Na skos do tyłu kiepsko - duże słupki pionowe a raczej takie... płetwy :) Do tyłu trzeba się przyzwyczaić. Za cholere nie widać kiedy się autko kończy.

Dla mnie zbędne są uchwyty na napoje, schowki na piedoły - później tylko trzeba więcej sprzątać :P Kokpit jak na tamte lata jest na prawdę super. Nawet dziś wygląda świerzo jeśli chodzi o design. Wszystko pod ręką. Dodatkowe dwa schowki za fotelami wystarczą na szpargały, które wypada ze sobą wozić. Nie wiem gdzie to napisać więc tu dodam: + za uzyte materiały. Deska rozdzielcza, boki drzwi nie są z jakiegoś szajsowatego plastiku. Wszyskto miękkie (oczywiście nie jakieś baloniki:) ) i estetyczne. Minus za skrzypienie, ale autko swoje lata ma i nie da się tego uniknąć tym bardziej, że to cabrio. Ale trochę silikonu w sprayu i problem znika na kilka miesięcy.

Tu duzy plus. Bardzo wszechstronne ustawienie nawiewu. Dobrze chłodzi i szybko nagrzewa (można śmiało jeździć ze zdjętym dachem przy temp. ok 8-10 stopni C). Nie mam AC, ale to jest zbędne. Brak kłopotu z parą na szybach.

Niektórzy tu piszą, że z tyłu nie ma duzo miejsca. Hmm... no zgodze się, tylko po co tam miejsce? Autko zarejestrowane jest przecież na dwie osoby, a dwie osoby jeźdżą w nim jak król na tronie :) Jak masz nawet te 190cm to nie ma problemu. Oczywiście z wsiadaniem i wysiadaniem jest mały kłopot, ale czy to ma znaczenie? Wielki plus za bagażnik. Przez to, że w kuferku musi się zmieścic dach, jest tam na prawde duużo miejsca. 300 dm3 jak na takie autko to jest jaskinia nie bagażnik. Nawet po zdjęciu i schowaniu dachu zostaje nam dużo miejsca.

Normalnie dałbym 3 gwiazdki, ale to autko sportowe i musi swoje brzmieć :) Ja mam maty wygłuszające w drzwiach i nie jest źle. Przy 140 trochę wiaterek owiewa.

W moim przypadku 143KM i max 10L w mieście. Takie osiągi przy takim spalaniu (nie licząc nowych cudów techniki) to jak za darmo. Mówi się, że nic nie ma za darmo - OK. W tym przypadku jest pół darmo. Aha.. styl jazdy: mieszany.. czasem spokojnie a czasem rura! :) Ceny części na nisko-średnim poziomie. Dostępnośc wbrem niektórym opiniom bdb.

Za taką kase i w miare niską eksploatację na prawdę warto.

Jak na razie tylko eksploatacja: Paseczek, płyny, klocki i inne żarówki. Choć słyszałem, że blachy nie są najwyższego gatunku, to u mnie po latach jedno ognisko korozji o średnicy 3mm na tylnim nadkolu = nic!

Honda w odsprzedaży się ceni między innymi za to.