Ocena kierowcy - Honda Civic VIII Hatchback 5d

Świetne auto. Super design, szczególnie w środku, nie wygląda jak nic innego na drodze (chyba że inny Civic). Dynamiczny silnik, precyzyjna skrzynia biegów i niezawodność jak na Honde przystało. Na oryginalnym sprzęgle, dwumasie i DPF ma przejechane 230tys (ja zrobiłem nim ponad 30tys, cały przebieg głównie autostrady) i nic się jeszcze nie dzieje (nawet nie włącza się regeneracja DPF). Diesel, szczególnie nowoczesny z DPFem i dwumasą powinien być użytkowany wyłącznie na długich trasach. Wtedy, jak widać, nie straszne mu nawet duże przebiegi. Użytkownicy piszą że dwumasa szła do wymiany przy 130-150 tysiącach. Jest to prawdopodobnie prawda (o ile liczniki nie były kręcone) jednak większość z tych kierowców przyznaje, że jeżdzili sporo po mieście. Generalnie genialny silnik i skrzynia biegów, tylko trzeba dbać i przestrzegać wymian olejów i filtrów na czas. Bardzo przestronne auto jak na tą klasę.

Jeden z najlepszych nowoczesnych silników diesla. Podstawowe 140 konie można w bardzo łatwy sposób zwiększyć do prawie 200 bez żadnej ingerencji w resztę auta, oczywiście warto by było mieć sprawne sprzęgło i dwumase ale oryginalne Hondowskie podzespoły śmiało wytrzymają taką moc. Silnik nie bierze oleju, pracuje równo i bez problemów. Mój egzemplarz ma przejechane 230tys (ja zrobiłem nim ponad 30tys) i nie sprawia żadnego problemu. Wśród właścicieli chodzą słuchy że te silniki wytrzymują spokojnie pół miliona kilometrów w co jestem w stanie uwierzyć. Dynamika jazdy nawet przy 140 koniach jest bardzo zadowalajaca. Pierwsze 100km osiąga w czasie 8.4 sekundy co jest bardzo dobrym wynikiem.

Precyzyjna 6 biegowa manualna skrzynia biegów (automat podobno był ospały). Biegi wchodzą bardzo dokładnie (znacznie lepiej niż w moim poprzednim aucie, Leonie pierwszej generacji). 6 biegów jest super rozwiązaniem na autostradę. Przy tym silniku jedynka mogła by być trochę dłuższa bo robiąc sprint od zera trzeba ją bardzo szybko zmieniać. Na desce rozdzielczej jest wskaźnik zmiany biegu, jednak w przeciwieństwie do innych aut tu wskaźnik (kropki z oznaczeniem REV) pokazuje kiedy zmienić bieg aby osiągnąć jak najlepsze przyspieszenie, a nie ekologie (dla ekologów jest wskaźnik ECO)

I tu znów precyzja. Bardzo dokładne, bezpośrednie prowadzenie. Da się tym autem jeździć precyzyjnie. Zawieszenie należy do twardszych (zdecydowanie twardsze niż w Leonie 1) jednak mimo to nie powoduje niemiłych doznań u pasażerów. Przy ostrej jeździe jest przewidywalne i na zakręta przechyla się tyle ile trzeba. W standardzie jest ESP (tu nazywane VSA) które zapewnia pomoc w przypadku szybkiej jazdy w zakręcie.

Widoczność do przodu jest dobra, przeszkadzają trochę dosyć szerokie słupki A ale da się przeżyć. Widoczności do tyłu praktycznie nie ma (jest gorzej niż w Leonie). Bardzo mała tylna szyba, w dodatku dzielona (trzeba sie do tego przyzwyczaić), bardzo szerokie słupki C i malutkie tylne szyby dają widoczność jak w dostawczaku. Cofanie tylko na lusterkach i na wyczucie, tylna szyba nie wiele daje. Oczywiście można się do tego przyzwyczaić i jeżdzić bez problemowo jednak nie jest to najłatwiejszy samochód do parkowania tyłem szczególnie dla początkujących kierowców. Z przodu nie widać końca maski, nawet jeśli się bardzo starać, po prostu nie widać i już, do tego też trzeba sie przyzwyczaić.

