Ocena kierowcy - Honda Civic X Sedan 4d

Moim odniesieniem jest Mazda 6 kombi 147 KM, którą jeździłem przez 10 lat i którą zastąpił Civic, Mazda 3 hatchback 165 KM, którą od pięciu lat głównie jeździ żona i nowa Kia Rio 84 KM, którą jeździ córka. Ponieważ dzieci nie jeżdżą już z nami na wakacje to chciałem zamienić Mazdę 6 na samochód kompaktowy. Czekałem na nową Mazdę 3, ale jej cena okazała się porażająca. Nowa Mazda 3 jest też za niska na tylnym siedzeniu, ale i tak nie kupiłbym jej z powodu za wysokiej ceny. Jechałem również Fordem Focusem, ale silnik 3-cylindrowy mnie nie przekonuje. Honda mnie przekonała, ale niestety samochód, który kupiłem w salonie okazał się mieć usterki, które sprawiają, że żałuję zakupu. To pierwsza i chyba ostatnia Honda, którą kupiłem. W serwisie, słuchając co mówią inni użytkownicy, przekonałem się, że usterki mojej Hondy nie są odosobnione. Honda ma problem z jakością. Nie wiem jakie auto będzie następne (zastanawia się nad tym, a kupiłem nowy samochód!), ale teraz poważniej rozważałbym Kię i Hyundai. Kia Rio córki to znakomity samochód. Aż wstyd mi, żę wydałem znacznie więcej pieniędzy na Hondę, która wydawała mi się lepszą marką. Serwis Kia w Gliwicach też zrobił na mnie dobre wrażenie.

Silnik to bardzo dobra strona Civica! Po pierwsze 4 cylindrowy (a nie trzy). Brzmienie na wyższych obrotach fajne, ale z reguły jeżdżę na niskich obrotach (mniejsze zużycie paliwa) i wtedy dźwięk nie jest już tak pociągający, ale jest dobrze. Nawet na niskich obrotach praca jest płynna, bez szarpania. Przy delikatnej jeździe pali bardzo mało. Turbodziura podczas przyspieszania z niskich obrotów jest zauważalna, ale po to są biegi przy wyprzedzaniu. Z silnikiem nie mam żadnych problemów. W porównaniu do silnika Mazdy 3 to jest to zupełnie inna liga. 165 KM Mazdy 3 są dostępne jakby od razu, bez czekania zaraz po naciśnięciu gazu. Mazda angażuje do jazdy, sprawia, że czuje się jedność z samochodem. Tutaj takiego wrażenia nie ma. Civic nie sprawia wrażenia, że staje się moją częścią.

Słaba. Już pomijając usterkę, o której piszę poniżej, dźwignia biegów chodzi luźno, jakby była na gumie i trzeba wykonywać długie ruchy. W stosunku do skrzyni biegów Mazdy 6, Mazdy 3 i Kia Rio jest znacznie gorzej.

Zawierzenie, resorowanie, trzymanie na zakrętach to wszystko jest znakomite. Ani miękko, ani za twardo, wystarczająco sprężyście. W zakręty wchodzi świetnie. Nie oczekuję nic więcej. Jest może nawet nieco lepiej niż w Mazda 3.

Wygląd jest OK. Agresywny, atrakcyjny, nowoczesny. Osobiście wolę wygląd Mazdy, ale Civic też może się podobać. Po naniesieniu dobrego wosku myje się łatwo.

Siedzi się nisko (to podstawowa zaleta tego samochodu!). Siedzi się nawet niżej niż w Mazda 3. Do tyłu, do przodu nie mam problemów z widocznością. Czujniki cofania z tyłu i kamera oraz czujniki parkowania z przodu bardzo pomagają. Jedynie przy skręcie w prawo nie widzę krawężnika po prawej stronie więc zawsze muszę uważać.

