Ocena kierowcy - Honda Civic VI Hatchback

Ogólnie nie wiem czemu ale lubię ten samochód, nasza przygoda z tym egzemplarzem zaczęła się od tego że potrzebowaliśmy fajnego zwinnego autka dla mojej kobiety na dojazdy do pracy. Pod uwagę braliśmy różne inne auta z podobnego segmentu, focusa, 206 itp. Jednak Honda to Honda a z racji że kiedyś śmigałem Vgenem to wiedziałem czego mogę się spodziewać po tym aucie. No i trafiła się 100km od nas Civic VIgen HB z d15z6 czyli słynnym V-tec econo. Rozwiązanie dosyć ciekawe, lapeczka ECONO bawi ale chyba też działa bo potrafi spalić 8L LPG w mieście :D:D Początki z naszą Hondziną średnio udane ale o tym w dalszej częsci wpisu. Auto dla osoby młodej, potrzebującej fajnego zwinnego taniego i ładnego wozidłą którym można pojechać szybko:)

Już na samym początku wiedziałem że pali olej, poprzedni właściciel idiota jeździł na jakiejś mineralce z orlenu którego żarła 1L na tys km. stąd mały remont zaraz po zakupie-Wymiana uszczelniaczy, pierscieni,zawory,plan głowicy... no i jak ręką odjął :) koszt niewielki z robotą około 1300 (w tym rozrząd), Problemy były z brakiem mocy (auto wyło a słabo przyspieszało ale to wina mechanika który źle poskładał )niestety przebieg 340 000 km dał się we znaki (od razu zaznaczam że w tych autach nie widać zużycia, osobiście widziałem 70-200tys przebiegi które wyglądały wewnątrz milion razy gorzej od naszej Civki więc osobom wierzącym że 20 letnie auto ma 200 tys przebiegu życzę powodzonka:)

mimo przebiegu i zurzycia biegi wchodzą idealnie lekko i precyzyjnie, skrzynia w tym modelu jest zdecydowanie za długa i ma się wrażenie że gdyby nie to samochód byłby rakietą, mimo wszystko przyzwoicie się odpycha... czasem wsteczny nie wejdzie i trzeba raz jeszcze wysprzęglić (standard)

u nas za miękki zawias (mam jakieś miękkie zamienniki) gdy będę wymieniał zdecydowanie utwardzę

dookoła widać wszystko znakomicie ale w czasach gdy w modzie są auta typu suv w mieście się za nisko siedzi - widok naszych oczu na klamki innych w korku... Ale w sumie to też i plus bo leżymy na glebie jak w gokardzie:D:D

wszystko ok i pod ręką, mi brak podłokietnika jak w bmw lub głupiego uchwytu na kubek

w zimę robi ciepełko w lato bez klimy gorąco ale cięzko znaleźć ten model z klimą

każdy się dziwi jak w tak małym aucie może być tyle miejsca a jednak ! może kosztem bagażnika w który nic nie wejdzie:P brak mi też tej fajnej otwieranej szybki jaką miałem w 5 generacji :(

głośno głośno... wiatr gwiżdze niemiłosiernie, plastiki lubią przytrzeszczeć rekompensuje tylko dźwięk silnika powyżej 4tys obrotów :)

mamy LPG w dodatku z ekonomiczą jazdą w zakresie lampeczki ECO bez problemu na mieście mogę zejsć do 8 litrów gazu i to na 16" alu z oponą 195mm. Ceny części mają na akceptowalnym poziomie, sporo zamienników i częsci ze złomów ułatwiają eksploatację

auto kupiliśmy za śmieszną kasę bo poprzedni właściciel chyba bał się że silnik mu pada, a tu mały remont i za nieduże pieniądze mamy auto z prawie nową markową sekwencją LPG

mało w niej elektryki ale to co elektryczne czasem się psuje, obie szyby padły, centralny w upalne dni nie zamyka wszystkich drzwi, wkurza mnie piszczenie czegoś w lewym kole (wszystko jest ok a czasem na dołkach popiskuje)

największym problemem był apetyt na olej który wyeliminowaliśmy zaraz po zakupie, obecnie silnik nie pali grama oleju. Pozatym od 20 000km jak ją mamy nie dołożyłem dosłownie złotówki. Niestety w tych autach wyłazi rdza, mają miekkie słabe blachy które rdzewieją jak szalone - u nas rudy jest mało ale tylko dla tego że auto miało już wstawiane ćwiartki przez wcześniejszego właściciela :P