Szukaj

Ocena kierowcy - Honda Accord VIII Sedan

pemek, 15 lat temu
Silnik 2.0 VTEC 156KM 115kW
Rok produkcji 2008
Przebieg: 64 tys. km
Okres użytkowania: 4 lata
Honda Accord VIII Sedan 2.0 VTEC 156KM 115kW 2008-2016 - Oceń swoje auto
4,31
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Rasowy wygląd zewnętrzny oraz doskonały system audio.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : Po 15 tys.km padł mi jeden z głośników. Ten problem pojawił się również w dwóch innych Accordach u znajomych, także uważam że usterka ta jest typowa dla tego modelu. Oczywiście wymiana na gwarancji. U mnie objawiało się to wyraźnym charczeniem jednego z głośników. Po 47 tys.km. kolejny głośnik do wymiany.
Układ elektryczny : Po 25 tys.km padł przedni czujnik ustawienia świateł mijania - xenony są samopoziomujące, automatycznie się ustawiają, czujniki są dwa, jeden z przodu, drugi z tyłu, reagują na zmianę obciążenia samochodu. Z tego co wiem, podobna przypadłość dotyczyła także poprzedniego modelu Accorda. Objawem tej usterki, jest praktycznie brak widoczności w czasie jazdy w nocy, bo światła świecą prosto w ziemię przed autem, jak halogeny. Wymiana oczywiście ma być w ramach gwarancji, chociaż do tej pory jeszcze nie otrzymali tej części, czekam już 4 tygodnie.
Karoseria : Odklejające się listwy przy przedniej szybie.
4,0
Całokształt
Wcześniej już napisałem ocenę tego auta, ale zaglądam czasami na tą stronę, i jak czytam czyjeś wypociny, kto przejechał nim jazdę testową i krytykuje wszystko jak leci to mnie szlag trafia. Ponadto właściwie ocenić auto można po przejechaniu kilkunastu tysięcy kilometrów,więc postanowiłem napisać nieco dokładniejszą ocenę niż świeżo po zakupie, na fali emocji. Auto z zewnątrz wygląda świetnie ( choć to kwestia gustu ), sprawia wrażenie droższego i większego niż jest w rzeczywistości. Auto mogę z czystym sumieniem polecić komuś, kto lubi jazdę z zacięciem sportowym, nie przeszkadza mu wyraźnie słyszalna praca silnika, oraz ilość przestrzeni wewnątrz nie jest kryterium decydującym. Gdzieś padło określenie że to taki pomniejszony Legend, i też bym to tak określił. Polecałbym wybór wersji Executive+skóra. Wtedy wyposażenie jest kompletne. Za navi nie opłaca się wydawać tyle kasy, nawet jeśli dostajemy do tego kamerę cofania i rozbudowany komputer pokładowy z książką telefoniczną.
