Ocena kierowcy - Honda Civic VII Hatchback

Paweł, 10 lat temu

Silnik 1.4 16V 90KM 66kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 169 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Honda Civic VII Hatchback 1.4 16V 90KM 66kW 2001-2005 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Lać bęzynę nie wstawiać gazu i w porę wymieniać elementy eksploatacyjne a będzie bez awari dostarczać Ciebie i Twoich pasażerów do celu.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : Zaniedbania poprzednego użytkownika wygenerowało spore koszty.

Układ hamulcowy : Hamulce nie zużyły się całkowicie, ale powodowały drgania przenoszące się na kierownicę. Po wymianie ok.

4,0

Całokształt

Jest dobrze z ergonomia wokół kierowcy wszystko jest blisko ręki, przełaczniki są czytelne nie mylą się. Fotele dają radę, ale na dłuższych odcinkach odczuwa się pewien dyskomfort. Silnik oceniam bardzo pozytywnie. O jego elastycznośi może świadczyć to, że moja żona potrafi ruszyć z dwójki:) Sprzęgło daje również radę. Auto kompaktowe, ale z tyłu nie brak miejsca na nogi nawet dla wysokich pasażerów. Bagażnik zmieści dwie duże + dwie małe walizki, więc nie jest źle.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik elastyczny i przyjazny dla kogoś kto nie lubi wachlować lewarkiem skrzyni biegów. Jak trzeba to po redukcji można bezpiecznie wyprzedzać maruderów. Nie mam zacięcia sportowego i 90KM wystarcza mi w zupełności. Po zakupie były problemy z uruchomieniem zimą okazało się, że poprzedni serwis użył świec o niewłaściwych parametrach po wymianie na dostosowane do modelu żadne mrozy go nie zatrzymały. Duma gdy inni wołają o prąd;)

4,0

Skrzynia biegów

Auto ma już swoje na liczniku i rzadko, ale jednak zdarza się minimalny problem z wbiciem jedynki. Zwykle trafia za drugim razem. Zimą przy dużych mrozach pracuje na początku widocznie oporniej mimo to nie ma innych problemów.

3,0

Układ jezdny

Tu jest najgorzej. Auto kupiłem niedoinwestowane i serwis zawieszenia na początku pochłonął około 1000zl(częsci z robocizną poza ASO). Od tej pory nakręciło się już ponad 40tyś km i jest w miarę ok. Piszę w miarę, bo zdarzaja się słyszalne stuki. Zawieszenie jest raczej twarde i wszystkie nierówności nawierzchni są wyczuwalne. Brakuje mi tu większego komfortu. Po zakupie wymieniłem również hamulce przód (częsci około 400zl robicizna własna więc 0zl) i łożyska (przednie za parę 200zl i robocizna znów 0, a tylne są niestety z piastą więc cena większa 450zl i robocizna własna za 0).

Komfort

4,0

Widoczność

Trzeba uważać na słupki z przodu. W mieście potrafią chować się za nimi piesi co może być irytującym zaskoczenim. Moim zdaniem światła drogowe są za słabe i w nocy widoczność jest przeciętna. Nie, nie mam kurzej ślepoty, tak światła są właściwie wyregulowane. Cofanie i parkowanie nie sprawia problemów wszystko widać jak na dłoni.

4,0

Ergonomia

Nie ma zastrzeżeń do guzików wszystko pod ręką. Siedzenia nie są zbyt wygodne na dłuższych odcinakach plecy dają znać o sobie. Wnętrze zrobione jest po japońsku z prostch materiałów i nie są to zachodnie "haj endy", ale za to łatwe w utrzymaniu. Gały widziały co brały więc nie będę się użalał.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Moja klima jest szczelna i daje radę nawet przy największych upałach (+30st) więc chciałoby sie powiedzieć jest dobrza, ale zimą trzeba dłużej poczekać na wymarzone ciepełko, silnik długo się nagrzewa i do tego pasażerowie z tyłu nie poczują cieplejszego powiewu i raczej nie zdejmą kurtek. Ciągnie od drzwi.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tu pozytywne zaskoczenie. Bagażnik jak pisałem połknie dwie duże + dwie małe walizki. Można spokojnie zabrać jedną kobietę z jej bambetlami na wakacje ;) Mozna w miarę komfortowo podróżować w 4 osoby. Ci z tyłu nie wyprostują nóg jak w limuzynie jednak nie będą musieli podciągać kolan pod brodę czy robić szpagatu aby się wcisnąc. Mnie ten stan rzeczy w zupełności zadowala.

3,0

Wyciszenie

Przy prędkościach 120 i więcej nie da sie rozmawiać nie krzycząc. Wyciszenie do bani. Na autostradach dylemat jechać szybciej i ogłuchnąć czy wolniej i pogadać.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Silnik bęzynowy musi swoje wypić. Zużycie paliwa zależy jednak od stylu jazdy i pokonywanych kilometrów. W moim wypadku bywa, że gdy kręcę się tylko wokół komina (praca zakupy i dom) pełen zbironik paliwa starczy na miesiąc. Częsci zamienne jak do japończyków. Wkurzyło mnie tylko tylne łożysko razem z piastą 450 za parkę. Zabolało i póki co nie pozawala o sobie zapomnieć.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jakość jest, bo po początkowych naprawach nic się nie sypie. Jak się chociaż trochę dba to się jeździ.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobne usterki się zdarzają, np klapnęły mi listki przy wlocie powietrza od ustawiania nawiewu po stronie kierowcy. Trudno dobrać zamiennik do tylnej wycieraczki a nówka orginła to chyba 600zl.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Auto nie odmówiło posłuszeństwa pomijając problem z początkowo źle dobranymi świecami. Szykuje się do wymiany katalizatora(poprzedni właściciel o coś zahaczył i jego żwot dobiegł końca) i tu cena również jest wysoka nówka około 1000, chyba będzie używany za około 300zl