Ocena kierowcy - Honda Civic X Sedan 4d

Samochód użytkuje od miesiąca. Ogólna ocena dobra z plusem. Wcześniej jeździłem Skodą Fabią (automat) oraz Mercedesem C (również automat). Honda zastąpiła Fabię, Mercedes został. Szukałem auta dużego, pojemnego, koniecznie z automatem, ekonomicznego. I taki samochodem jest Civic. Zastanawiałem się nad Mitsubishi Outlander (bardzo mi przypadł do gustu ale nie mogłem się dogadać ze sprzedawcą co do opon zimowych), Kia Sportage (wszystko super, błyszczy, świeci ale miałem wrażenie, iż Kia udaje auto poziom wyżej niż jest w rzeczywistości), Suzuki SX4 Cross (mimo, że najmniejsze podobało mi się ale nie zdecydowałem się ze względu na wyciszenie, raczej jego brak, dla mnie mega głośne). No i jeszcze Talisman i Optima. Przez przypadek trafiłem do Hondy i Civic zrobił dobre wrażenie. Samochód użytkuję głównie sam, jazda raz w tygodniu do pracy około 350 km. kilka razy w roku wyjazd urlopowy. Civic spokojnie wystarczy dla rodziny 2+2 z dziećmi bez wózków. Auto wyposażone w masę fajnych "asystentów" kierowcy. Super sprawa z tempomatem adaptacyjnym, z którego bardzo często korzystam. Choć np. automatyczne światła kiepsko się sprawuję i nie wyłączają się odpowiednio szybko co przy nerwowych kierowcach powoduje trąbienie czy specjalne oślepianie.

Jeżdżę bez szaleństw, czasem dla zabawy lubię trochę szybciej. I ten silnik idealnie do tego pasuje. Sprawia wrażenie ospałego ale przy mocnym przyspieszeniu daje niezłego kopa. Wyprzedzanie nie sprawia żadnego problemu. Ma też miły dla ucha odgłos.

Automat. Mam porównanie z DSG oraz skrzynią Mercedesa. Dla mnie w Civic jest lepsza. Nie szarpie, nawet na nierozgrzanym aucie jak to jest w DSG. Sprawia wrażenie ospałej ale przy mocnym wdepnięciu bardzo ładnie przyspiesza. DSG sprawiała wrażenie szybszej ale dla komfortu jazdy, na czy mi najbardziej zależało automat Hondy dla mnie jest lepszy.

Trzyma się drobi jak przyklejony. Sprawia wrażenie jazdy z 4x4. W zakręty można wchodzić z większą prędkością niż w innych samochodach.

I tutaj największy minus. lakier cienki i wrażliwy na zarysowania ale tego się spodziewałem. Najgorsze to falowanie przedniej maski przy jeździe około 100 k/h i mijaniu na drugim pasie jazdy auta ciężarowego. Wygląda to tak jak za chwilę maska miała by się urwać. Przy pierwszych objawach zatrzymałem się i sprawdzałem czy paska jest dobrze zamknięta. Na forum Civic znalazłem inne opinie potwierdzające moje spostrzeżenia. Będę jechał do serwisu, żeby coś z tym zrobili. Jeśli nic nie pomogą to moja opinia o tym aucie będzie negatywna i nie kupił bym Hondy.

Widoczność taka sobie. Do przodu dobrze, do tyłu kiepsko. Pomagają czujniki oraz kamera.

Wszystko pod ręką. Trochę dziwne rozplanowanie portu USB ale można się przyzwyczaić.

Jest ok. Szybko się nagrzewa. Z klimatyzacji jeszcze nie korzystałem.

Chciałem auto większe ale po jeździe Civic uważam, że większego nie potrzebuję. 99% jeżdżę sam. A na wyjazd wakacyjny czy weekendowy spokojnie zapakuję się z rodziną. Gdybym miał młodsze dzieci i potrzebował wózków, wanienek i innych rzeczy potrzebnych przy maluchach to nie zdecydował bym się na Civic.

Tutaj mogło by być lepiej. Może to kwestia opon ale dość głośno w środku.

Tu jest super. Jeżdżę przeważnie w trasie. Spalanie na poziomie Skody Fabii. Tam wychodziło mi 5,5-6 i w Civic tak samo. Tylko, że w Skodzie było 105 KM a tu mam ponad 180. W mieście około 10l.

Nie wiem dlaczego wszyscy narzekają, że jest droga. Początek cennika, rzeczywiście drogo ale doposażając konkurencję wyjdzie bardzo podobnie a nawet drożej. Wystarczy skonfigurować Skodę Octavię z doposażeniem jakim ma Civic i wyjdzie drożej. Ja zapłaciłem trochę ponad 92 000 zł i jeszcze trochę gratisów dostałem.

Mam nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego ale mam nieprzyjemnie piszczące hamulce. Nie zawsze działają również ikonki świateł choć same światła są włączone to ikonki tego nie sygnalizują. Zgłoszę to na wizycie w serwisie.

Zobaczę co będzie z falowaniem przedniej maski bo to dość duża usterka. Ufam, że serwis sobie z tym poradzi.