Ocena kierowcy - Honda Civic VIII Hatchback 5d

Badzo dobre auto. Perfekcyjny silnik starej Hondowskiej szkoły potrafi uciec niejednej turbozabawce, a na pewno będzie dalej uciekał kiedy tamta już wyląduje na złomowisku z zużycia. Przy tym przyzwoite spalanie. Dobry i do miasta (zwrotny, lekki, niewielki) i na trasę (świetny na autostradę, dynamiczny, pojemny). Bardzo dobry układ przeniesienia napędu, wśród kompaktów lepiej chyba tylko w BMW 1 i EVO. Świetny design zewnętrzny co bardziej imponujące przy pełnej praktyczności wnętrza auta - ogromny bagażnik, świetna ergonomia, masę miejsca w środku. Auto dobrze wyciszone, świetne do profesjonalnego nagłaśniania. Jedyne co kiepskie to widoczność do tyłu, szczególnie przy złej pogodzie. Uwaga dla tunerów - zapomnijcie o 1.8, to na dzień dzisiejszy ślepa uliczka; jak chcecie mieć szybkie auto albo jeszcze je poprawiać, od razu kupcie TypeR !!!

Kultura super, bez najmniejszych zastrzeżeń, równomiernie rozwija moc aż do odcięcia (niestety w wersji poliftingowej obniżone nie wiedzieć czemu do już 6800rpm). Elastyczność rewelacyjna - szczególnie jak na silnik wolnossący - nawet z 1,5 tys. obrotów na 6. biegu wjeżdżając na most przyspiesza. Około 4,2 tys. włączają się ostrzejsze VTEC co na 1. biegu można poczuć lekkim uczuciem w brzuchu (genialne) i z rodzinnego auta robi się niemal GTI (niemal bo już od 3. mocy nie ma tak bardzo dużo...). Silnik dobrze radzi sobie z tym lekkim autem (najlżejsze w segmencie) i ciągnie jak dobra dwulitrówka z 150-160KM w innych autach. Wadą są niewielkie na dziś (11.2010) możliwości tuningowe zarówno n/a jak i utrudnione uturbianie (zintegrowany z głowicą kolektor wydechowy, brak oprogramowania Hondata dla europejskiego modelu) - z czego słynęły poprzednie silniki Hondy.

Bezbłędna. Świetnie zestopniowana, dzięki \"długiemu\" silniowi na 2. osiągniemy 102km/h! Niestety przełożenia choć są blisko zestopniowane to główne mogłoby być krótsze (nastawienie na ekonomikę, ech...) - za jakieś 0,5 litra spalania dałoby to więcej pary układowi napędowemu - ale jak ktoś chce sportu niech sięgnie po TypeR!

Bardzo udany kompromis między komfortem a wrażeniami z jazdy - małe przechyły, dobrze wybiera nierówności (wersja przedliftingowa była twardsza). Polecam na felgach 17\'\' pod które zestrajano zawieszenie - jeździ znacznie lepiej niż na 16\'\' w uboższych wersjach!

Jak na Coupe nieźle, jak na hatchbacka przeciętnie. Do przodu bez zarzutów, do tego świetne wycieraczki i funkcja odparowywania, ale do tyłu kiepsko - nie dość, że kretyńsko przedzielona spojlerem szyba o brak wycieraczki, to jej dolna, najistotniejsza część nie jest ogrzewana. Czasem dobrze, że seryjnie mam czujniki cofania, w sumie ratują na ocenę 4.

Wnętrze i obsługa wyglądają na skomplikowane, ale tak naprawdę wszystko jest świetnie przemyślane i po kilku minutach wszystko jest bezproblemowe. Genialny system składania tylnej kanapy Magic Seats - tak praktycznych nie jest wiele vanów!!!

Grzeje i chłodzi znakomicie, wydolna dwustrefowa klima i podgrzewanie foteli sprawdzają się świetnie, funkcja odparowywania szyb imponująca.

Z przodu jest raczej przytulnie (nie czytać ciasno!), a z tyłu i w bagażniku to już super jak na kompakt i to w hatchbacku!

Silnik na jałowym niesłyszalny. Wyciszenie sprawdza się dobrze - mimo potężnego car audio z dużym subwooferem nic nie trzeszczy i można się rozkoszować muzyką. Nawet wentylatory są ciche! Świetnie jak na tą klasę. Lepiej niż w Golfie (porównywaliśmy!).

Jak na taką parę pali przyzwoicie, nawet bardzo agresywną jazdą do odcięcia po mieście trudno przekroczyć 10 litrów, w trasie potrafi być oszczędny jak jakiś 1,4.

Dla podstawowych wersji jest przeciętna. Ale jak popatrzeć na lepiej wyposażone wersje, choćby Sport, a szczególnie Executive (jaką ja posiadam) - to już po prostu okazja! W VW czy Audi zapłacisz kilkanaście tysięcy więcej za porównywalne auto.

Nie mam najmniejszych zastrzeżeń, mimo że jestem perfekcjonistą (no dobra, raz nie chciała mi się otworzyć tylna klapa przy -15, ale wystarczyło chwilę pojechać żeby się zagrzało :) )

Nie ma takich.