Zawieszenie
: Skrzywione piasty po wbijaniu łożysk młotem
4,0
Całokształt
Auto nie bez wad, ale w porównaniu z obecnymi samochodami jest świetne. Dla rodziny 2+1 w sam raz do wygodnych podróży. Do miasta trochę za długie, ale jak nie jest się parkingowym łomem zawsze znajdzie się miejsce. Nigdy mnie nie zawiodła i nawet teraz wiem, że mogę wsiąść w tej chwili i przejechać bez stresu trasę 1 tys. km . Dbając o nią możemy mieć pewność, że odwdzięczy się niezawodnością.
Wrażenia
5,0
Silnik
Dość zrywny, przyjemnie mruczy, jeśli jeździ się oszczędnie to i 7 litrów spali, ale jak przyciśniesz to i 12 wciągnie. Nieźle wkręca się na obroty, jak przesiadłem się z Civica to miałem problem z tym, że przy wyprzedzaniu do odcięcia ciągnąłem. Jest też ogromna różnica w dynamice auta po zatankowaniu paliwa 98, podobno warto choć raz na jakiś czas zalać cały bak takiego paliwka dla v-teca. CO ważne bierze trochę oleju, szczególnie przy dynamicznej jeździe i trzeba tego pilnować, ale podobno norma w v-tecu.
5,0
Skrzynia biegów
Bez zarzutów, w miarę krótkie przełożenia i w 16 letnim aucie mogę zmieniać biegi 2 palcami, są czasami problemy tylko z 1, ale drobne i to już swój wiek.
5,0
Układ jezdny
Auto nieźle się trzyma jezdni, lubię czasem przycisnąć i auto daje jasne sygnały kiedy przesadzam.
Komfort
5,0
Widoczność
Wszystko widać w koło, na centymetry można jeździć.
4,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką, poza tym, co ma tu być skomplikowanego w aucie z tamtych lat. Poza tym przez hondy mam wyższe wymagania co do wyglądu i jakości wykończenia wnętrza. Jedyny problem to bardzo wąski i niepraktyczny tunel z bagażnika do wnętrza.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Auto przejeżdża ok. 1 km i już leci gorące powietrze nawet przy solidnym mrozie. Wzór dla innych aut.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu super, ale z tyłu nie ma aż tak dużo miejsca na nogi, 4 chłopa po 1,8 m nie będzie tym autem jeździło wygodnie.
5,0
Wyciszenie
Jak na swoje lata cicho, przy 160 km/h można normalnie rozmawiać.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie jak na te rozmiary auta są znośne jeśli jeździ się oszczędnie, ale już dynamiczna jazda jest dużo droższa. Koszty części są w większości standardowe, ale niektóre elementy mogą zaskoczyć.
4,0
Stosunek jakość/cena
Auta trzymają cenę i nic w tym dziwnego, bo są warte swoich pieniędzy, to nie przecenione VW czy BMW.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobnych usterek problemem są klamki, które pękają, a koszt wymiany (nawet na używkę) to nawet ponad 200 zł. Ja sam dałem radę naprawić i wzmocnić, a nie jestem mechanikiem. Poza tym siadają mi po kolei silniczki centralnego, ale to koszt 50 zł, a montaż banalny. Kroserii nie oceniam, bo miałem bite auto i 3 lata po naprawie powoli wychodzi rdza, w szczególności na nadkolu i masce.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic naprawdę poważnego przez te 3, a właściwie 3,5 roku, się nie stało. Wrażliwe są przednie piasty, ale jeśli nie oddacie auta na wymianę łożysk do jaskiniowca bijącego młotem, to nie powinno być problemu.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 i 136KM 100kW
[l/100km]