Ocena kierowcy - Honda Civic VIII Hatchback 5d

GENERALNIE JEST TO ŚWIETNE AUTO, Z NIEPOWTARZALNĄ SYLWETKĄ. MA SWOJE MANKAMENTY - ALE JAK KAŻDE INNE - GOLF - ZA PRZYZWOITĄ CENĘ DOSTANIEMY GOLASA, AURIS - SAMOCHÓD DLA EMERYTÓW. A CIVIC JEST NAPRAWDĘ NIEPOWTARZALNY - MA TO COŚ TAK JAK NP. MINI, TT LUB INNE NIEKTÓRE SAMOCHODY.

SILNIK JEST NAPRAWDĘ REWELACYJNY - PRZY ECO-DRIVINGU W JEŹDZIE MIESZANEJ SCHODZIŁEM DO 7,5 LITRA/100 KM. W ZASADZIE DO 3500 OBROTÓW ZACHOWUJE SIĘ JAKBY MIAŁ 90 KM - ŻADNA REWELKA. ALE PO REDUKCJI, PRZY 4000 OBROTÓW EFEKT LEPSZY NIŻ TURBINA W TD. SILNIK JEST ZDECYDOWANIE NAJLEPSZĄ CZĘŚCIA TEGO AUTA.

SKRZYNKA OGÓLNIE BEZ SPECJALNYCH REWELACJI, PRECYZYJNA, CZASAMI CHACZY . POPRAWNA, ACZKOLWIEK DO POZIOMU AUDI TROCHĘ BRAKUJE.

AUTO TRZYMA SIĘ DROGI NIESAMOWICIE - NA SKUTEK BARDZO TWARDEGO ZAWIESZENIA JAK NA AUTO KLASY KOMPAKT. DOŚĆ OSTRE ZAKRĘTY PRZY 150 KM/H MOŻNA POKONYWAĆ BARDZO PEWNIE. UKŁAD JEZDNY BARDZO PRECYZYJNY - MOŻE CZASAMI CIUT PODSTEROWNY, ALE GENERALNIE TA HONDA JEDZIE TAM GDZIE SIĘ CHCE.

JEST TO MANKAMENT .TEGO SAMOCHODU - Z PRZODU WIDOCZNOŚC OGRANICZAJĄ SZEROKIE SŁUPKI I NIESTETY CZASE TRZEBA RUSZAĆ SIĘ W FOTELU ABY POPRAWIĆ SOBIE WIDOCZNOŚĆ. Z TYŁU - LEPIEJ NIE MÓWIĆ - BEZ CZUJNIKÓW PARKOWANIA BIEDA. ALE Z DRUGIEJ STRONY JEST TO KOMPROMIS - TA HONDA MA ŚWIETNĄ SYLWETKĘ, A ZATEM KOSZTEM WIDOCZNOŚCI. MOŻNA SIĘ JEDNAK PRZYZWYCZAIĆ, POZA TYM LUSTERKA SĄ B. DUŻE I POMAGAJĄ W PROWADZENIU.

PRZY WSIADANIU KILKA RAZY OSTRO RĄBNĄŁEM SIĘ W WYSTAJĄCY KAWAŁEK DESKI ROZDZIELCZEJ - TO NIESTETY MINUS. POZA TYM BARDZO DOBRZE, WSZYSTKIE WŁĄCZNIKI SĄ W ZASIĘGU RĘKI, TRZEBA TYLKO TROCHĘ CZASU ABY OBSŁUGIWAĆ JE INTUICYJNIE. A POZA TYM - TA DECHA ROBI WRAŻENIE...

