Ocena kierowcy - Honda Civic VI Liftback

Silnik 1,5 L, vtec-e, D15Z3, 89 koni. Nie wiem czemu nie ma tu wyboru tego silnika. Mojej Hondzie należy się pomnik w postaci tej opinii. Jeżdżę nią ok. 20-22 tyś. km. rocznie i tak od 7 lat. Jak już zaznaczyłem w szczegółowym opisie, auto niezawodne, silnik dynamiczny, a zarazem ekonomiczny. Na LPG nie przejmuję się gdzie jadę i z jaką prędkością. Na gazie przejechałem jakieś 100 tyś. km i nic się nie dzieje. Oleju dolewam tyle samo ile dolewałem jak ją kupiłem (niestety ktoś wcześniej musiał zawalić sprawę, ale gdyby nie to, to jestem pewien że mógłbym jeździć na syntetyku do dziś). Generalnie dbam okresowe wymiany, płynów i rzeczy eksploatacyjnych. Zużycie niektórych elementów daje się we znaki (wymieniłem łożysko kompresora klimy, słynne cukierki na których przejechałem już 150 tyś. ). Duży bagażnik, po złożeniu siedzeń rzekłbym mały dostawczak :) Nie raz się nią przeprowadzałem i woziłem spore rzeczy. Jeśli auto nie było garażowane, to trzeba sprawdzić stan przewodów hamulcowych. Na razie tyle. Jestem bardzo zadowolony z tego auta.

Ekonomiczny i bezproblemowy. Jak na 1,5 vtec-e dosyć wystarczająco żwawy.

Przy 346 tyś. km. zajechałem tylko łożyska do końca, ale po wymianie na młodszą auto odzyskało wszelkie atuty komfortowej jazdy.

Jak na miejskie auto do codziennego jeżdżenia wystarczająco dobry. Problem pojawia się gdy na ługu wystąpi jakaś nierówność. Wtedy tył lubi hmm.. robi coś dziwnego, jakby wynosi w bok.

OK. Czasem słupki przednie coś tam przeszkadzały, ale w każdym aucie muszą być i czasem znajdą się w polu widzenia.

Auto zaczyna być dla mnie za niskie. Jestem dość wysoki (186 cm) i wsiadanie jak i wysiadanie jest upierdliwe.

W porządku. Przy klimatyzacji na pewno się nie przeziębisz.

Dla kierowcy ok, dla pasażerów z tyłu nie wiem. Zależy od gabarytów.

W miarę ok, choć jeśli uszczelka drzwi lub przedniej szyby coś wystaje lub ma nierówności, to już to słychać.

% gwiazdek mówi samo za siebie.

Szczególnie jak na 20 letnie auto, rewelacja.

Mechanizm opuszczania szyb się wyrobił przy ok 300 tyś km, ale da się naprawić jak ktoś ma zmysł techniczny. Silnik do wycieraczek zaczął rzęzić, ale to jak wspomniałem, zużycie pewnych części jest nieuniknione. W każdym razie po wymianie młodsze jest ok.

Przez 7 lat ne miałem poważnych usterek. Nie wiem, może pękający kolektor wydechowy, ale to i tak wymieniłem na 4-2-1 i już długo nie mam tego problemu. Może jeszcze rdzewiejące przewody hamulcowe, które po dobrej konserwacji jeszcze nie wymagają wymiany. No ale auto ma swoje lata.