Ocena kierowcy - Honda Civic VII Coupe

Samochód ogółowo bardzo dobrze się prowadzi i pewnie się nim jedzie, niestety wygłuszenie samochodu jest zrobione z cienkiej maty wygłuszającej przez co jazda w deszczu, gdy odbija się woda od nadkoli, bez radia jest nie do wytrzymania. Ogólnie jest to też ku odejściu od stereotypu mało rdzewiejący egzemplarz, oczywiście jakieś małe oznaki się pojawiają, ale po tylu latach można mu wybaczyć. Niestety silnik TRAGEDIA, podatny na kosztowną awaryjność która może skończyć się remontem silnika, najlepiej wtedy zrobić swap na D16V1 ewentualnie na K20 dla grubszych portfeli gdyż jest wtedy potrzebna przeróbka całej komory silnika, wózka itd, a moje aktualne już 1.6 pasuje idealnie w miejsce starego i nic nie trzeba przerabiać silnik plug&play

Bez VTECa, ale ta generacja już miała co prawda mniej odczuwalne VTECi niż starsze poczciwe civici 6, ale jednak nie warto brać tego auta z tym silnikiem najlepiej wziąć to 1.6 ewentualnie zakupić i zrobić swapa bo w moim przypadku D17A8 okazało się tragiczne i czytałem że nie tylko ja miałem z tym silnikiem problemów

Zmiana biegów praktycznie jak na short shifterze, nie ma do czego się przyczepić jedynie czasami trzeba mocniej wrzucić 2 ale to może już mój egzemplarz wkońcu prawie 300 tyś na karku

Świetnie się prowadzi, żaden zakręt nie jest dla niego problemem

Pojawiają się małe ślady korozji, ale jest to japoniec, a one już tak miały, natomiast za progi normalnie się podnosi i cała karoseria jest praktycznie nie dotknięta Miejsca gdzie występuje u mnie korozja to prawe drzwi prawy błotnik z tyłu, z lewej strony pod szybą pojawia się małe oznaczenie i prawdopodobnie maskę też lubi lekko rdza

Odwracając się do tyłu praktycznie nic nie widać kanapa z tyłu jest wyżej posadzona przez co mniej widać, co do słupków A nie przeszkadzają one w żadnym wypadku

Wszystko proste i pod ręką przyciski bardzo intuicyjne i wszystko delikatnie elegancko chodzi

Bardzo szybko się nagrzewa, a w lato nawet bez włączonej klimatyzacji potrafi dobrze schłodzić

Z przodu rewelacja dużo miejsca nic do zarzucenia natomiast z tyłu nikt powyżej 170cm nie będzie się czuł komfortowo gdyż będzie opierał głowe na tylniej szybie

Przestrzeń bagażnika jest praktycznie pusta nie jest nic tam wyciszone praktycznie a boczki oraz drzwi są wyciszone z białej maty która nie jest najlepsza natomiast przy 100kmh da się normalnie rozmawiać przy 140kmh robi się nieco mniej wygodnie do rozmowy gdyż trzeba już dosłownie krzyczeć

Samochód troche droższy od Volkswagena w utrzymaniu wręcz ceny bardziej zbliżone do Renault natomiast jeżeli chodzi o spalanie to przy codziennych dojazdach 20km w dwie strony tankuje raz w miesiącu do pełna i to wystarcza

W tej cenie możemy mieć sporo podobnych aut ale moim zdaniem jak ktoś chce doznać troche innych wrażeń i nie jeździć autem jak każdy to jak najbardziej się opłaca

Jeszcze niczego nie wymieniałem z drobiazgów auto praktycznie jak się wsiądzie to się jeździ aż się silnik nie popsuje

No i właśnie ten silnik najgorsze co jest w tym aucie ale swap silnika rozwiązuje ten problem