Ocena kierowcy - Honda Civic V Hatchback

Piekny sportowo-agresywny wygląd. Sama przyjemność z prowadzenia. Ekonomia+Niezawodność. No i wzrok przechodniów:)

Sam silnik pracuje dość cicho lecz Honda Civic jest oczywiście autem dość agresywnym i gdy "przygarujemy" a jest czym:) SŁYCHAC GO. Ale czy tu nie o to chodzi:)

POEZJA.... Biegi wchodza bardzo płynnie

Spotkałem się z wieloma opiniami... Jedni mówia "Kaczka" gdyż jest bardzo niska, inni znów "Kobyła" bo zawieszenie jest bardzo sztywne i twardze. Moja opinia jest taka ze jest bardzo dobre. Fakt siedzi sie bardzo nisko i troszke ciężko sie wysiada przez to zajefajnie wchodzimy w zaktety i extra trzymamy sie drogi. Nie potrzebujemy "glebować" auta przy tuningu bo samo w sobie jest niziutkie. A co do tego ze auto ma sztywne i twarde zawieszenie zawsze odpowiadam ze przy naszych fatalnych drogach to każde autko to taka "Kobyła" no i na ogranicznikach predkości musimy uważać gdy mamy zbyt obciążony "zadek" bo mozna zostawić tłumik...

Przód - świetnie choć i na tył nie ma co maniaczyć. Zbyt mała jest jedynie tylna wycieraczka:)

Auto wygląda świetnie:) i zgadzam się z opiniami że w tej klasie aut Honda Civic bije a nawet powala na deski przez KO Golfa III.

Choc nie mam klimy nie narzekam. W zimie bardzo szybko sie nagrzewa, dosłownie "sauna". Na lato polecam wcisnąć "guziczek" i odsunąć szyberdach.

Z przodu miejsca tyle ze dorosły człowiek mający 170-180 cm po odsunięciu fotela zastanawia się czy w aucie jest zamontowane sprzęgło, hamulec i pedał gazu. Z tyłu tez miejsca aż nadto.

Tu juz wedle upodobań. Ja uwielbiam gdy auto "basuje", a Honda do właśnie takich aut należy. Więc jak chcesz cichutko pojeździć przesmaruj łańcuch i wsiadaj na rower. A przez to ze auto ma twarde zawieszenie dość mocno skrzypią elementy wykończeniowe autka. Lecz za ten problem podziekujmy ministerstwu infrastruktury to tak apropo naszych dróg. W Niemczech i Czechach ten problem nie dotyczy naszego auta sam sprawdziłem.

Powiem tak... inni piszą ze gdy jadą na stacje paliw z bużki znika "banan". Osiagi przekładaja sie na zużycie paliwa a i tak nie jest to wielkie zużycie. Honda Civic nawet w pojemności 1.6 jest bardzo oszczedna. Trzeba tez patrzeć z perspektywy uciekającego czasu. Nowoczesne silniki sa bardziej oszczedne. W tym przypadku mówimy o autku produkowanym w latach 91-95. Fakt cześci zo japońców sa dość drogie ale parzmy na niezawodność.

Ja spotkałem się z wielka przepaścia cenowa która zależy już od detali. A konkretnie od 5 000 od 12 000 zł. Myśle ze tak do 8 000 to jeszcze dobra cena. Od 8 000 zaczynają się wytuningowane "choinki"

BAAAAAARDZO NIEZAWODNE:)

Słyszałem o problemach z komputerami.