Wrażenia
4,0
Silnik
Nie jest to demon szybkości, szczególnie że Accord waży co nieco, ale do codziennej jazdy wystarcza w zupełności. Na niskich obrotach pracuje cichutko, prawie wcale go nie słychać,elastyczność jest wtedy marna-ale do normalnej jazdy jest w sam raz,z resztą "podpowiadacz"biegów już przy 60km/h każe wrzucić 6-ty bieg i auto pojedzie bez szarpania czy dławienia i oszczędzi paliwo. Jednak do wyprzedzania się to nie nadaje.Wtedy trzeba kręcić wyżej, po 3,5tys.obrotów silnik zmienia fazy rozrządu i łapie drugi oddech, praca staje się głośna ale dźwięk jest iście hondowsko miły dla uszu i wgniata w fotel. Kręci do prawie 7 tys.obrotów i na prawdę daje solidnego kopa. Potem dość brutalnie odcina dopływ paliwa. Także jest to typowa hondowska wysokoobrotówka, potrafi dać frajdę kierowcy. Określiłbym go jednak nie mianem sprintera, ale długodystansowca,bo w moim odczuciu znacznie lepszy jest przyrost prędkości na 3-cim biegu od90do150km/h, niż na drugim od20do70km/h. Szybko się nagrzewa,nie trzeba długo czekać na możliwość wykorzystania pełnego potencjału motoru. Jestem na tak,bo daje na prawdę wystarczające osiągi,na autostradzie spokojnie na 6-tym biegu można jechać 150-160km/h bez hałasu w kabinie,przyjemnie, z pełną kontrolą auta, czego chcieć więcej na nasze drogi? W Chorwacji jechałem 205km/h i jeszcze miałem zapas pod nogą, ale takie prędkości mnie już nie bawią-może się starzeję. Jasne,można by kupić motor 2,4litra, ale to już były inne pieniądze(a pod koniec 2008 nawet już nie było dostępnego żadnego 2,4l w manualu). Pod maską silnik nie jest przykryty żadną plastikową atrapą, co z resztą bardzo lubię bo przynajmniej wszystko widać. Potrafi brać olej i tego radzę pilnować. Do pierwszej wymiany oleju przy 15 tys km dolałem litr oleju, po wymianie już nie bierze i podobno już nie będzie, ale raz na jakiś czas sprawdzić warto. [ Mała poprawka - bierze dalej. Aktualnie mam przebieg 20tys i od momentu wymiany oleju wyparowało już pół litra-tj. do połowy wskaźnika na bagnecie. Aktualnie mam przejechane 47tys.km. - olej jak brał, tak bierze. ]
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia pracuje wyśmienicie,biegi wchodzą z lekkim oporem, skoki lewarka są krótkie i precyzyjne, wyjątkiem jest 6-ty bieg który wchodzi tak bardziej do tyłu i trzeba się do niego przyzwyczaić. Czasami pojawia się lekkie haczenie przy szybkiej zmianie z 1-ki na 2-kę. Ale to drobiazgi i suma sumarum to najlepsza skrzynia manualna jaką znam. 6-ty bieg włączam dopiero po przekroczeniu 130km/h,wcześniej nie ma sensu. Na początku przeszkadzała mi krótka gałka do zmiany biegów, taki patyk właściwie, ale po kilku dniach zapomniałem o tym. Kwestia przyzwyczajenia.
5,0
Układ jezdny
Jest zestrojony kompromisowo. Jak dla mnie idealnie na nasze drogi. Nie jest twardy jak decha i nie jest miękki jak u francuzów. Pewnie trzyma auto na drodze, daje poczucie panowania nad samochodem i kusi do "sportowej" jazdy. 17-tki felgi są optymalne do tego auta, z resztą te które dają w standardzie są bardzo ładne. (Zimówki mam na 16-tkach i oczywiście komfort jazdy jest lepszy ale dużo gorzej wyglądają). Początkowo miałem wrażenie myszkowania w koleinach na 17", ale teraz już tego nie odczuwam, no i wspominany tu przez niektórych hałas przy nierównościach: na pewno nie jest większy niż w innych autach. Reasumując: zawias dla kierowcy z lekko sportową żyłka,ale dający sporo komfortu. Czyli tzw.złoty środek. Układ kierowniczy świetny, daje dobre wyczucie auta, kierownice da się ustawić pionowo, mocno wysunąć do kierowcy - ja tak lubię. Jest przy tym gruba i pewnie się ją trzyma. Jedyne do czego można się przyczepić to zbyt mocne wspomaganie w przedziale 30-70km/h. Ogólnie jestem na tak.