W środku bardzo wygodnie, futurystyczny design jest mimo wszystko bardzo intuicyjny. Podłokietnik ze sporym schowkiem w standardzie. Genialny system MagicSeats z tyłu (dlaczego inni tego nie mają?), płaska podłoga po złożeniu tylnych siedzeń. Wnętrze jest zadziwiająco przestronne i szersze niż mogło by się wydawać. Z tyłu jest bardzo dużo miejsca na nogi, przy ustawieniu fotela kierowcy pode mnie (185cm) z tyłu mogę bez problemu usiąść bez kombinowania z układaniem nóg bokiem (coś niemożliwego w Leonie). Jedyny minus to skokowa regulacja nachylenia przednich foteli (zapadka jak w starych fiatach zamiast pokrętła jak np w Leonie)

Klimatyzacja działa dobrze jednak jak zostałem poinformowany w serwisie (i się to potwierdziło), czasem bywa nie szczelne. Leon miał o wiele lepszą klimę a także grzanie jednak to może być spowodowane silnikiem diesla zamiast benzyniaka. Aby zaczęło w środku dobrze grzać potrzeba 2-3 kilometrów. Jak już się rozgrzeje to naprawdę daje rade.

Jak już wspomniałem jest bardzo dobrze, zarówno z tyłu jak i z przodu. Bardzo dużo miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu, trochę mniej na głowę ale do 185cm nadal nie jest żle. Z przodu wszystko jest jak najbardziej ok, bardzo szeroka kabina. Siedzenie kierowcy regulowane w pionie, regulowana kierownica. Tylko regulowanie nachylenia oparcia niestety skokowe, jednak da sie to jakoś przeżyc.

Mogło by być ciszej, jest porównywalnie do Leona. W mieście i do 90km jest ok, przy prędkościach autostradowych zaczyna mocniej szumieć. Nie jest to klasa wyciszenia jak w autach premium. Podkreślę że najwięcej hałasu pochodzi wcale nie od silnika diesla (którego prawie wcale nie słychać) lecz od opon i szumu wiatru wokół auta.

Niskie spalanie na poziomie 5.8l na setke. Wymiany olejów i filtrów co 10 tysięcy km. Niestety z wymianą filtra paliwa trzeba udać się do warsztatu ponieważ jest on głęboko schowany (okolo 1-2 godzin dla mechanika). Ceny filtrów ok, cały serwis ze wszystkimi ORYGINALNYMI filtrami i olejami Hondy plus robocizna to okolo 150 funtów. Koszty część eksploatacyjnych także umiarkowane, dwumasa + sprzęgło + wymiana około 800 funtów (jeszcze mnie to nie spotkało), za komplet tarcze hamulcowe (oryginały) + klocki (oryginały) + wymiana zapłaciłem 350 funtów. Oryginalny DPF jest wyceniany na 600 funtów (też jeszcze nie wymieniałem). Są o wiele droższe samochody w tej klasie i z tego rocznika. Według mnie ceny są rozsądne.

Bardzo dobra. Solidny niezawodny japoński samochód za rozsądne pieniądze.

Poza elementami eksploatacyjnymi brak.

Brak. Największe wydatki jeszcze przedemną (części eksploatacyjne jak dwumasa, sprzęgło, DPF) jednak na ORYGINALNYCH podzespołach jeszcze nic się nie dzieje a mam zrobione juz ponad 230 tysięcy kilometrów. Sprzęgło i dwumasa pracują idealnie, DPF jeszcze nie włącza regeneracji (auto jeździło i jeździ dużo po autostradach).