Ocena kierowcy - Honda Civic VII Hatchback

Civic to mój wielki powrót do Hondy (poprzednie auto Honda Concerto 1.6 - auto niezawodne... no moze troche rdzewiało nic poza tym). Mam sentyment do tej marki. Mój obecny Civic po roku użytkowania sprawuje sie wzorowo i jeszcze mnie nie zawiódł. Silnik chodzi jak marzenie mocy ma tyle że sie sprawnie kula za to nie ma wielkiego apetytu na benzynke przy oszczędnej jeździe spalanie około 5.4l/100. Wygląd ponadczasowy cieszy oko przy każdym podejsciu na parkingu nie nudzi sie mi jego widok zwłaszcza model "SPORT" kolor czarny z alufelgami w rozmiarze 17' i lekko obniżony. Wkurza mnie w tym aucie to że te plastiki wewnętrzne sie tak łatwo rysują, średnica zawracania to lekka masakra i zaczyna odzywać sie stukająca przekładnia ale wybaczam to mojej Hance :) Zaczałem od Hondy kiedyś dawno moja pierwsza Honda służyła mi bez problemu 6 lat... poźniej były VW i Ople... i... nigdy więcej, zostaje przy Hondzie.

Na temat silnika nie wiele jest do napisania bezawaryjna jednostka Hondy potrzebuje tylko paliwa, iskry do wybuchu i wprowadzenia wału w ruch plynu chłodniczego do chłodzenia i oleju do smarowania. Mocą nie powala ale jak sie rozkręci to od 4500obr/min dość żwawy jak na tę pojemność. Oleju nie bierze. Zawory wypadało by od czasu do czasu wyregulować...

Nie ma ogólnie problemu ze skrzynią miałem krótki okres problemik ze wstecznym ale w cudowny sposób sie naprawiło samo.

Oryginalnie obniżone zawieszenie robi dobrą robote naprawdę trzyma sie na zakrętach. Niestety duzy minus za średnice skrętu która wynosi chyba ze "100m" wszędzie trzeba brać poprawke przy manewrowaniu i często sie poprawiać przy np. parkowaniu. Kolejna sprawa to stukająca przekładnia ale to bolączka tego modelu niestety i każdy "Hondziarz"o tym wie.

Jesli chodzi o widoczność to po prostu mogła by być lepsza

Wszystko jest tak jak powinno do wszystkiego dostęp bez problemowy i schowków nie brakuje co jest dużym plusem

Nie było wiekszych problemów z graniem w zime ani z klimą w lato no oprócz linki od ogrzewania (poluzowała sie) i parowania szyba ale okazało sie że zawalony filtr pyłkowy

Takie małe auto a jednak miejsca jest np więcej niż w Grande Punto - takie mam odczucia i wcale bagażnik nie jest mały a po rozłożeniu tylnego oparcia to można wiele pomieścić

Mogło by być ciszej no niestety powyżej 110 robi sie głośnawo mi to nie przeszkadzało aż tak bardzo

Koszty to tylko paliwa i wymiany oleju i filtrów. Ceny części eksploatacyjnych na średnim poziomie nie ma tragedii

Auto jest warte tej ceny dałem za używany egzemplarz 14 tysięcy i to były dobrze wydane pieniądze poza tym te auta "trzymają" swoją cene

nigdy mnie nie zawiodło moje wozidełko

bez wiekszych usterek i oby tak zostało