Ocena kierowcy - Honda Accord VIII Sedan

Podsumowując, po zakupie tego auta myślę sam do siebie: \"ŚWIETNY WYBÓR\". Za każdym razem jak patrzę na ten samochód cieszę się, że go wybrałem

Silnik na niskich obrotach pracuje B. CICHO, a na wysokich jego dźwięk jest po prostu miły dla ucha i wcale nie za głośny. Niestety 156 km to troszkę za mało... tzn. żeby wyprzedzać trzeba mocno redukować. Poza zbyt małą mocą silnik BDB. Podobno silniki 2,4 benz. pali litr więcej a mocy znacznie więciej

Szóstka - rewelacja. Ultra krótkie skoki lewarka dźwigni zmiany biegow, precyzyjne ruchy i świetnie dobrane przełożenia.

Bardziej miękka niż poprzedni model... i całe szczęście. Daje dużo komfortu na dziurach, jednocześnie zachowuje się bezpiecznie i przewidywalnie w zakrętach. Dobrze da się wyczuwać nawierzchnię.

Nie gorsza niż w poprzednim modelu. Z czujnikami parkowania z tyłu nie ma najmniejszych problemów, ale do sporej szerokości auta przyzwyczajałem się chyba miesiąc. Świetne są te ogromne lusterka wsteczne!!! Automatyczne ściemniające się lusterko wew. też przydatny wynalazek.

Kierowca czuje się otulony przez samochód... świetne wrażejnie. Wszystko pod ręką. Subiektywna kwestia-obsługa temperatury poprzez \"guzik\" zamiast pokrętła, trzeba się przyzwyczaić, ale nie jest to nie wygodne. Kierownica jak w samolocie z funkcjami reg. radia i tempomatu bardzo miłe i funkcjonalne. Przycisk otwierania bagażnika umieszczony w dolnej części boczka drzwi kierowcy to kiepski pomysł... ostatnio położyłem tam butelkę z wodą i podniosła sie klapa bagażnika ... w trakcie jazdy.

Dobrze, szybko się nagrzewa w zimie, a w lecie szybko chłodzi i o to chodzi:) ... kiedy doczekamy się ogrzewania przedniej szyby!!!!! Miło że fotele podgrzewają sie w standardzie.

Przestrzeń dla kierowcy i pasażera z przodu jest porównywalna z autami klasy audi A6, mercedes E, niestety z tyłu miejsca tyle ile oferują auta klasy KOMPAKT, całe szczęście honda nadrabia to bardzo dużą ilością miejsca w szerz. W ramach wyjaśnienia, z tyłu jest trochę mało miejsca, ale np. w volvo s60 jest jeszcze mniej, mniej jest również miejsca w bmw3.

Do 140km/h poziom hałasu bliski zeru, tylko przy obrotach silnika powyżej 4000 obr/min robi się głośno... przyjemnie głośno. Podczas jazdy na autostradzie w okolicy i powyżej 150km/h jest głośno (słychać szum wiatru)

We Wrocławiu w największych korkach, na krótkich dystansach (max niekorzystne warunki) maksymalny wynik to niecałe 11 l/100km. Przy jeździe miejskiej trochę w korkach trochę poza korkami średnio wychodzi 9 l/100km. Na trasie ciekawostka: autostrada, na tempomacie 130km/h = spalanie 7,0 l/100km, a przy prędkości 140km/h spalanie już 8 l/h,a przy jeździe ok 150 km/h spalanie podchodzi pod 9,5 l/100km. Uważam, że bardzo dobry wynik jak na auto o masie 1700kg i 156km mocy. Najmniejsze spalanie udało się osiągnąć podczas długiej jazdy bocznymi drogami na szóstym biegu i prędkości ok 80 do 90km/h - splanie 6,0 l/100km

Porównywałem to auto z madą 6, vw passatem, skodą superb, bmw 3 i HONDA ACCORD wygrywała za każdym razem, a cena podobna jak u konkurencji.

Na razie przy przebiegu 10 000km cisza i spokój. Honda cieszy się świetną opinią więc wierzę, że nic się nie będzie działo.

Na razie przy przebiegu 10 000km cisza i spokój. Silnik benzynowy - mniej możliwości poważnych usterek. Honada jest cała robiona w JAPONII i liczę, że japońska niezawodność to ciąglew aktualne hasło.