Ocena kierowcy - Honda Civic VIII Hatchback 5d

Auto ma ciekawy wygląd, świetną deskę rozdzielczą i przyzwoity silnik. Twarde zawieszenie nie pozwala zapomnieć, że jeździmy w Polsce. Auto ma dużo minusów, osobiście jestem bardzo zawiedziony tym modelem, auto za takie pieniądze powinno oferować znacznie więcej, Nie polecam. Jeśli szukacie dobrego japońca to polecam mazdę 3 silnik 2,2 185 koni - czysta poezja.

Jedną z niewielu pozytywnych zalet tego samochodu to silnik, dość dobrze pracuje jak na diesla, ale niestety na rynku jest wiele lepszych mocniejszych diesli które go przewyższają szczególnie osiągami. Pojemność 2,2 i tylko marne 140 koni, konkurencja np. audi, mazda mają po 170, 185 koni. Honda im niestety nie podskoczy na drodze.

Honda słynie z rewelacyjnych skrzyń biegów, pracują długo i bez żadnych problemów. Sama zmiana biegów aż po ostatni 6 oceniam na dobry. Często przy zimnym silniku pierwszy bieg wchodzi z oporem - do poprawy!! Kolejna wada to okropny drążek zmiany biegów - szczyt tandety i badziewia !!!!

Zakręty i proste odcinki - nie ma się do czego przyczepić. Auto jest dość twarde i niestety, przejazdy przez tory i koleiny mocno się odczuwa.

Katastrofa jeśli chodzi o widoczność do tyłu - piękna belka z 3 światłem stop - czysty idiotyzm ze strony Hondy. Każdy czasem chce zobaczyć co się dzieje z tyłu, albo kto za nim stoi w korku - a tu niestety nic!!! Oczywiście tylna szyba nie ma wycieraczki więc jak się ubrudzi w czasie jazdy to wiecie co trzeba zrobić. W zimie dolna część tylnej szyby jest nieogrzewana, co za głupota ze strony żółtych!!! Z widokiem do przodu jest znacznie lepiej, ale bardzo grube i słupki skutecznie ograniczają widoczność, do tego gdy zaczną pracować wycieraczki zaczyna się prawdziwa tragedia z widocznością na boki. Czyszcząc szybę zgarniają cały bród z szyby i zostawiają go kilka centymetrów przez całą wysokość bocznego bardzo grubego słupka tworząc dodatkowy słup brudu przez który nic nie widać - Gorszego rozwiązania nie widziałem nawet w Skodzie!!! Widoczność w tym samochodzie jest najgorsza jaką widziałem w autach tej klasy !!!

W zakresie rozmieszczenia przycisków i sterowaniem wszystkich urządzeń jest OK. Jedyna wada to idiotycznie małe i niezbyt rozsądnie rozmieszczone przyciski do sterowania radiem i CD. Siedzenia w tym modelu to kolejna \"miła\" rzecz, nie dość że oparcia nie można postawić do pozycji pionowej to jeszcze po kilku godz. jazdy od siedziska okropnie bolą 4 litery!!! Jeśli ktoś chciałby sprawdzić jak fotel trzyma w zakrętach, to niech mocno trzyma się kierownicy, bo niestety te siedzenia pod tym względem są katastrofalnie źle wykonane, nie trzymają w ogóle w zakrętach są po prostu za miękkie !!! Podłokietnik to majstersztyk dodatków Hondy, ze względu na to, że jest krótki nadaje się tylko jako podkładka pod rękę w mieście i to w czasie zmiany biegów. W trasie wtedy gdy jest potrzebny, ręka musi wisieć w powietrzu!!! Czy ci japończycy musieli spieprzyć nawet podłokietnik ?

Wentylacja na 4 dość dobrze odparowuje szyby, nie ma z tym żadnego problemu, jak złapie temp. to w środku jest to co ma być. W zimie nagrzanie auta stanowi potężne wyzwanie, przez pierwsze kilka km w aucie jest bardzo zimno i nic tego nie zmieni!!! Możecie krzyczeć, płakać z zimna albo ubrać kożuch, rękawiczki i czapkę i długooo czekać!!! Klima w cieple dni pracuję OK, żadnych problemów, szybko i chłodno.

Jeden z niewielu plusów tego modelu, z przodu dla kierowcy i pasażera dużo miejsca, z tyłu nie jeżdżę i nie zamierzam, ale 3 osoby średniej budowy z tyłu mieści się bez żadnego problemu.

Niewiele dobiega z zew. zwłaszcza silnik jest przyzwoicie wyciszony, słychać go tylko w zimie zaraz po uruchomieniu lekko klekocze ale gdy się rozgrzeje to trudno poznać że to diesel.

Jak na diesla 2,2 ekonomiczność to największy plus. Na trasie zużycie paliwa ok. 5 litrów - spokojna jazda z prędkością do 120 km. W mieście i na krótkich odcinkach spalanie dochodzi do 8 litrów. Można jeździć ekonomicznie tylko wtedy gdy turbina rzadko jest załączana, ale niestety już od 2000 obr. turbina zaczyna szaleć. Zużycie paliwa wtedy jest wprost proporcjonalne do ciężaru buta, chyba jasne dla wszystkich.

W cenie 70 tys. zł X 2008 podstawowy model diesel- można znaleźć coś lepszego. Jeśli komuś nie przeszkadza tyle tandety w tym aucie, to proszę bardzo, to jest moja druga i ostatnia honda.

Honda słynie z niezawodności, niewiele problemów przez lata. Wysoki koszt zakupu rekompensuje długi czas użytkowania auta bez korzystania z ASO.