Długo szukałem przestronnego uniwersalnego auta rodzinnego, niezawodnego, benzynowego. CRV'ka wygrała z RAV'ką i Outlanderem. W tej samej cenie wersja Lifestyle oferowała znacznie więcej niż konkurencja, m.in. biksenony, czujniki parkowania, przyciemnione szyby. Honda jest znakomita jako wygodne auto rodzinne, z mega bagażnikiem. Silnik lubi być wysoko kręcony, więc przesiadając się z diesla długo musiałem się przyzwyczajać do nowego stylu jazdy. Oczywiście to żaden "potwór" pod maską, ale te 155KM od 4000 obr/min naprawdę daje radę! Jakość materiałów i sposób wykończenia/montażu na bardzo wysokim poziomie. Niestety lakier na karoserii nie należy do trwałych. Wystarczy nawet muśnięcie czymś mniej delikatnym niż ręcznik z mikrofibry aby pozostawić drobne ryski. Po kilku przykrych doświadczeniach zaopatrzyłem się w zestaw Meguiars'a aby przywrócić blask mojemu autku. Irytujący jest system auto-stop który aktywuje się po każdym odpaleniu i można go deaktywować tylko do kolejnego odpalenia auta. Wersja Lifestyle (czyli 1 opcja niżej "full wypas") kosztowała 115000zł
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik jest cichy do 4000obr/min i żwawy od 4000obr/min. Moc jest odczuwalna ale dopiero na wysokich obrotach, bo moment obrotowy jest słabiutki (bolesne po przesiadce z turbodiesla). Ale redukcja w mieście do 2-ki lub w trasie do 3-ki i wkręcenie na wysokie obroty daje niesamowitego kopa. Oczywiście wzrasta charakterystyczny gwizd silnika (i tym samym poziom adrenaliny), ale trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić. Na trasie przed wymagającym wyprzedzaniem dodatkowo wyłączam tryb Eco. Nie odczuwam przez to znaczącej dodatkowej mocy jak po odpaleniu nitro, ale pocieszam się że było szybciej :-) Generalnie kultura pracy bardzo wysoka i pomimo niskiego momentu obrotowego jestem bardzo zdziwiony, że naprawdę daje się jeździć po mieście do 60-70km/h na 6 biegu.
4,0
Skrzynia biegów
Lewarek umiejscowiony w znakomitym miejscu - wysoko, blisko kierownicy, blisko podłokietnika. Skok jest krótki, ale niestety u mnie bardzo drażniące jest przejście z 1 na 2. Ciężko wchodzi i na pewno zgłoszę to przy najbliższym przeglądzie. Do jazdy po mieście rzeczywiście przydałby się automat, bo chcąc jeździć ekonomicznie to trzeba się sporo nawachlować od 1 do 6.
5,0
Układ jezdny
Znakomity układ jezdny. W zakręty wchodzi jak przyklejony. Zawieszenie jest raczej twarde. Bardzo dobrze tłumi nierówności podłoża, nie przechyla się przy mocniejszych porywach wiatru. Po delikatnych zawieszeniach Nubiry i Passata w nawyku mam omijanie nawet małych dziur w asfalcie, ale zrobiłem kilka malych testów pseudo "off road'owych" i jestem bardzo zadowolony z komfortu jazdy. Nawet przy bardzo dużych prędkościach rewelacyjnie trzyma kontakt z podłożem. Odporny na bujanie przy bocznych uderzeniach wiatru.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność rewelacyjna! Duże szyby, duże składane lusterka zewnętrzne, wysoki punkt siedzenia kierowcy zapewnia idealne warunki do manewrowania. Czujniki parkowania z przodu i tyłu + kamera cofania dodatkowo wspomagają. A biksenony, halogeny i doświetlanie zakrętów sprawia, że jazda w nocy jest komfortowa i należy do przyjemności. Nie bez znaczenia jest tutaj fakt obecnego fotochromatycznego dużego lusterka wstecznego i bardzo przyjemnego oświetlenia wszystkich elementów sterujących oraz schowków w drzwiach.