Komfort
4,0
Widoczność
To że auto z zewnątrz wygląda tak dobrze, wysoko poprowadzona linia okien, odbija się na widoczności z wewnątrz. Siedzi się dość nisko, choć zakres regulacji jest duży. Duże lusterka, dobre czujniki parkowania. Nie mam kamery ( jest w wersji razem z navi ), nie jest dla mnie niezbędna, choć muszę przyznać że bez czujników parkowanie tyłem byłoby kłopotliwe. Ktoś pisał że komputer pokazuje mu awarię czujników-owszem,pokazuje,jak śnieg je pokryje. Ciągły sygnał dają 35cm od przeszkody, więc jest jeszcze sporo miejsca, niemniej tak jest we wszytkich autach z czujnikami, że jest jeszcze zostawione pole manewru.
4,0
Ergonomia
Żadnych większych gaf nie popełniono. Można przyczepić się rzeczywiście do tego przycisku składania lusterek, że działa tylko przy włączonym silniku, i to że przy zablokowaniu otwierania szyb przez pasażerów, to kierowca też nie może ich ruszyć, z wyjątkiem swojej szyby. Premium sound system gra doskonale, mogę zaryzykować stwierdzenie że nie słucham już nowych płyt gdzie indziej, jak w aucie(Zdarzają się awarie głośników, ale o tym niżej). Może nie ma wielkich możliwości ustawień, ale gra wyśmienicie. Do tego wtyczka USB na pendrive. Fotele doskonałe, szerokie,z dobrym podparciem bocznym, nie widziałem nigdzie lepszych w tej klasie aut. Obsługa zestawu głośnomówiącego do telefonu (bluetooth) wymaga przyzwyczajenia, najlepiej wprowadzić głosowe nazwy najczęściej wybieranych numerów. Wtedy głosowa obsługa po angielsku zdaje egzamin i jest dość wygodna.Numer telefonu który do nas dzwoni wyświetlany jest na komputerze pokładowym. Nie jestem poliglotą tylko dentystą, ale konia z rzędem temu, kto wprowadzi za pierwszy razem numer telefonu ( po angielsku ) do wybierania...dlatego lepiej z tego nie korzystać, tylko z nazw przez siebie nadanych dla poszczególnych numerów np. "call MARCIN". Generalnie fajna rzecz, nie wymaga odrywania rąk od kierownicy, ale myślę że inżynierowie Hondy mają tu jeszcze pole do popisu. Przydałby się również większy wyświetlacz komputera pokładowego.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Myślę, że ciężko tu do czegoś się przyczepić. Klima dwustrefowa, nawiewy do tyłu. Nie zauważyłem "pierdnięć" o których tutaj niektórzy piszą. Wygodne dźwigienki do zmiany temperatury. Szybko odparowuje przednią szybę.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nie jest zbyt pojemny w środku. To typowe auto z wskazaniem na kierowcę. On ma tu najwygodniej. Z tyłu miejsca jest wystarczająco, ale bez przesady. Bagażnik wystarczający, ale nieregularne kształty utrudniają załadunek. Ponadto otwór załadunkowy nie jest zbyt wielki a bagażnik głęboki, więc trzeba dać niezłego nura żeby wyciągnąć coś z końca. Ma to także swoje plusy: Mam mianowicie kosiarkę Hondy, jedną z większych. Musiałem zawieźć ją do przeglądu, i wydawałoby się że nie ma prawa się zmieścić. Jednak po złożeniu uchwytu, weszła idealnie co do centymetra. Ciekawe czy konstruktorzy brali taki przypadek pod uwagę? ;-) Materiały użyte do wykończenia wnętrza są wysokiej jakości. Skóra pierwsza klasa. Brakuje trochę akcentów premium, jak na przykład klamki są plastikowe i te dwie listy biegnące przez całą deskę rozdzielczą też plastik. Ale jakość plastików jest wysokiej jakości. Montaż elementów i spasowanie bez zarzutu.
