Ocena kierowcy - Honda Civic VI Hatchback

Dobre autko:)

Pamiętam, kiedy pierwsza jazdę moja hondą, nie chciało mi sie wierzyc ze to 1.4 :) silnik chodził tak jakby miał duzo większą pojemnosć, nigdy nie słyszałem aby 1,4 tak pięknie brzmiał, oczywsice na seryjnym układzie wydechowym, ładny dzwięk idzie w parze z osiągami, silniczek się ładnie kręci, z ciekawości porównywałem w katalgu honde civic 1.4 z innymi makrkami aut o poj 1.4 i po chwili doszedłem do wniosku ze silnik 1.4 z hondy mogę jedynie porównywac z silnikami 1.6 i wyzej innych marek np VW, a o to prędokosci jakie uzysaklałem na poszczegołbych biegach ( zaznaczam ze nie wysilałem maksymalnie silnika) : I- 60km/h II- 100 km/h III- 140 km/h IV - 180 km/h V- maksymalnej predoksci nie sprawdzałem :) napewno 200 km/h

Precyzyjna, chodzi leciutko , zmiana biegów to przyejmnosć, czsami wsteczny nie chce wejsc za pierwsyzm razem, ale te modele juz tak mają , ich głowne zadanie to jazda do przodu:D

Dobrze trzyma się jezdni, po zmianie na oponki 205/45/r16 jest jeszcze lepiej:) , zawieszenie jest komfortowe i dosc sztywne, dla mnie extra.

Nie narzekam , widac wysztko co trzeba

Wszytko pod ręką .

Początkowo z tym miałem problem, jazda zima była okropna szyby parowały, ale po wymanie filtra kabinowego jest super, dmucha az miło:D

Byłem zaskoczony iloscia miejsca , mam wesje 3d bałem się ze z tylu bedzie malo miesca, jednak moje obawy byly bezpodstawne, mam prawie 190 cm wzrostu, z przodu mam miejsca jeszcze w zapasie zarowno na nagi i na głowę , na tylnej kanapie sieci sie rowniez bardzo wygodnie.

Honda Civic jest autem które w granicach do 2500 obr jest ciche, silnika praktycznie nie slychac , po przekorczniue 3500 obr silnik sie budzi i wydaje piękne dzwięki, oczywsicie są kwastią gustu , ja jednak nalezy do ich miłosników:) Jedynie tylne nadkola mogłyby byc lepiej wyciszone

Z spalaniem jest przecietnie , pali mi ok 8l/100 jazda po miescie , dosc dynamiczna.

Auto nie jest tanie, ale za to dobrej jakosci

Narazie wszyztko ok.

Pamiętam pierwszy przeląd olejowy, przychodze po odbiór autka , pytam mechanika jak samochód, a on na to ze do dupy , ja z poddenerwowany pytam "jak to do dupy?" a on na to "do dupy bo nie ma co przy nim robic, zabieraj go " :D To jest własnie Honda :) Jedynie co ostanio słysze stuki z przedniego zawieszanie, mechanik jednak kazał z tym poczekac , powiedział ze nie ma strachu :)