Ocena kierowcy - Honda Accord VIII Kombi

Jestem z auta bardzo zadowolony. Przejście z Nissan Primera P12 1.8benz na Accorda było bardzo dobrym posunięciem. Znakomity na długie trasy, wygodny, szybki, stylistyka bardzo mi odpowiada. Piękna linia, śliczy kolor Vulcano, nie wiele takich aut na mieście. Na razie niezawodny, ale drogi.

Zaznaczę,że nie jestem specem od motoryzacji, wiec moja cena jest dość subiektywna i może nie fachowa, ale myślę, że zrozumiała. Silnik cichy, mimo że disel. Żadnego uciążliwego klekotania. Turbina zaskakuję już przy 2tys. obr. więc szybko dostaje kopa. Jak się go podkręci na wyższe obroty to nawet przyjemnie warczy. Olej sprawdzam regularnie,żadnego ubytku (po doświadczeniach z Nissanem, gdzie miałem wymieniany mały silnik bo pił olej jak smok). Na trasie dobrze zbiera się do wyprzedzania, sprawnie i szybko nabiera prędkości, nawet na 6bigu. Nie zawodzi mnie pod górkę, nawet obciążony na full. Ja jestem bardzo zadowolony, ale do doskonałości pewnie mu czegoś brakuje, może mocy, obawiałem się jechać więcej niż 180km/h

Manualna. Biegi wchodzą sprawnie, 2 lub 3 razy mi zazgrzytał, pewnie zbyt lekko wcisnąłem sprzęgło przy ruszaniu \"z kopyta\". 6 biegów przydaje się, przy prędkości 130-140km/h na 6 biegu mam 3tys obr. wtedy jest cicho i w miarę szybko.

Wcześniej jeździłem Nissanem Primerą P12, jak wchodziłem w zakręt gdzie znaki \"sugerują\" ograniczenie do 70 to bałem się jechać więcej jak 80. Teraz nie mam problemów. Na 50\'ce spokojnie mogę jechać 70-80. Minimalne przechyły, super trzyma się drogi, nauczyłem się \"wtulać w siedzenie\", wiec nie walcze z przeciążeniami jak w P12 ;-).

Cóż mogę powidzieć, widzę wszystko co powinienem ;-). Raz się zdarzyło że słupek zasłonił mi gościa, który na czerwonym wszedł na pasy, ja miałem lewy łuk i zobaczyłem go ... w ostatnim momencie. Ale wtedy spisał się Układ Jezdny ;-) Szyby mam przyciemniane fabrycznie, lusterka duże. Widoczność dobra na boki i do tyłu.

konsola prosta, bez błyszczących dodatków, bez zbytecznych przycisków. Wszystko skupione na środkowej części konsoli, obsługa jednym palcem. Męczy mnie pokrętło do rozjaśniania i przyciemniania zegarów, w Nissanie było o wiele lepsze, jednym przyciskiem zmieniałem tryb dzien/noc. Tu po zapaleniu świateł mam noc i muszę ręcznie rozjasniać, a wieczorem ściemniać. Kiepsko rozwiązany guzik blokady drzwi. Tylko kierowca moze je wygodnie zamknąć i otworzyć. pasażer chcąc się zamnkąć w środku prawie kladzie się na siedzeniach, żeby dosięgnąć do guzika umieszczonego na drzwiach kierowcy.

Klima działa dobrze, ale przedmuch przedniej szyby troche trwa. W Nissanie wciskałem guzik szyba przód: klima, wiatrak i temp na maxa na przednią szybę i po chwili szyba sucha, tutaj to troche trwa. Brak wyraźnego ozanczenia działania klimy, czasami nie wiem czy klima działa, wiem kiedy jest wyłaczona (na wyświetlaczy pali sie AC:OFF), ale nie ma oznaczenia AC:ON. Można powiedziać że skoro nie pali się OFF to znaczy że działa, ale sami powiedzcie, jak czajnik się świeci to znaczy że grzeje, a nie że jest na Standby\'u.

Najlepiej podróżować w przodu. Miejsca dla kierowcy wystarczająco, dla pasażera sporo. Z tyłu nie jest już tak wesoło. Nisko się siedzi, wiec wchodzenie do auta jest ok, ale wychodzenie już utrudnione. Pasażerowie z tyłu mają problem z wchodzeniem i wychodzeniem. Nie jest to auto dla starszych ludzi. Bagażnik bardzo mały jak na \"kombi\", ale mi to nie przeszkadza, mam jeszcze Jazz\'a, ten to dopiero ma bagażnik ;-)

ocena dobra, silniczek słychać umiarkowanie, przy dużych prędkościach można swobodnie rozmawiać, słuchać muzyki. Czasami się łapię, że sluchając muzyki nie czuję silnika, dopiero rzut okiem na obrotościomierz mówi mi że czas na zmianę biegu ;-)

Miasto (Szczecin), średnie odcinki - 8.6 l/100km Trasa (na odcinku Szczecin-BRing-Kraków i z powrotem = 1500km) średnia wyszła mi 7.6l/100km, przy prędkości średniej ok 120km/h. Mogło być lepiej, ale wiekszość trasy pokonałem na tempomacie, podobno wtedy trzeba dodać 1l do średniej.

Drogi, za tą cenę miałbym lepiej wyposażoną C5, Avensis, czy jakiegoś wypasionego Mondeo lub Lagunę. Mogłem wybrać Mazdę 6. Ale już do Subaru Outback\'a mi brakowało, troszkę ;-). Wybrałem Accorda bo mi się bardzo spodobał i nie żałuję, mimo że był droższy.

kalmka kierowcy do wymiany (gwarancja) - popękała mi farba, brak innych usterek

brak usterek