Świetnie wygląda, świetnie jeździ, ma swoje braki wcale nie wynikające z wieku, a raczej bo "ten typ tak ma", ale oby każdy samochód miał tylko takie problemy. Obok corolli z 2006 r i yarisa I gen. najbardziej niezniszczalne chyba obecnie z aut jeżdżących po ulicach. Ergonomia w zasadzie same plusy o czym dalej.
Wrażenia
4,0
Silnik
1.8 benz. 140 KM - demonem dynamiki nie jest (zwłaszcza, jak wcześniej jeździło się 115 KM TDCi), nawet przy jakichś tam niebotycznych obrotach, jak to niby hondy lubią. Ale średnie zużycie paliwa cały czas oscyluje koło 6-6coś l/100 km. Na autostradzie przy 140km/h wciąga pod 9 litrów, ale wtedy już się głuchnie, więc zmniejsza prędkość i wtedy jadąc do 130 km/h można się zmieścić bez trudu w 7coś-8 litrach. W mieście w korkach do 8 litrów. Minimalne w trasie można mieć i około 5. Pod tym względem wszystkie te eco-jeździdła r3 nie mają do niego nawet startu brzmiąc przy tym koszmarnie, jak ten Gucio od Maji po pijaku.
5,0
Skrzynia biegów
Super. Nic dodać, nic ująć. Zdarza się 1x na wiele tys. km, że jedynkę trzeba wbić ponownie, bo przyhaczy - na tyle tys. km to problem marginalny. Dodałbym 7 bieg, żeby w trasie przy większej szybkości było ciszej.
5,0
Układ jezdny
Rewelacja. Twardo zestrojony, ale zęby nie wypadają. Po prostu powinniśmy jeździć po drogach a nie wyrobach drogo-podobnych jak autostrada pod Ułan-Bator gdzieś na krańcach 3 świata. Prowadzenie to rewelacja i to mimo belki z tyłu a nie wielowahacza, jak w genialnym focusie lata temu - belka to żaden problem. Dobre i bardzo czułe przełożenie - od oporu w lewo do oporu w prawo to 2 obroty kierownicą. Wprawdzie średnica skrętu niewiele mniejsza niż orbita Jowisza - ciasno pod maską to i na koła nie ma za wiele miejsca - ale tragedii nie ma.
4,0
Karoseria
Mnóstko mikrorysek na lakierze ale auto ma 14 lat i na szczęście nic nie rdzewieje - zrobione jest dodatkowo świetne zabezpieczenie już we własnym zakresie i pewnie pomaga garażowanie.
Komfort
4,0
Widoczność
W zasadzie doskonała. Wprawdzie słupki A dość masywne, ale nei schowałaby się tam lokomotywa, więc i pieszych widać. Do tyłu? - lusterka spoko, czujniki parkowania spoko - choć i tak robiłem prawo jazdy, gdy trzeba było umieć parkować, a nie teraz, gdy robi to jakaś duracka maszyna i wybiera zawsze miejsca 3x większe od auta. W sumie bez problemu można zaprkować nim w miejscu raptem z pół metra dłuższym niż sam samochód. Na kilka razy i pomagają czujniki parkowania, ale to żaden dramat. Spojler w poprzek tylnej szyby tylko zapobiega świeceniu po oczach przez jadących za mną z właczonym w reflektorach trybem "lotnicze szperacze". Jedyne co, to przyciemnione tylne szyby w drzwiach zmniejszają widoczność, gdy skręca się w boczną ulicę i trzeba wypatrzeć cyklistów i pieszych, którzy gdzieś tam mogą leźć czy nadjeżdżać, ale bez przyciemnienia ufo wygląda gorzej, więc jakoś to znoszę.
