Ocena kierowcy - Honda Civic VII Hatchback

Bardzo dynamiczne auto ze sportowym zacięciem, które może służyć także podczas codziennych dojazdów do pracy czy wakacyjnych podróży. Szczególnie polecam w wersji Sport z lekko utwardzonym zawieszeniem i kilkoma innymi modyfikacjami. Poza tym dużo lepiej wygląda. Wersja trzy drzwiowa jest chyba optymalnym rozwiązaniem. Na jej podstawie mogę stwierdzić, że auto zostało zaprojektowane z myślą o dwóch osobach. Oczywiście jest wystarczająco miejsca dla czterech pasażerów, ale komfort jazdy z tyłu można ocenić na 2. VTEC spisuje się na medal - oszczędny jak na ten litrarz i moc (przy instalacji LPG), a jednocześnie bardzo dynamiczny, chętnie wkręca się na obroty i daje dużą przyjemność z jazdy. Gorzej ze skrzynią biegów, której krótkie zestrojenie skutkuje bardzo wysokimi obrotami przy większych prędkościach, hałasem w kabinie, itd. Odnośnie wycisznia - honda się nie popisała. W długiej trasie przy dużych prędkościach jest zwyczajnie męczący (do 110 km/h jest ok). Co do zwieszenia to chyba jedno z lepszych jakich miałem okazje doświadczyć. Nie jest komfortowe i nie udaje takiego, ale też nie przyprawia o ból w plecach nawet przy dłuższej jeździe. Pozwala na wiele w zakrętach i pewnie prowadzi się nawet po nierównościach. Kto spodziewa się komfortowego, miejskiego, kompaktowego auta będzie mocno rozczarowany kupując wersję sport - nie wiem jak w normalnej. Warto wspomnieć, że auto ma bardzo dobre i wygodne fotele, które zapewniają doskonałe trzymanie boczne.

Silnik to mocna strona Civica. VTEC o pojemności 1590 cm3 jest bardzo dynamiczny i ochoczo wkręca się na wysokie obroty, które nie robią na nim większego wrażenia - w końcu to Honda. Auto idealnie spisuje się w konfiguracji dwie osoby i bagaż, pozwalając na dynamiczną i przyjemną jazdę już od 2500 obr/min (faktycznego \"kopa\" dostaje powyżej 4000 obr/min). Przy większym obciążeniu (4 - 5 osób) daje się odczuć wyraźny spadek możliwości samochodu. Podobnie dzieje się podczas używania klimatyzacji. Moim zdaniem jest to duży minus, gdyż podczas jazdy drugim autem (Daewoo Leganza 2.0 136 km) nie zauważam żadnej różnicy, ale jest to podobno zjawisko typowe dla aut z mniejszą pojemnością. Dźwięki dochodzące spod maski nie uprzykrzają podróży, a przy wyższych obrotach silnik brzmi całkiem przyjemnie. Eksploatacja na gazie nie nastręcza większych problemów, pod warunkiem, że zainwestujemy w dobrej jakości instalację LPG i będziemy odpowiednio częściej robić przeglądy/wymiany podczas eksploatacji (bardzo ważną rzeczą jest, np. regulacja luzów zaworowych, która na czeka nas dwa razy częściej). Cechą charakterystyczną jest zużycie oleju, które uzależnione jest przede wszystkim od kręcenia auta na wysokie obroty - należy pamiętać o odpowiednio częstym kontrolowaniu jego stanu. W drugim aucie od wymiany do wymiany nie dolewam nic.

Skrzynie biegów należy zapisać raczej na minus tej generacji Civica. Krótko zestrojona, ma wydobyć sportowy charakter z lubiącego obroty silnika. Niestety skutkuje to bardzo wysokimi obrotami przy większych prędkościach. Choć auto osiąga 200 km/h, to już przy 130 km/h możemy się liczyć z obrotami rzędu 4000 obr/min. Poruszanie się z większymi prędkościami powoduje nie tylko zmęczenie wywołane ciągłym wyciem silnika, ale również zauważalnie większe zużycie paliwa oraz pewnie większe zużycie silnika. Szkoda że Honda nie zdecydowała się na 6 biegową skrzynię, w którą wyposażony jest type-r. Pozostaje jeszcze problem biegu wstecznego, który ma automatyczną blokadę. Niestety Civic czasami źle odczyta nasze intencje i wrzucenie wstecznego bywa problematyczne.

Civic prowadzi się świetnie. Auto ma sportowe zacięcie, które daje o sobie znać zarówno na zakrętach, jak i (niestety) na nierównościach. Jeżdżę wersją sport, która ma trochę twardsze zawieszenie i bardzo polecam. Civic i tak autem komfortowym nie jest i po kilkuset kilometrach z pewnością to odczujemy.

Auto nie należy do dużych, a spora tylna szyba i wycieraczka zapewnia dobrą widoczność. Dla niektórych minusem może być, że nie widać maski, ale po kilkuset kilometrach można się przyzwyczaić. Trochę małe lusterka, ale mimo tego, moim zdaniem w tej kwestii nie ma się do czego przyczepić.

Auto ma prostą i czytelną deskę rozdzielczą. Wersja sport wyposażona jest w skórzaną kierownicę (bardzo przydatny szczegół) i skórzany lewarek, który umieszczony jest nietypowo, ale bardzo wygodnie i \"sportowo\". Z powodu okrągłości można mieć problem z zamontowaniem radia CB. Jeżeli chodzi o pojemniki na napoje to musimy wybierać - albo pojemniki, albo dostęp do płyt CD. Jedyna rzecz, jaką bym dodał, to kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach.

Wszystko ok.

Przestrzeni z przodu jest jak najbardziej pod dostatkiem. Niestety problem pojawia się z tyłu. Ilość miejsca na nogi, biorąc pod uwagę klasę i typ auta całkiem przyzwoita, bez problemów, ale komfort tylnych siedzeń nie jest na wysokim poziomie - bardziej odczuwa się twarde zawieszenie. Jak wcześniej wspominałem Civic to auto idealne dla dwóch osób, przynajmniej w trzy drzwiowej wersji sport.

Bez masakry, ale niezbyt komfortowo. Nie mam doświadczeń z autami tej klasy, ale porównując z Leganzą byłem rozczarowany. Ze względu silnik i skrzynie, powinni postarać się o lepsze wyciszenie. Przy prędkościach rzędu 160 - 170 km/h jest trochę jak w startującym samolocie.

Jeżeli nie kręcimy auta na wysokie obroty, to przy normalnej jeździe bardzo przyzwoicie. 4 osoby plus bagaż, 100 km/h w trasie i spalanie ledwo na poziomie 8,3 litrów gazu.

Kupiłem okazyjnie, więc z mojego doświadczenia - bardzo dobry.

Bez zarzutu.

Na razie ok.