Ocena kierowcy - Honda Civic VIII Hatchback 3d

Jeden z najgorszych samochodów jakie miałem, a mialem ich 25

Przy nie całych 300tys km silnik jest słaby jal zwietrzałe piwo. Wyprzedzenie więcej noz 2 samochodów/1 tira na raz jest niemożliwe, pod górę nie jedzie. Przy ruszaniu notorycznie lubi zgasnąć co wk* niemiłosiernie. Opel tigra 125km to przy nim rakieta. Nie ma osiągów, ale w zamian nie ma też niskiego spalania - co bym nie robił pali 8,5 litra - tyle samo co 2.2 vtec 200koni w prelude, a to przynajmniej jechalo. Jedyna zaleta, że się nie psuje (jeszcze)

Skok lewarka krótki. I na tyle zalet. 2 zgrzyta jak nienormalna, zamiast 6 wrzuca się notorycznie 4, biegi często nie wchodzą, co przy wyprzedzaniu tą padliną może cię zabić. Na dodatek przy wrzucaniu 6 biegu samochod przez 0.5 sekundy zachowuje się jakbym wciskal hamulec/sprzeglo sie ślizgało. Na innych biegach tego nie ma

Prowadzi się średnio, czuć belke z tyłu zamiast wielowahacza. W zakrętach podsterowny. Kiepski promień zawracania, przy parkowaniu, nawet z kamerą nic nie widać - zarówno z przodu jak i z tyłu

Rdzewieje od samego patrzenia. Blotniki zżera jak miło, do tego kilkukrptnie zgubiłem fragmenty auta podczas jazdy bo po prostu przerdzewiały (oslona kata, oslony tarcz hamulcowych). Od byle kopniaka zostają wgnioty. Klamki lubią odpadać.

Z przodu nie widać gdzie się zaczyna, z tyłu.. Z tyłu w ogole nic nie widać - widoczność zerowa, czujniki parkowania robią panikę bez powodu, na dodatek notorycznie paruje tylna szyba, mimo suchego bagażnika. Miejsce na kamerę cofania jest takie, ze po jej zamontowaniu jej widok zaczyna się 1,5metra za autem wiec też jest bezuzyteczna. Do tego czujnik deszczu, ktory wlacza wycieraczki gdy jest prawie sucho, za to w pełnym deszczu ma wszystko gdzieśi nic nie można z tym zrobić. Na boki też widać 0-tylne boczne szyby sa małe i sa wysoko, boczne przednie pod takim kątem, że przy minimalnym uchyleniu cały deszcz leci ci na ryj.

Duży bagażnik ze składaną kanapą. I to na tyle zalet

Klima jest, po cxasie przestała działać bez powodu. Przez ogromna szybę, szklany dach i to, że silnik jest praktycznie w kabinie samochód nie nadaje się do użytkowania z zamknietymi szybami przez większość roku

Jest miejsce na wszystko

Trzeba przyznać, jest bardzo cicho i często nie słychać silnika, choć akurat fla mnie to wada, ale staram się być obiektywny

Zastanawialem się czy dać 5czy 1 bo niby nie trzeba w niego inwestować.. Bo to daremne - każda próba poprawy czy naprawy czegoś konczy się seria awarii, pękniętych plastikow i tego typu rzeczy. Auto z papieru.

Żałuję kazdej złotówki wydanej na to padło.

Każdy jeden plastik pęka przy jakiejkolwiek probie demontażu czy uzywaniu (cupholder, obudowa radia , wyświetlacze, tunel srodkowy, radio, klima). Po 280k wnetrze wygląda gorzej niż w 10 lat starszej prelude po 500tys wszystko pozdzierane jak tylek po sraczce. Migające zegary, znikające cyfry, niedzialajace cd, zacinajacy sie panoramiczny dach, zamek centralny dzialajacy za x razem

Notoryczne problemy z hamulcowym ukladem - blokujace sie zaciski, cieknace przewody, rdzewiejace czesci.