Ocena kierowcy - Honda CR-V IV SUV Facelifting

Auto kupiłem kierując się kilkoma przesłankami: 1. żadne auto w tej klasie nie ma tak pojemnego bagażnika, a to był dla mnie klucz przy rodzinie 2x2 z koniecznością pakowania wózka dziecięcego do bagażnika 2. stosunek ceny do jakości (i wyposażenia) w wersji Elegance był w momencie zakupu najlepszy na rynku. Rozważałem wiele aut, finalnie tylko Hyundai Tuscon i Mazda CX-5. I TU UWAGA: dziś żałuję, że nie dopłaciłem 15 tysięcy do wersji Life Style. To czego najbardziej mi brakuje to świateł ksenonowych. Drobna rzecz, z nie przestają mnie irytować te żółtka teraz :) Ale też faktem jest, że to Elegance jest najsensowniejszym wyborem jeśli chcemy mieć po prostu komfortowe, wygodne auto. 3. silnik - zależało mi na silniku, który dobrze sprzeda się, kiedy za 3 do 4 lat będę sprzedawał auto, a CR-V zadziwiająco trzyma cenę.

Przesiadłem się z 1.9 TDI 110 KM, więc to oczywiste, że długo brakowało mi elastyczności i biegi wydawały mi się nieznośnie krótkie. Dziś uważam, że zarówno kultura pracy, jak i moc zupełnie wystarczająca dla użytkownika bez zacięcia sportowego. Przy silniku bardzo ważną rzeczą było dla mnie to, żeby kupić wolnossącą benzynę. No i mam. I jestem spokojny o to, że niespodziewanie wyskoczy mi wydatek kilkunastotysięczny.

Jest super. Na początku trochę dziwiło mnie ulokowanie skrzyni, ale okazało się, że jest bardzo wygodne. Sama praca skrzyni bardzo dobrze. Mógłbym się czepiać o wsteczny, który trzeba mocniej docisnąć, ale ważne jest to, że kiedy się już zrozumie jak trzeba to robić, auto nie wymaga za każdym razem innej metody :)

Super. Hondą jeździ się doskonale pod tym względem. Nie mam najmniejszych uwag.

Jest dobrze. Może nie idealnie, bo jednak przednie słupki, ale póki nikt nie wymyślił jak je wyeliminować, to trzeba z nimi żyć.

Kiedy pierwszy raz wsiadłem do tego auta zwróciło moją uwagę niskie siedzisko. I nie spodobało mi się. Czułem się trochę jak na kozie. Ale wrażenie bardzo szybko mija. Dziś pewnie będę miał problem ze zbyt wysokim kiedy przesiądę się do innego auta.

Bardzo dobrze. Nawiew na tył przyjemny. Wentylacja i klimatyzacja wydajna.

Dla kierowcy i pasażera z przodu wystarczająco, a nawet komfortowo. Z tyłu dzieci ok. Przy dwóch dużych fotelikach dziecięcych osoba dorosła nie wciśnie między nie ramion. Ja wiem na pewno, że kolejne auto kupię większe, ale myślę, że większość użytkowników uzna, że miejsca jest enough. Plus za możliwość uchylenia siedzeń w tył.

Tylko dobrze. Przy prędkościach powyżej 120km/h jest po prostu głośno. Ale mi to niespecjalnie przeszkadza, bo rzadko jeżdżę z prędkością powyżej 120km/h.

Po 1.9TDI jednak mam wrażenie, że często tankuję. Natomiast spalanie i tak jest mniejsze, niż się spodziewałem. Jeśli chodzi o przeglądy - za pierwszy zapłaciłem coś koło 450 PLN, ale nie było wymiany oleju. DLaczego - nie wiem. Dostałem informację, że nie ma jeszcze takiej konieczności. Nie wiem czy to trick, żeby w sumie skasować mnie więcej, ale nawet jeśli, to koszty nie są duże. Wymieniam też i magazynuję opony w Hondzie i jeśli dobrze pamiętam, to wymiana + sezonowanie = 220 PLN. Jeśli chodzi o spalanie, moje auto spala 7.9l/100km. Przy czym dość szybko wyłączyłem EcoOn. Irytowała mnie mulastość silnika przy włączonej funkcji + bezsensownie starałem się jeździć "na zielono". Po wyłączeniu nie widzę różnicy w spalaniu. Jeśli będziesz się gimnastykował - myślę, że możesz osiągnąć 7,5 tylko moim zdaniem będzie się to mieć wpływ na komfort jazdy. Myślę, że gdybym jeździł tylko po mieście (a mieszkam w fatalnym mieście - Krakowie) i w korkach, to spalanie byłoby na pułapie 10,5l/100km.

No tu już pisałem na początku. Ja nie znalazłem auta z lepszymi parametrami w relacji stosunek jakość/cena. Honda bije wszystkich na rynku.

Brak jakichkolwiek problemów. Raz włączyły mi się czujniki ciśnienia opon. Można to wyzerować samodzielnie. Oczywiście po uprzednim sprawdzeniu ciśnienia opon :)

Brak.