W miarę zadbana japońska Hania z tego okresu jest naprawdę bardzo trwała, pali niedużo, a i jak się chce, to można szybciej pojeździć, choć z racji długaśnej skrzyni to nie jest samochód do ściagania. W tej grupie cenowej pośród samochodów, do których nie trzeba dużo dokładać, moim zdaniem bezkonkurencyjna, jeśli nie chce się miejskiego bączka. In minus - zdecydowanie rdza.
Wrażenia
5,0
Silnik
Bardzo trwała jednostka (oczywiście jeśli nie montujemy LPG), dobre spalanie, niezła dynamika, choć elastyczność nie powala. Ceny - nie najniższe, ale bez przesady. Olej bierze, jeśli ją zajeżdżamy, podczas normalnej jazdy absolutnie nie ma z tym problemu.
4,0
Skrzynia biegów
Trwałość - bez zarzutu. Natomiast jest za długa, chyba że jeździmy tylko w trasie. Odcinka na dwójce przy 110 km/h - to chyba mówi samo za siebie.
5,0
Układ jezdny
Świetny, niby zawieszenie wielowahaczowe nie jest najtańsze w naprawach, ale w zakrętach trzyma się naprawdę doskonale.
Komfort
4,0
Widoczność
Bez zarzutu. Jest to dość niski samochód, więc to w pewien sposób ogranicza widoczność, poza tym jest spoko.
3,0
Ergonomia
Za mało schowków, czasami nie ma gdzie położyć najważniejszych rzeczy. Przyciski i deska rozdzielcza typowo jak na tamte lata w Japonii, mnie to akurat nie przeszkadza.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima po tylu latach działa, ale wentylacja jest średnia... W zimę potrafi dać to w kość i to mocno. Plus to na pewno szyberdach.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przeciętnie - nie jest to przestronne auto, ale nie jest też klaustrofobiczne, wszystko zależy czego wymagamy od samochodu, ale chyba nie po to sie kupuje 3 drzwiowy samochód, żeby potem narzekać z powodu braku miejsca ;)
2,0
Wyciszenie
Raczej troszkę poniżej przeciętnej. Samochód jest słabo wyciszony, choć dramatu nie ma, ale przy dużych prędkościach to jest uciążliwe niestety. Oczywiście oceniłem "źle" ale jak na kompakt, i tak jest dużo cichszy od miejskich samochodów w trasie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie jeżdżę sportowo ani nie zamulam. W mieście bez korków - 7,5, z umiarkowanymi korkami - 8,5. W trasie potrafi spalić poniżej 6 l, gdzie spora część to autostradowa prędkość i można czasem przycisnąć. Naprawdę świetne wyniki, zwłaszcza w trasie z racji bardzo długiej skrzyni. Nie ma co jej dusić na niskich obrotach, bo do rozsądnego poziomu wyższe obroty nie równają się wcale wyższemu spalaniu. To, co znacznie podwyższa spalanie to jazda na krótkich dystansach, ten samochód tego nie lubi. Econo robi swoje, auto jeśli chodzi o spalanie idealne w trasy.
5,0
Stosunek jakość/cena
Tak jak powyżej - w tej cenie naprawdę ciężko będzie znaleźć coś lepszego, jeśli nie chce się jeździć samochodem miejskim ani czymś, w co trzeba cały czas pakować hajs.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Rdza i stara 20-letnia elektronika. W moim przypadku:
- Rdza: nadszybie (MOCNO), błotniki tylne, za to reszta zdrowa - m.in. podłoga
- Seryjny autoalarm lubi świrować
- Automatyczne ryglowanie się zamków po przekręceniu kluczyka - nie da się wyłączyć
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak póki co. I to jest ogromny plus tego auta.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 i 114KM 84kW
[l/100km]