Ocena kierowcy - Honda Civic V Hatchback

Takiego psującego badziewia jeszcze nie miałem. Po przejechaniu paruset kilometrów od jego kupna silnik zaczął okropnie kopcić na granatowo. Naprawa go kosztowałaby więcej niż wymiana silnika, tak więc zdecydowałem się go wymienić. Po tejże wymianie pojeździłem nim jeszcze troche, ale zaczął brać płyn z chłodnicy i w związku z tym podnosiła się niemiłosiernie temperatura. Okazało się, że jest potrzebna wymiana uszczelki pod głowicą oraz pompy wodnej z które jak się okazało też ostro ciekło. Już myślałem, że to koniec poważnych awarii, bo ileż można... niestety los nie okazał się zbyt łaskawy. Honda zaczęła kopcić na biało. Mechanicy doszli do wniosku, że głowica jest lekko pęknięta i potrzebny jest jej szlif. I właśnie teraz przebiega ta naprawa. Jak tylko honda stanie na koła, sprzedaje ją i już nigdy więcej tego wraka nie chcę widzieć na oczy.