Szukaj

Ocena kierowcy - Honda Civic VII Hatchback

Ryszard M., 19 lat temu
Silnik 1.4 16V 90KM 66kW
Rok produkcji 2005
Przebieg: 1 tys. km
Honda Civic VII Hatchback 1.4 16V 90KM 66kW 2001-2005 - Oceń swoje auto
3,38
17% gorzej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
3,0
Całokształt
Civica mam od 3 dni, przejechalem niecale 400 km. Poprzednio jeździłem Fordem Focusem 1,4 75 KM,benzyna, kupionym w roku 1998 (pierwszy Focus kupiony w mieście). Stąd też moja bieżąca ocena zawierać będzie sporo odniesień do Forda, co wydaje mi się nieuniknione i uzasadnione. Honde kupiłem w porywie chwili, praktycznie bez dłuzszego zastanawiania się i intensywnego szukania alternatywnych ofert. Musialem po prostu mieć drugi samochód w domu. Przed decyzją zakupu odbyłem krótka jazdę próbna, która wypadla dość korzystnie. Niestety, jak się okazuje, cała prawda wychodzi na jaw dopiero w nieco dłuższym praniu. Okazało sie więc do dzisiaj, że kupiłem samochód raczej średni, niczym specjalnym sie niewyróżniający, sprawiający pewne problemy przy prowadzeniu, o nie najlepszej ergonomii. Z drugiej strony, całkiem dobry silnik, dobra wentylacja i wyciszenie powodują, że nie da się zupełnie spisać go na straty. W ogólnym jednak rozrachunku, pomimo znacznie bogatszego wyposażenia seryjnego (abs, 2 poduszki, klimatyzacja, radio z CD), do starego, prostego i dobrego Forda Focusa sporo mu niestety brakuje. Szczególnie "kładą" go złe właściwości jezdne, beznadziejna ergonomia i niedostateczny komfort miejsca kierowcy. Mam nadzieję, że po dłuższym okresie eksploatacji auta, moja ocena ulegnie zmianie w kierunku bardziej pozytywnym niż obecnie.
Wrażenia
4,0
Silnik
Zdecydowanie najlepszy element w całym aucie. Przewyzsza silnik Focusa o głowę. Dynamiczny, cichy, elastyczny, a dodatkowe 15 koni pod maską (90) w porównaniu z Fordem (75) daje się wyraźnie odczuć. Poza tym znacznie wyższa kultura pracy - równomierna, bez szarpania. Lepszy start spod świateł i przyspieszenie. Szkoda tylko, że najpierw rusza podwozie, a karoseria nieco później, powodując niemiłe bujanie, co nieco psuje przyjemność z jazdy, w porównaniu z Focusem przynajmniej.
3,0
Skrzynia biegów
Nieco krótkie przełożenia na niskich biegach, trzeba zmieniać często aby nie wchodzić na wysokie obroty. W sumie nie można się jednak zanadto przyczepić. Nie bardzo jeszcze mogę wyczuć sprzęgło, stad dość częste szarpania przy zmianie biegów, z winy kierowcy. Skok pedału sprzęgła znacznie krótszy niz w Focusie. Krótki skok dźwigni i stosunkowo słabo zaznaczone "wejście" biegu w Civicu. Jak na razie jednak bez zgrzytów. Niestety, wszystkie wspomniane elementy nieco lepiej dopracowane w Focusie, stad punkt przewagi dla Forda w tej dziedzinie.
3,0
Układ jezdny
Tutaj zdecydowanie tragedia !!! Sprawdza sie powiedzenie, że dla tego kto jeździł Focusem, każdy nowy samochód bedzie niespełniony pod względem prowadzenia. Civic to przeciwieństwo Forda. Buja się na wszystkie strony na wybojach, przechyla na zakrętach... Niby jest twardy, ale to nie jest tat twardość do której przyzwyczaja Ford. Nadwozie Hondy sprawia wrażenie jakby było przymocowane do podwozia gumką od majtek, i o ile to drugie trzyma się jeszcze jakoś stabilnie, to to pierwsze lata bezwladnie na wszystkie mozliwe strony Czasami na zakrętach bywa nieprzyjemnie. Tak samo przy ostrym ruszaniu, np spod świateł: ma się wrażenie, że najpierw jadą koła, a po chwili rusza reszta, jakby wystrzelona z procy... Zastanawiałem się, czy w tej kategorii nie dać 2 gwiazdek, ale w koncu zdecydowałem się na te 3, ze względu na sympatię do Firmy, jest to jednak ocena naciągana. Focusowi dałbym 5 gwiazdek.
