Ocena kierowcy - Honda Civic VI Coupe

Zatankuj i zapomnij - auto dla pasjonata tuningu, jak i dla kogoś, kto po prostu chce jeździć bez zastanawiania się, kiedy coś się znowu popsuje.

Zaskakuje elastycznością. Do spokojnej jazdy wystarczą obroty z zakresu 900-2500 - jak w dieslu. Jeśli wyprzedzamy to redukcja, min. 3500obr. i kręcimy do... odcięcia, temu silnikowi nie straszne jest \"czerwone\" pole ;) Na wolnych obrotach pracuje cicho, na wysokich kręci się jak wiertarka :)

Czasami trudno wrzucić wsteczny - może z racji przebiegu lub tego, że poprzedni właściciel miał \"ciężką\" rękę ;) Poza tym precyzyjnie i bez zastrzeżeń. Długość poszczególnych biegów dobrze dobrana.

Auto świetnie trzyma się drogi, prowadzi się bardzo pewnie. Układ kierowniczy jest precyzyjny, wspomaganie działa tak jak powinno. Podczas awaryjnego hamowania (z ABS) auto ciągle jest pod kontrolą. Największą wadą jest niskie zawieszenie połączone z dość dużym rozstawem osi - łatwo o coś przytrzeć lub zahaczyć przednim zderzakiem lub środkowym tłumikiem. Wysokie krawężniki, ogromne dziury, straszne koleiny... standard na polskich drogach, są nie lada problemem. Co ciekawe zimą jest ok, śnieg nie jest Civicowi straszny ;) Trzeba pamiętać - to auto lubi dobre drogi, co nie znaczy, że nie przejedzie po polnej drodze :)

Do przodu i na boki bez zastrzeżeń, za to do tyłu... porażka. Wsteczne lusterko służy do sprawdzenia czy nie jedzie za nami policyjny pościg, ale przy parkowaniu jest bezużyteczne - dużo częściej korzystamy z bocznych lusterek. Pomimo wszystko da się zaparkować w ciasnych uliczkach zatłoczonego miasta - kwestia przyzwyczajenia (lub pomocy pasażera) :)

Bez zastrzeżeń, można powiedzieć, że wszystko jest tam, gdzie kierowca się tego spodziewa. Trochę brakuje kontrolki włączonych świateł mijania. Fotele wygodne, w wersji \"poliftowej\" dużo lepsze trzymanie boczne i regulacja nachylenia siedziska kierowcy. Kierownica mogłaby być trochę mniejsza i grubsza (zwłaszcza, że kręci się nią leciutko). Bardzo wygodny \"podstopnik\" pod lewą nogę. Duży bagażnik (zwłaszcza po pozbyciu się koła zapasowego), po złożeniu tylnich siedzeń można przewieźć naprawdę duże przedmioty. Aha, siedzi się nisko i niektórzy mogą mieć wrażenie, że usiedli na asfalcie ;)

Bardzo dobre, trzeba tylko pamiętać o utrzymywaniu filtra kabinowego w dobrej kondycji, bo potrafi skutecznie \"zatkać\" całą wentylację. Zimą szybko robi się ciepło, latem klimatyzacja radzi sobie z nawet największymi upałami. Parowanie szyb przestaje być problemem jeśli włączymy klimatyzację.

Kierowca i pasażer z przodu nie mogą narzekać na brak miejsca. Jak na 2-drzwiowe coupe, z tyłu też jest całkiem sporo miejsca. Mogą tam całkiem wygodnie podróżować 2 dorosłe osoby, trzeba się tylko przyzwyczaić, że nad głową nie będzie zbyt dużo miejsca ;) Na krótszych odcinkach można przewieźć 5 osób i też nie ma tragedii (o ile poradzą sobie z wsiadaniem na tył) ;)

Jest głośno i im szybciej tym głośniej. Powyżej 130km/h ciężko nawet rozmawiać. Dobrze mieć niezłe car-audio, które zagłuszy hałas ;) Słychać szum od kół (nawet na oponach uznawanych za bardzo ciche), słychać szum powietrza, słychać silnik (akurat bardzo przyjemny dźwięk)... cały czas mówimy o seryjnym układzie wydechowym, strach pomyśleć co się dzieje, jak ktoś zamontuje \"sportowy\" wydech ;)

Spalanie zależy głównie od stylu jazdy. Jeśli będziesz jeździć spokojnie, spali bardzo mało paliwa. Jeśli puścimy wodze fantazji, to spali dużo (choć i tak nie są to jakieś straszne wartości) :) Części są dość tanie, tak samo naprawy (pomijając ceny części i napraw w ASO). Na rynku jest dużo używanych części, a przynależność do któregoś z fanklubów umożliwia korzystanie ze zniżek w sklepach z częściami do japończyków.

Dobry egzemplarz będzie trochę kosztował, ale w zamian otrzymamy świetne i bezawaryjne auto, dające dużo satysfakcji z jazdy :)

Wymiana żarówki H4, to chyba nie jest duży problem? ;) Ogólnie wymieniamy płyny, filtry i tankujemy paliwo :) Rdza też nie próbuje zjeść Hondy, w sumie to praktycznie jej nie ma :)

Kolektor wydechowy i sonda lambda. Podobno kolektory w silnikach D16Y7 mają wadę konstrukcyjna i dlatego pękają. Koszt nowej sondy ok. 285zł, kolektor używany ok. 80zł.