Ocena kierowcy - Honda CR-V II

Mam CRVke niecałe dwa lata. Jest to moje naste już auto i śmiało mogę powiedzieć że mieści się w moim top 3 zaraz obok Mercedesa W210 4matic i Forda Explorera II. Kupiłem tą Honda z wieloma pierdółkami do poprawy jak popękane lampy z tyłu, umierający rozrusznik i akumulator, wykończone tuleje w zawieszeniu, ale dałem za nią ułamek jej wartości. Dwa dni kompletowania części, dwa wieczory w garażu i auto gotowe. Nic poza tymi pierdółkami, o których wiedziałem przy kupnie nie wyszło dodatkowo przez te dwa lata. Dodam tylko że Honda nie ma ze mną lekko bo lubię wjechać w drogi, których dzisiejsze SUVy by nie pokonały a dodatkowo robi mi za auto dostawcze przy budowie domu :)

Zaraz po zakupie zrobiłem rozrząd i wyregulowalem zawory (śmiesznie prosta czynność, regulacja śrubami). Wbrew temu co niektórzy twierdzą, ROZRZĄD NA ŁAŃCUCHU NIE JEST WIECZNY. Od tej pory z silnikiem zero problemów, a ma prawo się zmęczyć przy mojej jeździe

Biegi wchodzą z większą precyzją niż w Polonezie. Wymiana oleju w skrzyni i zero problemów jak z silnikiem. D nie urywa, po prostu jest, działa i się nie psuje

Podobnie jak przy skrzyni, precyzja lepsza niż w Poldku. Niewygodnie się robi zbieżność ale chyba mało kogo to obchodzi

Wszyscy, którzy myślę że Honda rdzewieje - spójrzcie lepiej na błotniki w Audi z podobnych lat albo na Mercedesy od modelu W210 w górę. Moja Honda jest poobijana, porysowana, ale rdzy na karoserii nie zauważyłem. Bardzo miłe zaskoczenie, zwłaszcza porównując do wspomnianego W210

Szklana pułapka. Widać wszystko dookoła. Siedzi się dość wysoko co chyba niektórym daje poczucie pewności i bezpieczeństwa

Przedział pasażerski jak i bagażowy jest idealnie przemyślany jak na tamte lata. U mnie akurat czarna skóra, dość wytrzymala. Jedynie uchwyty na kubki mogłyby być nieco inaczej wyprofilowane

Tu porównam ogrzewanie zimą przy około -5 między CRV a pierwszą Grand Vitarą. Jestem leniem jeśli chodzi o skrobanie szyb więc zazwyczaj idę wcześniej do auta żeby je odpalić i niech ciepło w środku zrobi swoje. Mając Grand Vitarę mogłem przez ten czas w spokoju zjeść śniadanie, wypić kawę i powoli szykować się do wyjścia. W przypadku Hondy wystarczy dosłownie 5min. Odpalam silnik, odpalam papierosa (poza autem) i po skończonym porannym papierosku szyby są odmrożone

CRVka po przekroczeniu progu drzwi przenosi nas w inny wymiar. Z zewnątrz to auto nie jest duże, natomiast w środku... powiem tak: z powodzeniem używam CRVki jako mini kampera, jeżdżąc z żoną i dwoma psami

Jedyne co wycisza ten samochód w środku to chyba boczki na drzwiach i plastik na desce. No cóż, nigdy nie patrzyłem na hałas przy wyborze opon, tak jak nigdy nie patrzyłem na hałas przy wyborze samochodu

Części nie mają bezsensownie wygórowanych cen. Nie bójcie się kupować zamienników, ale też uważajcie na najtańsze chinczyki. Jeśli tylko macie trochę narzędzi i jakąś podstawową wiedzę o mechanice to śmiało możecie zaoszczędzić na warsztatach. To auto jest naprawdę proste i łatwe w obsłudze. Natomiast jeśli nigdy nie trzymaliście grzechotki w ręku polecam znaleźć mechanika, który pracuje na czymś więcej niż grupa VAG

Nic dodać, nic ująć. Japońska jakość w promocji

Przez dwa lata męczenia po różnych zapomnianych przez wszystkich miejscach i po pół roku wożenia cementu, drewna, stali i wszystkiego co na budowie potrzebne zepsuła mi się jedną rzecz - żarówka w bagażniku się spaliła

Przez dwa lata męczenia po różnych zapomnianych przez wszystkich miejscach i po pół roku wożenia cementu, drewna, stali i wszystkiego co na budowie potrzebne zepsuła mi się jedną rzecz - żarówka w bagażniku się spaliła Tak, skopiowałem, bo uważam że ta żarówka to była najpoważniejsza usterka przez ten czas