PRZYZNAM , ŻE MÓJ POPRZEDNI SAMOCHÓD CLIO MIAŁ LEPSZĄ WENTYLACJĘ - SZYBCIEJ SIĘ NAGRZEWAŁ, SZYBKIE ODPAROWANIE SZYBY PRZEDNIEJ BYŁO NAPRAWDĘ BŁYSKAWICZNE. W HONDZIE JEST TO POPRAWNE , ŚWIETNĄ SPRAWĄ ZAŚ JEST KLIMA AUTOMATYCZNA - WŁACZASZ, NASTAWIASZ, I NAPRAWDĘ RESZTĘ MASZ GDZIEŚ.

FOTELE JAK DLA MNIE BARDZO WYGODNE, NIE ZA MIĘKKIĘ, POZA TYM MAGIC SEATS Z TYŁU TO GENIALNY WYNALAZEK - PYTANIE - DLACZEGO TYLKO HONDA I BODAJŻE HYUNDAI ROBI COŚ TAKIEGO - TO POWINNO BYĆ W KAŻDYM SAMOCHODZIE.

POWYŻEJ 4 TYŚ SAMOCHÓD TEN JEST GŁOŚNY - ALE DŹWIĘK SILNIKA JEST ZAJEBISTY I NAPRAWDĘ NIE PRZESZKADZA TO ŻE JEST GŁOŚNO. ALE GENERALNIE - NOIE JEST TO CICHY SAMOCHÓD.

NA TRASIE OK 8, W MIEŚCIE 8 - 8,6, ZAŚ JEŻDŻĄC OSZCZĘDNIE BEZ PROBLEMU MOŻNA W MIEŚCIE ZEJŚĆ PONIŻEJ 8 LITRÓW. JAK SIĘ TROCHĘ CHCE POSZALEĆ TO PONAD 9 - 10. GENERALNIE JAK NA TAKĄ MOC ZAINSTALOWANĄ NIE JEST ŹLE. CO DO CEN - TAKIE JAK U INNYCH. ROBOCZOGODZINA KOSZTUJE OK. 200 PLN, ALE JUŻ JAK BYŁEM Z SAMOCHODEM ŻONY W VW TO TAM JEST 250 PLN - TAKŻE NIE JEST TO DRAMAT. NIEMNIEJ JEDNAK SERWISOWANIE JEST BARDZO DROGIE JAK NA POLSKIE REALIA - OCZYWIŚCIE MÓWIĘ O SALONIE. Z DRUGIEJ ZAŚ STRONY NAWET JAK AUTO BĘDZIE PO GWARANCJI TO BĘDĘ SIĘ BAŁ DAWAĆ AUTO DO JAKICHŚ WARSZTATÓW, KTÓRE POTRAFIĄ NAPRAWIAĆ GŁÓWNIE GOLFY I PASKI. TU MOGĄ SOBIE NIE PORADZIEĆ BEZ NIEZBĘDNEGO DOŚWIADCZENIA - NO CHYBA ŻE WYMIANA KLOCKÓW LUB TEGO TYPU PIERDOŁY.

ZA 76 TYŚ NIE DOSTANIECIE SAMOCHODU W KLASIE COMPACT Z DWUSTREFOWYM CLIMATRONICIEM, PANORAMICZNYM DACHEM, KSENONAMI I WIELOMA INNYMI BAJERAMI. PRZYKŁADOWO GOLF Z WYPOSAŻENIEM CIVIC EXECUTIVE KOSZTUJE PONAD STÓWĘ. GENERALNIE ZA TE PIENIĄDZIE OTRZYMUJE SIĘ BARDZO DOBRZE WYPOSAŻONY SAMOCHÓD. A POZA TYM JEST TO SAMOCHÓD KTÓRY W SWOIM SEGMENCIE MA NAJNIŻSZY SPADEK WARTOŚCI.

DWA RAZY WYMIENIANE LUSTERKA ZE WZGLĘDU NA ZEPSUTY MECHANIZM SKŁADANIA. POZA TYM PLASTIKI ZACZYNAJĄ SKRZYPIEĆ - CO JEST NIEZROZUMIAŁE W DWULETNIM AUCIE.

jak dotąd bez poważnych usterek.