Samochód w moich rękach od sześciu lat, kupiony oczami, bez zastanowienia. Oprócz przestrzeni w środku, to coś nie oferuje nic więcej. Silnik mułowaty, jak żaden inny. Nie ma mowy o dynamicznej jeździe, strach cokolwiek wyprzedzać. Skrzynia automatyczna 5 biegowa chyba z lat 80-tych. Może niezawodna, ale biegi przerzuca jakby w smole pracowała. Fotele to dramat!! Siedzi się jak na starym krześle. Nie chcę nawet pisać o debilnym ekranie bezdotykowym, kompletnie nieintuicyjnym, i tym dodatkowym powyżej, który kompletnie nie wiadomo do czego służy. Po dwóch latach męczarni, zostawiłem tego demona prędkości w garażu i służy jako auto po bułki do sklepu, lub zwodować łódkę parę razy do roku.
Wrażenia
2,0
Silnik
Muł pancerny jakich mało.
1,0
Skrzynia biegów
Szkoda gadać. Automat z lat 80 tych
4,0
Układ jezdny
Jak na taką kobyłę, może być
5,0
Karoseria
Karoseria, lakier super, ale plastiki trzeszczą jak w Trabancie
Komfort
4,0
Widoczność
2,0
Ergonomia
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
3,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i-VTEC 155KM 114kW
[l/100km]