Honda Civic to Quasimodo wśród konkurentów rynkowych. W żadnym wypadku nie urzeka designem, a styl wykończenia wnętrza i jego jakość są tak samo ekscytujące jak lepienie pierogów przy nutach Radio Maryja. Jeśli jednak przyjrzeć się elastyczności silnika i fantastycznie dopasowanej skrzyni biegów, brzydkie kaczątko przeobraża się w pięknego łabędzia. Perfekcyjny układ kierowniczy z bardzo dobrze trzymającymi kubełkowymi fotelami dają namiastkę sportowej jazdy. Autko ryczy jak atakujący tygrys, a dobrze dobrany układ zawieszenia sprawia, że równie dobrze trzyma się w zakrętach. Do tej surówki ambiwalentnych cech należy dodać ogromną żywotność silnika. Na rynku znaleźć można masę zastępczych części i każdy serwis sprosta wyzwaniu naprawy naszego troglodyty. Samochód godny polecenia ludziom nie mającym gustu, smaku, ludziom szarym, którzy za żadne skarby nie chcą się wyróżnić z tłumu. Na plus – bezawaryjność . Auto rewelacyjnie spisuje się na gazie. Za 100 zł przy normalnym stylu jazdy robię około 600-630 km. Na minus – design i dość wysoka cena w stosunku do oferowanych roczników. Jeśli przyjąć, że autko uznawane jest za pseudo-sportowe, wygląda jak kastrat wśród aktorów filmów porno.
Wrażenia
5,0
Silnik
5,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
Komfort
3,0
Widoczność
2,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
2,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.7 i 120KM 88kW
[l/100km]