Ocena kierowcy - Honda Civic VI Hatchback

Auto warte każdej złotówki, wiadomo jest masa aut powypadkowych albo po jakimś pseudo adepcie sportu z prawkiem od 2 miesięcy ale zadbany egzemplarz to złoto i odwdzięczy się z nawiązką. Dlatego też warto dobrze poszukać auto od osoby prywatnej, a nie od handlarza jakiś zajazd, poskładany i podpicowany na szybko

Silnik naprawdę zasługuje na najwyższą ocenę! Posiadam wersję bazową, przeznaczoną na rynek niemiecki ze zdławionym silnikiem 1.4 75KM. Wystarczył zakup podkładki pod przepustnicę, prosty reset komputera i już można było cieszyć się 90KM. Każdy kto przejedzie się Hondą Civic 1.4 90KM zrozumie co tu piszę - auto zbiera się i jest elastyczne jak co najmniej silnik 2.0 o mocy 150- 170 KM. Ja mam zdrową, odetkaną serię z jedną modyfikacją - wkładką filtra powietrza K&N w miejsce oryginalnego papierowego filtra. Cichutki na niskich i średnich obrotach, a na wysokich pokazuje pazur, kręci sie jak oszalały do 7200 obr/min, następny bieg i to samo! A do tego kierowca może zadecydować - 1 opcja szybko, do odcinki, nagłe redukcje - on to zniesie, nie zaprotestuje ale spali więcej, a 2 opcja - pełna ekonomia, do 2 - 2.5 tys/obr kręcony, hamowanie silnikiem przed światłami itp. to super ekonomiczne auto! Naprawdę jestem pod wielkim szokiem tego małego japońskiego silniczka!!

Przełożenia krótkie, dla mnie szczególnie bo mam założony short shifter, bardzo fajna sprawa takie coś na dodatek :)Przełożenia wchodzą z delikatnym oporem ale i też dużą dokładnością czyli dokładnie tak jak powinno być ! Czasem nie wskoczy do końca jedynka lub wsteczny ale niezmiernie rzadko i nie przeszkadza to :)

Może w tej kwestii nie powinienem się wypowiadać bo mam zamontowane gwintowane zawieszenie K&W z masą regulacji i nie wiem jak jest na seryjnym zawieszeniu ale powiem że na moim doskonale, bardzo trudno wyprowadzić go z równowagi, trzyma się drogi jak przyklejony! Co prawda cierpi na tym komfort ale warto go poświęcić w imię takiego prowadzenia :)!

Wiadomo że nie jest to samochód ze szklaną kopułą zamiast szyb i dachu ale jest dobrze, wszystko ładnie widać, słupki nie ograniczają widoczności. Jedynie co to szybko brudząca się tylna szyba która trochę zniekształca i trudno ocenić odległość przy cofaniu, całe szczęście przybliża, a nie oddala więc pół biedy. Lusterka też w miarę duże i nie ma problemu z widocznością za ich pośrednictwem :)

Wszystko pod ręką, tam gdzie można by się tego spodziewać. Drażnią jedynie pierdoły które czasem trochę irytują: -brak uchwytów na kubki -przy spryskaniu szyby przedniej spryskiwaczem trzeba samodzielnie włączyć wycieraczki -tylna wycieraczka to jakaś pomyłka, zbiera może brud z 10 - 15 centymetrów szyby i nie jest to wina pióra tylko giętej szyby, będę kombinował z płaską wycieraczką :) -siedzenie pasażera po otwarciu jak ktoś chce wejść do tyłu nie wraca do poprzedniego położenia (zresztą oparcie kierowcy tak samo) -trzeba pamiętać żeby przy zamykaniu fotela pasażera najpierw popchnąć siedzisko do tyłu, a dopiero potem ustawić do pionu oparcie.

Można mi wierzyć lub nie ale nawet w deszcz nie parują szyby, czy się jedzie samemu czy w pełnym składzie - nigdy się to nie zdarzyło, zasługą jest bardzo wydajne ogrzewanie, a do tego dodać szybko nagrzewający się zimą samochód to po prostu bajka, auta japońskie mają to do siebie właśnie :) Latem nie dane mi było jeździć tym samochodem więc nie wiem czy klima będzie dawać radę czy nie - to się okaże :)

Z przodu bardzo wygodnie dla kierowcy i pasażera, z tyłu dwie nie za wysokie osoby pojadą komfortowo ale więcej osób lub wysokie z tyłu to tylko na krótkich dystansach bo w długiej trasie było by to męczące. Ale wcale się temu nie dziwie bo to mały samochód, a nie limuzyna

Wolne i średnie obroty cichutko, jak chce się go trochę pokręcić na obrotach to słychać silnik, bardzo ładnie i nie męcząco.

Wiadomo że to benzyna ale i tak pali mało W miarę ekonomicznie: - trasa 5 - 5,5 litra/100km - miasto 6,5 - 7 litrów/100km - mieszane ok 6 litrów/100km Ostra jazda z częstym kręceniem do odcinki: - miasto 9,5 - 10 litrów/100km - trasa 7 - 8 litrów/100km - mieszane ok 8,5 litra/100km Oleju wchodzi 3.3 litra, najlepiej Motul + filtr np. BOSCH 15 zł. Naprawy nie dotyczą mnie bo odpukać nic się nie popsuło.

Ja za mojego dałem nie duże pieniądze w porównaniu z jego stanem i tym że jedynym malowanym powtórnie elementem była maska malowana w salonie hondy w niemczech, a tak to na aucie nie ma ani grama szpachlu i nigdy oprócz wspomnianej maski nie było powtórnie malowane. Całość dopełnia komplet kluczy, dokumentów, faktur, książka serwisowa prowadzona wiele lat, certyfikatów TUV na zawieszenie i instrukcji no i wiadoma sprawa klucz matka nie otwarty jeszcze nigdy też jest :) Czyli malinka innym słowem :D

Absolutnie nic :)

Tak jak wyżej - absolutnie nic :)