Wszystko jest bardzo dobrze. Tak jak w Mazda 3. Znakomite fotele, lepsze niż w Mazda 3 i Mazda 6. Bardzo fajny cyfrowy wyświetlacz dla kierowcy. Wyświetlacz centralny bardzo nieprzemyślany. Ciężko tam coś znaleźć, ale rzadko z niego korzystam. Tak samo wygląd nawigacji mało atrakcyjny, ale trasę ustala się szybko.

Nic więcej nie potrzebuję. Auto ma trochę powietrza w środku więc nie nagrzewa się od razu, ale są ogrzewane fotele. Klimatyzacja też sprawuje się bardzo dobrze.

Kolejna zaleta tego samochodu. Jeden z powodów, dla którego kupiłem sedana a nie hatchbacka, to ilość miejsca nad głową dla pasażerów na tylnym siedzeniu. W hatchbacku przy moim wzroście 184 cm dotykałem głową podsufitki siedząc z tyłu. Sedan jest naprawdę duży. Także dużo jest miejsca z tyłu na nogi. Z przodu natomiast są znakomite fotele.

Jest cicho. Znacznie ciszej niż w Mazda 3 i ciszej niż w Mazda 6. Gdyby nie drania deski rozdzielczej to na trasie jechałoby się bardzo fajnie.

Wydaje się, że będzie dobrze. Pali bardzo mało. Na trasie, przy jeździe z prędkością 80 km/h, pali 4.5 l/100 km. Oczywiście przy ekonomicznej jeździe. Przy hamowaniu, szybkim przyspieszaniu, gwałtownym wyprzedzaniu pali znacznie więcej. Średnia ze spalania na trasie i w mieście (Śląsk), to 6.1 l/100 km. 5-letnia Mazda 3 przy podobnej jeździe pali 6.4 l/100 km. Poza paliwem serwis ma chyba ceny porównywane z innymi markami.

Z uwagi na drobne, ale kluczowe niedoróbki nie jestem zadowolony z zakupu. Biorąc pod uwagę, że samochód ma takie niedoróbki to jest za drogi.

To jest najciemniejsza strona tego samochodu. Już nowy miał trzy usterki, o których dowiedziałem się w drodze z salonu do domu. Drgająca/trzeszcząca/hałasująca deska rozdzielcza, nie włączający się system start-stop i klekotania/stukania przy zmianie biegów z górnych (1-3-5) na dolne (2-4-6), ale zwłaszcza przy zmienia z 3 na 4. Serwis Hondy w Gliwicach Ha-Mol stwierdził, że cytuję "nie będą poprawiać po fabryce" i że tak w tym samochodzie tak jest. Dopiero serwis Hondy w Katowicach JKK (polecam!) naprawił stukania/klekotania pojawiające się przy zmianie biegów (był poluzowany tunel nawiewu na tylne siedzenie). System start-stop nadal się nie włącza. Wymaga naładowania akumulatora w conajmniej 85%. Widocznie nie ładuje się akumulator nawet po 400 km trasie. Będę to dalej reklamował. Natomiast trzeszczenia zostały w Katowicach zmniejszone, ale pojawiły się znowu. Samochód trzeszczy przy każdej jeździe. Jeden z powodów, dla którego zmieniłem 10 letnią Mazdę 6 na nową Hondę Civic były trzaski pojawiające się czasem w desce rozdzielczej 10-letniej Mazdy. Tu w Hondzie hałaśliwe drgania i trzeszczenia deski rozdzielczej, czy nawet podłokietnika są na porządku dziennym. Gdybym wiedział, że tak jest to nie kupiłbym tego samochodu. Pewnie nie wytrzymam długo i zmienię go na inny. Córka kupiła Kię Rio i tam żadnych drgań nie ma. Jej autko chodzi cichutko i sprawia wrażenie wyższej klasy niż Honda.

Nie wiem czego się teraz spodziewać po Hondzie. Serwis w Katowicach jest dobry. Natomiast nie wiem jak serwis w Gliwicach i Knurowie utrzymali się jeszcze na rynku? Honda ma jakiś problem i boję się, że wpłynie to na serwis w Katowicach.