Witam. Po killu latach jeżdżenia autami grupy VW postanowilem zaufać Hondzie. Chciałem kupić Passata CC ale nie znalazłem nic ciekawego. Przypadkiem trafiłem na Accorda w najbogatszej wersji Exlusive, z jasną skórą i automatem. Pomimo, że auta japońskie wczesniej nie wywierały na mnie większego wrażenia to po 3 miesięcznym szukaniu samochodu kupilem Accorda w ciagu 15 minut.
Wrażenia
4,0
Silnik
Celowo szukałem trwałej benzyny. Na nowego diesla mnie nie stać, a używanego "przekręconego" nigdy nie kupie. Dwulitrówka niestety ma niską kulturę pracy, do 4 tys. obrotów nic się nie dzieje, nawet busy ciężko się nim wyprzedza. Dopiero powyżej 4 tys. dostaje porządnego kopa, jeździ jak wariat. Ale paliwko wtedy tez porządnie schodzi z baku... Silnik na łancuchu, ponoć niezawodny i bezproblemowy.
4,0
Skrzynia biegów
Mam automat, ładnie i płynnie zmienia biegi, ale niestety zamula silnik. Sytuacje poprawiają manietki przy kierownicy, którymi można podkręcić silnik do prawie 6,8 tys. obrotów.
4,0
Układ jezdny
Twardy, raczej sportowy ale zachowuje troche sprężystości. W komorze silnika znajdziemy poprzeczną rozpórkę, jak w autach sportowych. Rewelacyjnie jeździ w zakrętach.
Komfort
5,0
Widoczność
Duże lusterka, czujniki parkowania przód i tył, kamera cofania.
2,0
Ergonomia
Jestem przyzwyczajony do ergonomi aut niemickich. Tutaj Honda musi sie jeszcze dużo nauczyć. Nie mozna słuchać radia bez kluczyka w stacyjce, bądź przy otwrtych drzwiach kierowcy (denerwujący sygnał ostrzegawczy). O oryginalnej nawigacji Hondy nie będe sie rozpisywał - jest żałosna - wstyd dla Hondy.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja szybka schładza wnętrze, aczkolwiek po czyszczeniu i dezynfekcji czasami nadal ją czuć.
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Pomimo dużych rozmiarów zewnętrznych auto przypomina wnętrzem coupe. Wygodnie mają osoby siedzące z przodu. UWAGA - rewelacyjne siedzenia. Mam prawie 2m wzrostu i siedzi mi sie wspaniale. Ale z tyłu za mną nie usiądzie nawet dziecko. Brakuje miejsca na nogi. Wysokośc samochodu jest mniejsza aniżeli niejednego auta klasy B. Ten samochód nie nadaje się na auto rodzinne, chyba że japońskie (1,55m wzrostu). Dobrze, że żona jeździ suvem. Na wakacje pojedziemy jej samochodem.
4,0
Wyciszenie
Silnik słychać, ale brzmienie ma ładne. Słabo wyciszone są nadkola. Jak jedziesz po szutrze, bardzo słychac kamyszki obijające wnęki kół.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przy spokojnej jeździe poza miastem mało pali. Udało mi sie uzyskać wynik ponizej 6,5l. Przy kręceniu do 6,8 tys. obrótów spokojnie dobijemy 9l. W mieście pali bardzo dużo, pewnie przez automat. Przy dynamicznej jeździe spokojnie 12l. Auto wyglada sportowo, ma świetne zawieszenie, raczej trudno spokojnie nim jeździć, draźni kierowców BMW, lubią sie ścigać.
3,0
Stosunek jakość/cena
Kupiłem auto 5 letnie, w najbogatszej wersji, salon Polska, z komisu przy salonie ASO HONDA, przebieg 60 ty.km, wszystkie faktury za przeglądy w ASO. Dałem 62 tys. Dużo aczkolwiek wierze, że legendarna bezawaryjnośc Hodny odwdzięczy sie spokojną eksplatacją.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie nic, ale przejechałem od zakupu tylko 5 tys.km.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 VTEC 156KM 115kW
[l/100km]