5,0
Ergonomia
Wszystko na miejscu, czytelne duże zegary i wyświetlacze. Wielofunkcyjna obszyta skórą kierownica pozwala bardzo intuicyjnie sterować systemem audio, zestawem głośnomówiącym, komputerem i tempomatem. Z uwagi na wysoko umieszczona dźwignia zmiany biegów brakuje dedykowanego miejsca (schowka) na smartfona. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest system szybkiego składania tylnej kanapy za pomocą uchwytów w bagażniku.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
2 strefowy klimatronic z dodatkowym nawiewem na tyle siedzenia zimą szybko nagrzewa wnętrze a latem znakomicie chłodzi i utrzymuje zadaną temperaturę. Zimą podgrzewane przednie fotele jeszcze przyśpieszają odczucie miłego ciepełka w dupkę i plecki. Dziwi tylko fakt, dlaczego zimą klimatronic w trybie auto ustawia nawiewy tylko na nogi.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Fotele bardzo wygodne, nie za twarde ani za miękkie. Środek z alcantary, boczki obszyte skórą. Znakomita regulacja odcinka lędźwiowego. Bez zmęczenia pleców można pokonywać bardzo długie odcinki, co jest dla mnie bardzo ważne, gdyż w poprzednim aucie z powodu problemów z kręgosłupem nie byłem w stanie przejechać nawet 200km. Z tyłu też duży komfort a brak tylnego tunelu jeszcze go dodatkowo powiększa. Niestety środkowe siedzisko na dłuższych trasach niewygodne. 4 osoby zawsze podróżują komfortowo i bezpiecznie.
5,0
Wyciszenie
Wyciszenie doskonałe. Wewnątrz autka cisza i spokój. Nic nie warczy, nie skrzypi i nie puka. Tylko muza (zadowalające brzmienie - jestem audiofilem, więc dla mnie ocena 4). Głośniejszy szum zaczyna się powyżej ok 140km/h ale opory powietrza sporej gabloty, duży prześwit i szerokie opony dają wtedy już o sobie znać. No i przy wkręcaniu na obroty powyżej 4000 obr/min też już słychać mocno silnik.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Mogłyby być oczywiście niższe, ale wiedziałem na co się decyduję. To nie jest małe autko z silnikiem benzynowym 1.2 czy nawet duże rodzinne na ON. Na trasie przy delikatnej jeździe można zejść do 7,0l/100km. W mieście 10l to standard. Nie pomaga tutaj ani tryb auto-stop ani tryb Eco. Miałem diesla co palił na trasie 5l a w mieście 7,5l ale koszty awarii rujnowały mój portfel. Decydując się na wolnossącą benzynę liczę, że niezawodność tej jednostki wynagrodzi mi wyższe koszty za PB95, tym bardziej że rocznie robię nie więcej niż 8000km. Koszty przeglądów do tanich nie należą. Do 60000km każdy z sześciu po 1200zł :-(
4,0
Stosunek jakość/cena
W tym segmencie i dla tych aut które brałem pod uwagę (najważniejsza była niezawodność i opinie mechaników na temat silnika), to Honda CR-V miała najlepszy stosunek jakości do ceny. Zanim podejmiecie ostateczną decyzję, zadzwońcie do p.Oli z Opatówka, bo może się okazać, że są wstanie zaproponować taką ofertę jakiej nie daje nikt w Polsce :-)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Źle zamontowana blokada skrzyni biegów powodowała haczenie się lewarka, ale to było tylko dodatkowe wyposażenie. Mam jeszcze więcej zastrzeżeń do systemu audio z nawigacją GMS 6501 New Excellence od firmy Audiopol. Porażka totalna, ale to znowu jest wyposażenie dodatkowe i to jeszcze nie oryginalne. Nie wiem, czy cienką warstwę lakieru można uznać jeszcze za drobną usterkę, ale dla mnie do jest męczące i niedopuszczalne w tej klasie cenowej. Od auta na ponad 100kzł oczekiwałem trwalszej powłoki lakierniczej. To nie jest SUV nawet na leśnie asfaltowe wąskie drogi, bo byle listek, mała gałązka czy wysokie ostre trawy od razu zostawiają widoczne ślady (mikroryski widoczne potem w pełnym słońcu)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie było i mam nadzieję, że nie będzie. Kupno właśnie Hondy było podyktowane m.in. niezależnymi opiniami wieloletnich krajowych i zagranicznych mechaników samochodowych. Odradzali VW, Ople, Mazdy, Fiaty, Chevrolety i koreańskie produkty. Statystycznie w Hondach, Toyotach, Suzuki i Mitsubishi było najmniej poważnych drogich usterek.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i-VTEC 155KM 114kW
[l/100km]