Komfort
4,0
Widoczność
Dobrze. Lepiej niż w Focusie, zarówno do przodu, na boki jak i do tyłu. Pomimo większych rozmiarów zewnętrznych, łatwiej jest mi wjechać Hondą do garażu (tyłem i w dodatku na dół do piwnicy) i ustawić samochód równolegle do ściany. Lusterka również są wygodne i pozwalają na dobrą obserwację . Początkowo trochę denerwowały mnie płaskie klamki w Hondzie, przez co nie mogłem szybko ocenić zarysów bocznych auta w lusterkachwstecznych (w Focusie klamki są "odstające i łatwiej je zauważyć, łatwiej więc zorientować się, gdzie kończy się bok auta). Pod tym względem jeden punkt przewagi dla Hondy.
1,0
Ergonomia
Nastepna tragedia w wykonaniu Hondy. Złe jest w zasadzie wszystko: schowków dużo, ale wszystkie tak małe, że niewiele można tam włożyc. Główny schowek zamykany w desce rozdzielczej po stronie kierowcy stanowi ok 1/3 pojemności analogicznego schowka Focusa. Do kieszeni w przednich drzwiach bocznych nie mogę włożyć pliku gazet, które codziennie kupuję jadąc do pracy (za mały), oraz przeciętnego atlasu samochodowego (jw). Oczywiście wszystko to było mozliwe w Fordzie. Przełączniki/wyłączniki wycieraczek i świateł: wszystko na przełącznikach po obu stronach kierownicy. Przełącza się ruchami do góry i dołu, a do tego dodatkowe pierscienie po każdej ze stron, gdzie przełącza sie ruchem obrotowym. Ruchy o małych, słabo wyczuwalnych skokach, ikonki małe - słowem: bólu głowy można od tego dostac. A Swiatła przednie przeciwmgielne, jako jedyne, przelącza się przyciskiem na desce rozdzielczej: brak logiki. W Focusie wszystko jest rozplanowane prosto, logicznie, urządzenia włącza się prostymi ruchami przełączników z wyraźnie wyczuwalnym "przeskokiem". Zegary i lamki kontrolne: małe, niewyraźne, trudno szybkim ruchem oka zobaczyć dokładnie co "jest grane". Poza tym rozmieszczenie lampek jakieś takie bez sensu, ładu i składu. Cyfry na szybkościomierzu niewyraźne, małe. Nie będę opisywał, jak rozwiązał ten problem Focus, ale zdecydowanie lepiej. Stad też tylko jedynka dla Hondy. Focusowi dalbym co najmniej 4. A jeszcze twarda kierownica, rygle drzwi umieszczone gdzieś z tyłu, za plecami kierowcy, tak ze aby odryglować drzwi, jako kierowca muszę zrobic to prawą ręką wykonując półobrót w stronę lewą, po czym drzwi otworzyć, naciskając klamkę już ręką lewą. Trudne to i ekwilibrystyczne, ale inaczej "nie wyrobisz". Poza tym trudniejszy załadunek bagazu do bagażnika: półka bagażnika unosi się znacznie niżej niż w focusie. Jakby przyjrzec się dokładniej, to jeszcze znalazłoby się kilkauwag uwag co do ergonomii Civica.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
W Focusie nie mam klimatyzacji, poza tym wentylacja Forda stwarzała wrażenie, jakby była mniej wydolna niz hondowska, i głośniejsza. Nie przetestowałem jednak jeszcze wystarczajaco dobrze tego układu w Civicu, trudno więc mi się dokładniej wypowiadac w tej dziedzinie. Na pewno jednak przewaga (wyraxna) znajduje sie po stronie Hondy.
