Ocena kierowcy - Honda Accord VI Sedan

Ogólnie auto wypada lepiej niż się spodziewałem, jednak nie jest też pozbawione wad, ogólnie na plus ale...

Miało być doskonale ale napiszę tylko "dobrze". Ogólnie silnik jest bardzo zrywny, zawsze odpala itp., VTEC działa fajnie i jest bardzo pomocny przy wyprzedzaniu + daje sporo frajdy z jazdy, z silnika jestem bardzo zadowolony ale... wiek auta obliguje i czasami wyskakuje mi głupi błąd na komputerze, niby nic a denerwuje. Do tego pije bardzo sporo oleju, zakładałem, że będzie to jakieś 300 ml/1000 km a w praktyce jest 0,5 a nawet 1 litr! przy ostrzejszej jeździe. Niby ten typ tak ma... można bawić się w remont silnika, wymianę uszczelniaczy itp ale jaki jest sens w samochodzie za kilka tys? Po prostu trzeba lać olej garściami. Poza tym bez zarzutów - jeszcze mnie nie zawiódł poważnie. Odpukać!

Skrzynia jest odpowiednio zestrojona jednak brak 6 biegu... dla mnie jest to jedna z największych wad tego samochodu. Jadąc po autostradzie z prędkością 140 km/h mamy praktycznie już załączony vtec. Tylko po co? Nie dość, że jest głośno to do tego bardzo nieoszczędnie.

Auto prowadzi się jak po sznurku, "tylko" 4+ bo jest troche twarde :)

Przód i na boki ok, jeśli chodzi o cofanie to średnio, mam ten samochód kilka mc i wciąż nie mogę ogarnąć gdzie się kończy klapa bagażnika ze względu na lekkie jej pochylenie i brak widocznego gabarytu pojazdu.

Znowu przeciętnie. niby wszystko jest tam gdzie trzeba (mam wersję z nawigacją) ale... -starej nawigacji praktycznie się nie używa przez co zajmuje połowę miejsca na desce rozdzielczej -radio i panel ogrzewania jest dosyć głęboko przez co trzeba zerkać, żeby zmienić stację i coś ustawić -włącznik świateł przeciwmgielnych jest w dziwnym miejscu - pod spodem, trzeba szykać go ręką w razie potrzeby -schowek jest dziwnie zrobiony, podczas jazdy nie ma do niego dostępu bo jest bardzo głęboki przez co szukanie czegoś w nim jest niebezpieczne -mam najwyższą wersję wyposażenia a nie mam podłokietnika. dlaczego? za to auto dostaje plusa za: dobrze leżący drażek zmiany biegów - praktycznie pod ręką, wygodne i grzane fotele

Auto szybko się nagrzewa i obsługa jest w miarę intuicyjna.

Z tyłu jeszcze nie siedziałem, z przodu ok. fotele wygodne, jedyne czego brak to dodatkowego oparcia na nogi.

Słabo, powyżej 120 jest już bardzo głośno w środku.

Zależy co się zepsuje :) Ogólnie części do kilkunastoletniego saochodu są mniejsze niż do nowego także nie jest źle. Cena rozrządu to ok 500-600 zł

Myśę, że stosunek jakośc cena wypada dobrze a kupujący będzie bardziej zadowolony z 10 letniej hondy niż z 10 letniego pasata :)

Jak narazie nic powazniejszego, raz czyściłem egr, raz zmieniałem świece...

Branie oleju, wspomniane wcześniej - ten typ tak ma. Teoretycznie to pierścienie tłokowe - naprawa to praktycznie remont silnika także lepiej już lać ten olej niż bawić się w naprawy.