Ocena kierowcy - Honda CR-V I

krakus2, 13 lat temu

Silnik 2.0 16V 147KM 108kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 200 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Honda CR-V I 2.0 16V 147KM 108kW 1999-2002 - Oceń swoje auto

4,08

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : ma niezłego kopa. 10 sekund do setki, elastyczność na każdym biegu a i do 180 szybko się zbiera pozostawiając w tyle osobowki

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : po 10-ciu latach rdza zaczyna wyłazić, klamka na klapie notorycznie się zapycha

Silnik : regulacja zaworów jestr upiedliwa, wałki rozrządu lubią się tłuc

Układ elektryczny : podnośniki szyb są za słabe, co jakiś czas wymienić-najlepiej ze szrotu

3,0

Całokształt

fajne auto ale jako drugie w gospodarstwie. Dobre na krótkie trasy, szwędanie się po mieście i na picniki na trawke czy w góry. Na długie trasy ponad 600 km lepiej jechać zwykła osobówką-wygodniej i mniej męczące ale nie mogę powiedzieć że źle się jedzie.Tanie to ono nie jest w utrzymaniu- zawieszenie komplet 4000, co 15kkm zaworki 100,co jakiś czas jakieś drobiazgi, gumy od 350 za sztukę. Zimą założyć bezwzględnie dobre zimówki bo 4x4 g... dadzą. Ogólnie auto jest trwałe i mało upiedliwe

Wrażenia

5,0

Silnik

dynamika wspaniala ale lubi łyknąć oleju. Wkurzające jest to, że trzeba zawory regulować. Silnik ładnie chodzi na gazie ale... wypalają się gniazda zaworów. Przejedziesz stokilkadziesiąt tysięcy na gazie i szukaj głowicy do wymiany. Tej części nie regeneruje się(chyba że znajdziecie \"super fachwca\"). Poza tym coś mi chrobocze w wałkach rozrządu. czekam aż coś się rozwali i wtedy wymienię cały silnik z jakiegoś \"angola\". Sam silnik jest cichy, mocno elastczny i ma niezłego kopa. Na obroty wkręca się jak wiertarka-momentalnie do 6.500

5,0

Skrzynia biegów

chodzi jak masło. Nawet sprzęgła fabrycznego jeszcze nie wymieniałem. Ale kiedyś wreszcie musi paść. Zestopniowanie przełożeń jest ok.

4,0

Układ jezdny

jak zrobisz zawieszenie w całości czyli wszystko za jednym razem wymienisz elementy gumowe wraz z amorami to masz spokój na długi okres. Nie montować lipnych części- ze względu na trwałość jest to nieopłacalne. Napędy- przy 200tys. zaczynają mi nawalać pompy od tylniego napędu. Poza tym przy ruszaniu zaczyna delikatnie szapać- nie wiem co jest grane

Komfort

5,0

Widoczność

lepiej być nie może. siedzisz wysoko i podziwiasz nogi z osobowek... wiadomo o co chodzi

4,0

Ergonomia

to nie jest mercedes ale źle nie jest, w kijowym miejscu są przełaczniki do sterowania szybami, włączenie świateł przeciwmgielnych i spryskiwaczy lamp.Za to stolik na picie jest w dobrym miejscu. Podpórka pod prawy łokiec też jest fajna

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

klima działa ale syberii w aucie nie zrobicie, ogrzewanie teź jest ok, szybko się nagrzewa. Pamiętać aby raz do roku wymienić filtr pyłkowy bo auto będzie strasznie parować a i klima wtedy będzie do bani działać. Zresztą ogrzewanie też..

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

kupe miejsca jak na gabaryty tego auta, bagażnik przewidziany jest dla 4 osób i można spokojnie go zapakować po sam dach. W tyle mogą siedzieć \"wielkoludy\", nie zabraknie im miejsca na nogi

4,0

Wyciszenie

do 140 jest w miarę cicho a potem już słychać gabaryty. Jak szybę otworzysz to radia nie usłyszysz. Ważne jest jakie opony są zamontowane, one robią najwięcej szumu.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

przy włączonej klimie -benzyna 10-11 miasto/ 8 trasa. LPG- miasto 13-15, trasa 10-11 Wartości są podane dla trasy gdy nie wciskamy gaz do dechy i NIE PRZEKRACZAMY 110KM/GODZ. Jazda powyżej 140 robią się wiry w baku. Jadąc po 150-180 wtedy możemy liczyć spalanie rzędu 18 l. LPG na trasie.

4,0

Stosunek jakość/cena

zgrzebanego auta nie kupować, na LPG długo nie pojeździsz- góra 150-180 tys(opinia 3 kierowców którzy zajeździli motory). Ale na samej benzynce to kilometrów trochę nabijesz. Cena do jakości jest adekwatna ,za model 2000r. warto dać 20tys ale ze znaną historią hondy, serwisowaną na bierząco i od kogoś kto nie katował auta.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

zawieszenie można uznać za pancerne ale jak się zacznie sypać to lecą elementy jeden za drugim, podnośniki szyb-silniczki za słabe-wada producenta, z samą elektryką nie ma problemów, klamka w tylniej klapie notorycznie zapycha się brudem-wtedy trzeba ją rozbierac i czyścić,hamulce i ABS bezawaryjne.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

SILNIK- już wiem dlaczego japończyki są nazywane jako jednorazówki. Wbrew opiniom o trwałości V-TEC osprzęt jednak nie wytrzymuje trudów jazdy. Przychodzi taki moment że zaczyna siadać. Ale to się tyczy tylko motorów 2.0 150 KM. O reszcie nie zabieram głosu