Ocena kierowcy - Honda Civic VI Hatchback

Auto totalnie niezawodne, proste w konstrukcji, tanie w utrzymaniu, świetnie toleruje gaz. Nie jest to klasa premium ale chyba nikt na to nie liczy. Jest to mały kompakt, z typowo "hondowskim temperamentem", może wyglądać bardzo ładnie jeżeli o niego zadbamy, daje jak na taki malutki silnik mnóstwo frajdy z jazdy, choć próżno szukać tu wygody i ciszy. Największym mankamentem hond z tamtych lat jest jak wiadomo korozja, więc polecam pamiętać, że im wcześniej się za rudą weźmiemy tym mniej będzie problemów. Podsumowując jeżeli ktoś kupuje tą hondę, ponieważ szuka po prostu bezawaryjnego, taniego w eksploatacji auta to się na pewno nie zawiedzie.

Posiadałem Civica z silnikiem D14a4 czyli pojemność 1.4 o mocy 90km z założonym "podtlenkiem lpg" który to miał już 9 lat. Nie spotkała mnie w tym wypadku nigdy żadna niemiła niespodzianka, silnik totalnie bezobsługowy poza koniecznością wymiany oleju i rozrządu. To jeżeli chodzi o awaryjność a raczej jej brak. W kwestii dynamiki, musimy mieć świadomość, że to tylko 90 koni, jeżeli się o tym pamięta to silnik daje rade chociaż przyspiesza dopiero powyżej 4000rpm - typowo Hondowska charakterystyka.

Zdarzało mi się, że wsteczny wyskoczył i trzeba było wrzucić ponownie, ale nie było to notoryczne poza tym mój egzemplarz pochodził z roku 97 swoje wyjeździł, a poza takim jedynym rzadko zdarzającym się incydentem nie działo się nic złego. Poprawnie, ale bez szału stąd 4/5.

Miałem w swoim egzemplarzu wymienione gumy w zawieszeniu, ważone koła, ustawioną zbieżność i prowadziło się bardzo dobrze, choć nie perfekcyjnie, układ kierowniczy jest troszkę miękki, ale chyba nikt nie spodziewa się typowo sportowej charakterystyki, po seryjnym civicu.

Nie mam się tutaj do czego przyczepić, uważam, że doskonała widoczność, ponieważ nie wiem czego więcej mógłbym się tutaj spodziewać.

Nie ma tragedii oraz szaleństwa 4/5.

W tym temacie nie ma szaleństw, raczej trzeba sporo czekać żeby wnętrze się zagrzało, poza tym za ustawianie temperatury nawiewu odpowiedzialny jest totalnie manualny suwak który ciągnie linkę za deską rozdzielczą, ten system jest średnio wygodny i precyzyjny.

Miałem ocenić 3/5 ale trzeba przecież być świadomym, że jest to auto malutkie więc jak na te gabaryty mamy dobrą ilość miejsca. Lepiej w tym wypadku jest z przodu niż z tyłu chociaż przypominam, że jest to mały kompakt. Przyzwyczaić trzeba się również do siedzenia na tak niskim poziomie.

Kwestia oswojenia i nie ma w tym temacie tragedii ale na pewno nie oceniłbym wyciszenia Civica tej generacji na dobre. Słychać silnik, układ wydechowy, opony oraz błoto itp obijające się o nadkola. Niektórzy fundują sobie dodatkowe maty wyciszające. W środku elementy są porządne ale nie należą do najcichszych, na nierównej drodze to po prostu hałasuje.

Silnik bezawaryjny, części moim zdaniem tanie jak barszcz jeżeli chodzi o mechanikę czy sprawy wizualne. Poza tym rzadko zdarza się coś tutaj naprawiać. Do tego w moim przypadku jazda na gazie w 90% po mieście i to często na krótkich odcinkach z zimnym silnikiem skutkowała spalaniem 10l/100km gazu! Dłuższe trasy oraz wyjazd z miasta skutkować będzie lepszym wynikiem. Podsumowując, uważam, że jest świetnie.

Stosunek jakość/cena jest tutaj według mnie bardzo dobry, trzeba mieć na uwadze, że od klasy premium to auto odstaje, nie jest komfortowe i ciche ale... jest bezawaryjne, bo to o to tutaj chodzi. Nigdy mnie nie zawiodło. Zaniżyłem ocenę do 4/5 ze względu na korozję. Rdza kocha te auta i nie jednokrotnie generuje to jakieś koszty.

Żarówki w kokpicie wymieniłem na paski led, w panelu ogrzewania pękł jeden plastik trzeba było skleić żeby linka ciągnęła jak trzeba. W zasadzie to nie kojarzę innych rzeczy które by mi doskwierały.

Trzeba się jedynie liczyć z korozją, doglądać, dbać i konserwować. W kwestii mechaniki totalnie bezawaryjnie!