Ocena kierowcy - Honda Civic VI Sedan

Najlepsze auto jakie dotąd miałem , bo jak ktoś jeździ jak emeryt to pali tyle co cinkuś ,a jak ktoś kręci pod odcinkę to pali jak 2 litrówka ale osiągi też ma takie. Jedno co trochę denerwuje starsze osoby w tym aucie to wsiadanie i wysiadanie siedzenia są bardzo nisko .Bardzo fajne auto jak do niego wsiadam zawsze jestem uśmiechnięty i wiem że dojadę bez przygód.

Prawie nie ma się do czego przyczepić mały dyskomfort to konsumpcja oleju 1.5 litra na 10 000 km , ale z tego co słyszałem to i tak mało jest

Dałbym doskonale skrzynia jest bardzo precyzyjna tylko jak jest mocno rozgrzana to czasem leciutko zgrzyta 3 bieg. Zmieniłem seryjną skrzynie która była fatalnie ze stopniowana i miała za długie pierwsze biegi na skrzynie z d14a4 1.4 is z 3 drzwiowego civica 96r i tak naprawdę to była najlepsza inwestycja w to auto bo auto zaczęło być elastyczne i niema już tego muła jak zapina się 2 bieg i nie trzeba w mieście na każdym skrzyżowaniu redukować na 1 bieg auto się nie dusi i co ciekawe spala w mieście trochę mniej jak na oryginalnej skrzyni a w trasie to dokładnie to samo gdyż przy 100 km/h na piątym biegu obroty prawie się nie zmieniły bo podniosły się około 100 wyżej .

Jak na klasę auta jest doskonale ,sedan jak i coupe dużo lepiej się prowadzi nie zarzuca w śliskim i na zakrętach tyłem jak 3 drzwiówka i angielski liftbac

Do przodu jest bardzo fajnie na boki trochę słupek boczny mi zasłania ale to dlatego że siedzę mocno przesuniętym siedzeniem do tyłu. Ale cofanie patrząc przez tyną szybę to wyzwanie tu jest bardzo słabo ale od czego są lusterka.

Dla mnie bomba

Nie ma klimy ale do 28 stopni jest przyjemnie później to parówa , nawiew jest bardzo wydajny.

Doskonale w skodzie octawi jest mniej miejsca a zwłaszcza z tyłu ,idealne auto rodzinne strasznie dużo miejsca z tyłu nawet na nogi wiadomo w swojej klasie oczywiście

Jak jest seria to jest bardzo cicho tylko słychać jak szumią opony i wiadomo silnik na wysokich obrotach ale nie jest to upierdliwie nieprzyjemne.

Koszty utrzymania bardzo małe wręcz symboliczne bo części bardzo tanie wiadomo jak dbasz tak masz .Jedynie zużycie paliwa pozostawia mały niesmak bo w długie trasie na letnich oponach można zejść nawet do 5 litrów i w mieście jak delikatnie to nawet da radę 7.5 litra prawie jak ropniakiem, na zimówkach dodajesz 0.8 l/100km ale na krótkich trasach spalanie podnosi się znacznie i tak samo jak się używa wysokich obrotów to wtedy w trasie nie problem przekroczyć 10 litrów na sto .Mi przy dynamicznej jeździe z częstą odcinkom średnio wychodzi 9-12 l/100km ale to auto wręcz wymusza jazdę na wysokich obrotach bo na wolnych jest po prostu słaby taki mół.Miałem okazję parę razy przejechać się 1.4 is tam to wo-gule nie ma dołu coś takiego jak rozpędzanie na wolnych nie istnieje a 1.5 vtec przy takiej samej jeździe spali mniej.

doskonale to idealne określenie

Wiadomo auto ma swój wiek ale jak coś zrobi się raz to spokój na bardzo bardzo długo

To auto jeszcze nigdy mnie nie zawiodło