Inne
: Slaba widocznosc, nie widze obrysu auta ani nawet kraweznikow w ciasnych manewrach. Doskonale wygluszony silnik, ale slabo uklad jedny - glosno dochodzi szum toczenia sie opon. Zawieszeniem jestem zawiedziony - jak na nowe auto. Glosno pokonuje nierownosci, studzienki itp. Troche boje sie co bedzie wraz ze wzrostem przebiegu. Nie czuc tych 156 koni, Peugeot 407 mial ich mniej, ale bylo je czuc wyrazniej. Albo jestem glupi nie mogac ustalic jak przerwac nawigacje, albo producent dal ciala nie oferujac takiej funkcji. Tempometr pozbawiony jest funkcji ograniczania predkosci - porazka 21-go wieku... Nawigacja DVD - jak widze ile googlowanie daje wynikow opisujacych problemy, to juz mysle gdzie za trzy lata (czyli po uplynieciu gwarancji) przyczepic TomToma... Mimo pokaznych rozmiarow auta oferuje licha pojemnosc bagazowa. Slabo zaprojektowane schowki i polki - szczegolnie dotkliwie odczuwam brak miejsca na komorke. Schowek na rekawice zbyt doslownie potraktowany, ciezko cos tam upchnac, plyty CD wrzucone luzem lataja - doslownie. Jakosc fabrycznego audio daleko odbiega od tanszego Peugeota. Za to koniec z waleniem drzwiami - w Peugeocie to byl koszmar, w Hondzie zamki doskonale zaprojektowane - takze centralny bo nie wali tak glosno jak francuski.