4,0
Wyciszenie
Ogólnie poprawnie, ale mogłoby być lepiej. Wyraźnie słychać toczące się koła. Brakuje zabezpieczenia tylnej półki od strony bagażnika, można uszkodzić bagażem kabelki do głośników.Zawieszenia słyszalne jest na większych nierównościach.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie średnie wynosi u mnie 9,0 - 9,1 l/100km. Bardzo przyzwoicie jak na mój styl jazdy. Mogę powiedzieć że jest to jazda mieszana. Przeglądy wypadają wg wskazań komputera. Nie pokrywają się wymiany samego oleju ( przegląd A ) z przeglądem całego auta( przegląd B ). Ja na przykład po 15 tys. miałem samą wymianę oleju i filtra, a teraz po 20 tys. przegląd reszty, bez zmiany oleju. Ceny w serwisie przyzwoite jak na autoryzowane stacje obsługi, powiedziałbym średnie.
4,0
Stosunek jakość/cena
Za 99tys.zł wersja Executive+skóra, co prawda kupiony w listopadzie rocznik 2008, stąd zniżka 10tys.zł i jeszcze tysiąc uhandlowałem. Auto produkowane jest w Japonii, więc dodatkowo obciążony jest 10% cłem. Jednak oryginalny Japoniec zawsze był synonimem niezawodności oraz wzorowego montażu, i mam nadzieję, że się to potwierdzi w tym aucie. Wyposażenie wersji Executive jest kompletne,jest nawet szyberdach (rozjaśnia nieco czarne wnętrze). Uważam że to bardzo dobra cena za ten samochód. W przeciwieństwie do aktualnego cennika - ta wersja kosztuje 115tys., a to już trochę za dużo.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mam wrażenie że warstwa lakieru mogłaby być grubsza,dość mocno rysuje się w okolicach klamek. U znajomych padły głośniki ( 3 auta - u każdego po jednym,wymienione na gwarancji ). Jakkolwiek spasowanie elementów i jakość montaż jest wzorowa to u mnie coś czasami wibruje w desce rozdzielczej, jak zaczynam się zbierać z drugiego biegu. Podejrzewam że to ze zmieniarki płyt CD. I jeszcze odpadła mi listwa maskująca, przypodłogowa po stronie kierowcy. Była źle zamocowana. Wystarczyło że odgiąłem bolce i wcisnąłem ją na miejsce. Szczegół, ale wart wspomnienia. DODANE 12.2009: Zaczął delikatnie harczeć głośnik w drzwiach po stronie pasażera. Wymiana-gwarancja. DODANE 03.2010: Padł przedni czujnik położenia świateł mijania ( xenony ). Wymiana oczywiście na gwarancji. Objawia się to tym, iż światła mijania świeciły prosto w ziemię, jak halogeny. Mało co widać w nocy. Nadmienię iż czujniki są dwa - z przodu i z tyłu auta. Przypadłość ta dotyczy większej ilości aut tego modelu. Czekam na dostarczenie części już 4 tygodnie. Dobrze że zima się już skończyła, bo jazda po zmroku jest po prostu niebezpieczna. Niestety duży minus dla Hondy :-( DODANE 05.2010:Część dotarła po 6 tygodniach. Wymiana-gwarancja. DODANE 09.2011: Kolejny głośnik w drzwiach charczy. Wymiana w ramach gwarancji. Padł w samą porę, bo gwar.kończy mi się za 2 miesiące ;) DODANE 01.2012: Odkleiła mi się listwa boczna przy przedniej szybie. Przyklejona w ramach gwarancji. Typowa usterka. Dodane 10.2012: Przy ruszaniu słychać dźwięk - coś jakby beczenie owcy, lub trąbienie małego słonia ;) - z tego co wyczytałem na necie, jest nawet film na youtubie - winę ponosi tulejka wałka sprzęgłowego, którą po prostu wystarczy nasmarować. Niestety, żeby się do niej dostać, trzeba odsunąć skrzynie, a to już grubsza robota, warta kilkaset zł. Koszt samej tulejki to 23zł, ale nawet nie trzeba jej wymieniać jeśli jest ok.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
BRAK

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0 VTEC 156KM 115kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,1
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
10,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,4
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Honda Accord VIII Sedan