Ocena kierowcy - Honda Civic IX Tourer Facelifting

Przed zakupem samochodu bralem pod uwage kilka innych marek, mianowicie Toyota Auris Kombi, oraz Mazda 6 kombi. Samochodow z grupy VW przyznam sie, ze nawet nie ogladalem, poniewaz mialem kilka aut tej grupy i za kazdym razem bylo cos... Wybór padł na Honde, co po przejechaniu w trzy miesiące 12 000km, utwierdzilo mnie w tym, że wybór był właściwy. Auto bardzo pojemne, ciche, wygodne, prowadzące się rewelacyjnie i dla jeżdżących z głową ekonomiczne. Osobiscie uwazam, ze ogromnym plusem jest brak turbiny, jestem zapalonym samochodziarzem, zarowno z pasji jak i zawodowo, lubie sie pobawic samochodami z doladowaniem, ale do jazdy na codzien i do uzytku przez kilka dluzszych lat stwierdzilem, ze kupie cos normalnego, jezeli tak mozna okreslic Civica z V tec´kiem. Czasy kiedy uzywalem pojecia ´´gaz ziemia´´ sa juz za mna, wiec w wiekszosci jezdze spokojnie, bez zbednego cisnienia, jednak gdy trzeba przyspieszyc, wyprzedzic, czy utrzec komus nosa ;) wystarczy :)

Jak wiadomo silnik Hondy lubi wysokie obroty, Vtec wkreca się rewelacyjnie, co oczywiście zwiększa spalanie, ale jeżdżąc na "pół gazu" można naprawdę fajnie zejść w okolice 6l/100km. Silnik pracuje bardzo cicho, na wolnych obrotach nie slychac go, a pozniej, tez jest fajnie, tutaj moge powiedziec, wszystko jak trzeba.

6 biegowa, płynnie pracująca, może przełożenia są trochę niedopasowane, 6 bieg kręci się w moim mniemaniu za wysoko, ale nie ma co narzekać. Nalezy rowniez pamietac, ze chcac dynamicznie przspieszy trzeba zredukowac o dwa biegi, poniewaz wowczas osiagniemy zamierzony efekt przspieszenia. Pomaga to na autostradach, podczas wlaczania sie do ruchu , gdzie czasami trzeba szybko "wbic" sie w sznur samochodow.

Jak dla mnie rewelacja, zawieszenie dość sztywno spasowane, co w połączeniu z 17" kołami sprawia, że jest bardziej sportowo niż komfortowo, aczkolwiek jak wspomniałem, taki układ mi pasuje. Zimą sprawdzę jak będzie się jeździło na 16" z wyższymi oponami 205 55.

Karoseria w wyglądzie bardzo dynamiczna, fajne przetloczenia na blotnikach, masce itd. Lakier mógłby być trochę lepszy, ponieważ na masce już po 8 tys km miałem odpryski, ale to też zasługa autostradowych kilometrow, codziennie jeżdżę w sumie 100km.

Do przodu i na boki rewelacja, lusterka wsteczne duże, dające dobry punkt widzenia, a do tyłu nie zerkam przez szybę, w Hondzie jest zamontowana kamera cofania.

Nic dodać, nic ująć, wszystko jest tak jak należy, wystarczajaca ilosc schowkow, wszystko pod reka, chociaż oprogramowanie do obsługi telefonu i radia mogłoby być bardziej dopracowane, tak aby np. telefon i radio można było obsługiwać w pełni za pomocą przycisków na kierownicy. Ponadto szkoda, ze nie mozna wylaczyc systemu Start Stop tak, aby po odpaleniu samochodu nie wlaczal sie ponownie.

Szybko ciepło, szybko zimno, wiecej raczej nie ma co pisac.

Mega przestrzeń dla kierowcy i pasażerów. Wygodnie, bezstresowo. Jak do tej pory nie bylem zmuszony do zamontowania boxu na dach, jednak znajac mozliwosc mojej zony ;) sadze, ze wkrotce sie to zmieni ;)

5+ cichy, do 120 km/h jest spokojnie, pozniej silnik jest slyszalny, ale przeciez nie jest to klasa premium, wiec nie mozna sie czepiac . Z zewnątrz nie dochodzi ogromny hałas. Jak na moje potrzeby super. Co jest ciekawostka, jezeli samochod jest zatankowany do pelna, podczas hamowania slychac odglosy przemieszczajacego sie paliwa w zbiorniku.

Honde tankuje za ok 60€ do pelna, 50l. Do pracy i z pracy do domu łącznie mam 100km, w weekendy nie siedzimy w domu, więc kilometry również nabijam, na zbiorniku jestem w stanie przejechać ok 650 - 850km, więc nie ma tragedii. Wcześniej miałem Lancera z LPG, było taniej ;] ale co tam :) Pozwolę sobie podkreślić, że Honda jeżdżę spokojnie, Lancerem zbytnio nie przejmowalem się kosztami paliwa, no ale tu trochę przyhamowalem I uczę się jeździć Eko :)

Cena za nowego Civic Tourera w wersji Elegance była rewelacyjna, moze nie dostalem gory gratisow, opon zimowych, gumowych dywanikow, ale kawe, mila obsloge i SUPER cene. Powiem tylko, ze w kieszeni zostalo mi kilka tys. euro, za calkowicie nowy, nie " z jazdy probnej" samochod. Jakość wykonania, pojemność wnętrza, ktora byla jednym z kilku waznych elementow podczas zakupu, parametry techniczne, BEZAWARYJNOSC, itd. sprawily, ze to auto wygrało z każdym innym konkurentem.

Jedyne co dotychczas zwrocilo moja uwage, to, to, ze uszczelka drzwi kierowcy byla zle spasowana i z okolicy gornej ramy mialem w samochodzie delikatny szum wiatru. Ta drobnostka zajalem sie sam.

Brak.