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Kolejny dramat Hondy, który jak dotychczas, najbardziej wpłynął na calokształt mojej oceny marki. Kto w Hondzie wpadł na pomysł aby stworzyć tak ograniczoną mozliwość przesuwu fotela kierowcy??? To się nie mieści w głowie!!! Mam tylko 177 cm wzrostu, ale za nic w świecie nie mogę ustawić sobie wygodnej pozycji za kierownicą. Brakuje mi możliwości odsunięcia fotela o ok. 2-3 cm do tyłu, do pełni szczęścia. Niestety w żaden sposób nie da się tego zrobić. Regulacja foteli na wysokość też jest za mała. W rezultacie siedzę nisko i za blisko kierownicy, ręce mam za bardzo zgięte w łokciach, nogi też nie mają za wygodnie. Próbuję to zoptymalizować regulacją kąta pochylenia oparcia, ale w dwóch sąsiednich pozycjach jest albo zbyt pionowo (i jeszcze bliżej kierownicy) albo za daleko i czuje się jakbym leżakował... Po dwóch dniach przyzwyczajania się do jazdy (przejechane ok. 400km) boli mnie kręgosłup, czego w Focusie nigdy nie dośiadczyłem. Dzisiaj, po 2 dniach przerwy wsiadłem do Focusa, a tam przestrzeń olbrzymia, wszystko dopasowane do perfekcji, żadnych kompromisów co do regulacji pozycji kierowcy. Poza tym szersze, bardziej twarde i bardziej wygodne fotela w Focusie. I siedzi się wyżej ( to lubię).
4,0
Wyciszenie
Znacznie ciszej niż w Fordzie pod kazdym względem. Poza tym lepszy zestaw audio i lepsze nagłośnienie. Jazda z włączonym radiem to duza przyjemność w Hondzie. Duzy punkt przewagi dla Civica.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przedwczoraj, pierwsza jazda po odebraniu samochodu (147 km, dobra droga poza mastem, predkość przeważnie autostradowa). "Komputer" pokazał średnią 7,0 l/100km. Wczoraj, druga jazda w trasie poza miastem (ok. 200km, droga o różnej jakości, szybkość różna od 40km/h do 140 km/h) - wskazania "komputera": 7,2 l/100km. Dzisaij pokręciłem się troche po mieście, ok 30 km w godzinach szczytu, i wskazanie wyniosło 9,2 l/100km. Nie wiem czy to duzo czy mało. Do Focusa nie porównuję bo on nie ma komputera, a liczenie sredniego zuzycia paliwa nigdy nie było podstawą mojej egzystencji i nie przywiązywałem do tego najmniejszej wagi. W przeciwieństwie jednak do Focusa, wskaźnik zużycia paliwa w Hondzi leci z góry na łeb i szyję, z szybkością niemalże błyskawicy. Wpływ jednak na to może miec mniejsza pojemność zbiornika paliwa w Civicu.
4,0
Stosunek jakość/cena
Ponieważ kupiłem go będąc niejako pod presją sytuacji, kiedy zależało mi na szybkim uzyskaniu drugiego auta w domu, promocja była mile widziana. Honda dawała jakieś upusty na Civica, tak ze całośc wyniosła chyba 58200PLN, plus kilka dodatków (lampy przeciwmgielne, instalacja systemu bluetooth) = nieco ponad 60000 PLN. Tańszy był Peugeot 307 z wersji 1,6 z automatyczną klimatyzacją i 6 poduszkami. Ale wiedząc co się z tymi samochodami dzieje, jakość serwisu i opinie znajomych posiadaczy w.w. modelu, utwierdziły mnie w przekonaniu że Honda Civic 1,4 w wersji j.w. to lepszy i korzystniejszy pomysł....
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie tutaj 5 gwiazdek, po 3 dniach eksploatacji nic się nie zepsuło.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
J.w.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.4 16V 90KM 66kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,2
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Honda Civic VII Hatchback