5,0
Ergonomia
Genialnie. Schowków dość, wszystkie duże i pojemne. W dodatku miejsca jak na kompakt bardzo dużo i z przodu, i z tyłu. Do tego magic seats - może nie korzystam codziennie, ale nagle może się okazać, że potrzeba czegoś takiego i jest. Bagażnik jest jak na kompakt ogromny. W dodatku pod podłogą jest miejsce i na koło zapasowe, i na różne klamoty po bokach koła w tym np. 5 litrową banię z płynem do spryskiwaczy, dzięki czemu nic nie lata po bagażniku. Super. Może i nie ma 1000 haczyków na zakupy czy czegoś w rodzaju dzielenia bagażnika jak w volvo xc40, ale trudno, da się żyć i bez tego. Klamka ukryta w tylnych drzwiach nie jest elementem przeszkadzającym czy urywającym/przytrzaskującym palce, czy że dzieciaki nie mogą dosięgnąć.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Gdzieje ok w zimie. Bez zastrzeżeń. W lato chyba fikuśny układ kokpitu sprawia, że to powietrze wylatuje jakoś tak słabo. W innym samochodzie wystarczyłoby włączyć np. nawiew na 2 i luz, tutaj trzeba włączyć klimę. Ale z jej wydajnością nie ma żadnych problemów nawet przy 30st upałach. Szyby też nie parują, jak się włącza nawiewy etc., więc można uznać, że git.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Na wszystkich fotelach dość miejsca dla ludzi z głowami, nogami i stopami. Auto jest dość szerokie, więc nikt się o nikogo nie obija i nie wpada na niego.
3,0
Wyciszenie
Mogli się bardziej postarać. Oczywiście nie oczekuję efektów z marek premium, ale dodać trochę wyciszenia tu i tam by się przydało. Silnik ma fajne brzmienie, ale na autostradzie powyżej 130 jest już głośno - nie ma co zaprzeczać. A i przy 110-120 na 6 biegu byłoby wtedy bardziej cywilizowanie. Wciąż myślę nad jakimś dodatkowym wyciszeniem. Ale w mieście, na zwykłej szosie w trasie bezproblemowo. Radio do tego gra spoko.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zawsze było, że "Japończyki" są drogie w utrzymaniu. 100 lat temu za PRL może, teraz części do ufo są w normalnych cenach nie odbiegających przy wymianie tego i owego od takich do fiata, forda, opla, podobne do cen do corolli. Przeglądy poza ASO to tylko filtry, oleje, czasem jakaś żarówka, koszt 600-700 zeta, ostatnio na przelgądzie wymieniali mi dodatkowo tylne tarcze i klocki, bo się w końcu zużyły, to zapłaciłem razem z przeglądem 1150 zeta. 1x / rok to tyle co nic. Koszty paliwa to tyle co na stacji za litr x średnio 6-6.5 l/100 km. Jest OK!
4,0
Stosunek jakość/cena
Jak na swój wiek auto jest drogie w zakupie. Ale jeśli nie trafi się na jakiś zajeżdżony przez natchionego upalacza/"miszcza" kierownicy złom, to jest to doskonale wydana każda złotówka. Jeżdzisz, lejesz paliwo, co 15 000 km przegląd filtry/pleje, czasem coś ekploatacyjnego i tyle. Nic się nie psuje.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nic się nie psuje. Może mółgby czasem mniej trzeszczeć z plastikowej deski, ale to nie skórzano/drewniany rolls royce czy bentley. Nie wiem jednak z czego to wynika, ale mam przeczucie i przekonanie, że jest pół kroku za podobną wiekowo corollą. To, co mnie wkurza, to gasnące czasem piksele w radiu, czy podczas upałów jak radio gra czy kręci CD ileś tam kolejnych godzin, wyłącza się i włącza co jakis czas samoistnie (zdarzyło się dwa razy tak) - ponoć od przegrzania, ale to jak piszą na forach przyczyny mogą być do ustalenia (jakaś przyłączka z tyłu w radiu) albo i nieznane/nie do ustalenia. Klamka w drzwiach kierowcy czasem "twardo" chodzi, ale da się z tym żyć.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak. Auto z 2007 r. i ponad 120 ooo przebiegu, a wciąż np. ma akumulator czy wydech, z którym wyjechał z fabryki.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 i-VTEC 140KM 103kW
[l/100km]