Ocena kierowcy - Honda Civic VIII Sedan

Ogólnie fajne auto, nie jest wolne od drobnych wad, ale o wszystkich przeczytacie w jeden - dwa wieczory na różnych forach hondy, nie ma tam za dużo wątków, na pewno nie jest to sportowy wóz, chyba że kupujecie Type R, tym można poganiać. 140 koni przy tej masie to niezbędne minimum, żaden szał, 140konny współczesny diesel przy wyprzedzaniu pokaże Wam kto tu rządzi - np. Fiat Bravo, Kia Ceed. Do wad należy mały bagażnik, do zalet duże wnętrze, do wad nietypowe mocowanie dźwignie hamulca ręcznego, na lewo od dźwigni biegów, Do zalet dużo schowków w miejscu klasycznego ręcznego. Brakuje około 60 koni mechanicznych, czy około 80Nm momentu, klimy dwustronnej,automatycznie obniżającego się lusterka przy cofaniu, twardszego lakieru,

Silnik z i-vtec, czyli niby taki inteligentny system ale na odwrót, nie dodaje mocy po przekroczeniu pewnych obrotów - 3.5tyś, ale ją oddaje - do tych obrotów pracują po dwa zawory, powyżej po cztery zawory - podobno. Dzięki temu ma trochę mniejsze spalanie przy spokojnej jeździe. Ciągnie równo, nie ma odczuwalnego momentu kiedy dostaje kopa - jak turbo diesle, do około 3tyś zdarzają się lekkie szarpnięcia - w każdym egzemplarzu, nie spowodowane pracą klimy, zużycie oleju znikome, szybko się rozgrzewa, zdarzają się wibracje na wolnych obrotach na postoju - ten typ tak ma... Gdyby było turbo, wyższy moment obrotowy, byłaby ocena 5.

I tu zależy, generalnie trochę jej brakuje do doskonałości, 6 biegów - fajnie, ale czasami dwójka się haczy - wiele egzemplarzy. Zależy czy hatchback - wersje składane w Anglii - gorszej jakości, czy sedan made in Turcja - lepszej jakości, poza tym inaczej rozwiązana kwestia drążka biegów. Biegi wchodzą z wyraźnym kliknięciem, zmiana biegów wrażliwa na temp. przy mrozach gorzej ale to wina może oleju w skrzyni.Gdyby nie okazjonalne haczenie dwójki przy zimnej skrzyni, byłoby 4.

I tu znowu zależy - sedany lepiej, zupełnie inne zawieszenie tył od hatchbacków, które mają sztywną oś, twardsze zawieszenie, są głośniejsze. Auto jedzie jak przyklejone, ale wiele nowych hatchbacków ma problem z jazda na wprost po puszczeniu kierownicy, ze skręconą lekko w lewo kierownicą przy jeździe na wprost. Jeżeli ASO jest kumata to zrobi to (geometrię).

Sedan całkiem okej, chyba że ktoś się przesiada z auta z lat 90 - brak kurtyn w przednich, środkowych i tylnych słupkach to słupki przysłaniają trochę widoczność - jak w każdym współczesnym aucie.

Wszystko jak należy i nie ma o czym pisać.

Nie przerabiałem tego auta w upały, ale jeździłem w mrozy - automatyczna klima, ustawia się temperaturę i po chwili jest milutko. Brakuje klimy trój dzielnej albo choćby du dzielnej, ale to tylko klasa niższa średnia.

Znacznie więcej miejsca w środku od hatchbacka, większy rozstaw osi,mniejszy bagażnik, zatem w środku wygodnie i przestronnie, fotele bardziej komfortowe niż w \"jajku\", niby nie trzymają na boki, ale na pierwszym ostrym zakręcie przekonasz się, że jest super - nic nie uwiera w boki jak w wielu \"sportowych\" fotelach, ale lekkie odchylenie ciała i od razu \"łapią\"plecy - super!

Szału nie ma,nie jest to Volvo, Audi, gwiazdą civic też nie jest, jest po prostu okej.

Zimą pali mniej - węższe opony - 8.8, latem 9.5, opony plus klima, ale najbliższy konkurent jakiego znam - Lancer - co najmniej 2 litry więcej w mieście przy tej samej jeździe i pojemności oraz mocy silnika - i.vtec robi tu swoje. Trasa około 7.5 nie oszczędzając auta - pomiędzy 100 a 140 przelotowa. Co do cen przeglądów napraw nie wiem, kupiłem używkę z gwarancją po przeglądzie w ASO, co było uszkodzone - drążek kierowniczy wymieniono w ramach gwarancji, a przegląd dopiero za 10miesiecy

kupiłem auto używane z przebiegiem ponad 42.000, więc to nie moja kategoria, nowego za te pieniądze bym nie kupił raczej - bo nie ma TURBO a drogi w kraju wąskie i do wyprzedzania TIR ów, autobusów i fiatów oraz kia przydaje się turbo ;)

Tu nic nie piszę, bo za krótko nim jeżdżę, wiem że poprzedni właściciel w ramach gwarancji naprawiał wycieraczki, a mnie wymienili drążek kierowniczy - 43.000km, historia z ASO.

j.w.