Ocena kierowcy - Honda Accord VI Sedan

jestem zakochany w mojej byłej cureczce. kiedy ja ne dawno sprzedałem to dosłownie łzy lały mi sie jak groch płakałem jak krokodyl przez 3 lata nawet raz ne powiedziała nie jade zawsze zawiozla mnie tam gdzie chciałem a jazda to czysta przyjemnosc ty i ona jak jedno ciało zdecydowanie leprze od zony mniej kosztuje i więcej frajdy nie marudzi i nie ma mamy teściowej) sprzedałem bo musze kupić cos wiekszego ( mam syna ale po ogledzinach prawie 30aut nic ne jest takie jak moja HONZCZKA a na nowego accorda w kombi mnie ne stac a stary jest tez super ale mało pakowny jak na kombi wem bo miałem

Moją córeczką miełem w posiadaniu 3 lata przez 3 lata silnik nigdy ne odmówił mi posłuszeństwa nigdy sie nie przegrzał i nie dostał zadyszki itp. przez 2 lata jezdziłem na lpg prawie tak samo jak na benzynie jedyny minus to elastyczność na gazie mniej elastyczna. dodam ze przejeździłem 130000 samochód był mocno uzywany najpierw w pracy potem na taxówce lubie wcisnąć wiec wysokie obroty to norma. nie jeden kozak został wtyle to dlatego ze honda idzie do odcinki i ne traci mocy nawet w najwyszym pułapie obrotów. producent podaje vmax 205 ja lecciałem 215 co prawda długo jej to zajeło. Nie miałem przyjemnosci jezdzic samochodem z leprzym silnikiem a troche ich było nawet niemieckie v6 przytym to zabawki może szybsze ale mniej trwałe.

na 2biegu 100/h na 3 prawie max. biegi wchodz lekko precyzyjnie a gałka poprostu jakby wiedziała co chce kierowcca.

przy sprawnym zawieszeniu i dobrze dopasowanymm fotelu czuc kazde koło a samochód wchodzi w zakrety jak pociąg a jeszcze szybciej z nch wychodzi.

kiepska widoczność do tyłu przez wsteczne lusterko. luterka boczne ne sa małe ale rewelki niema

tu musze pochwalic niestety fanów grupy aut niemiekich. komfort jest ale pomimo wiekszych gabarytów od np Audi A4 mniej wygodna dwie sredniej wielkosci osoby sprzodu spotykaja sie ramonami to samo jest z tyłu mało miejsca na nogi.pozatym wszystko jest pod reką niczego nie szukamy odwracajac wzrok i co najwazniejsze nic sie nie psuje zaden włącznik itp.mi padła zarówka w schowku i w zegarku:)

grzeje dobrze ale szału niema. klima chłodzi dobrze tu nawet stara laguna wypada lepiej. dodam ze dbałem o klimę. kiepska wentylacja. strasznie szyby parują cieszko odparować.

przy dużych predkościach 180-200/h lusterka szumią ale to stara konstrukcja lusterek z 95r jesli chodzi o silnik to muzyka dla uszy wiedz nie zwracalem uwagi czy głośno no ale skoro lustrka słychac to nie jest źle.

krótko- nieda sie tak żeby cos sie nie psulo miało dobre osiagi i mało paliło jesli chcecie ekonomiczny samochód to tico na gaz. z mojej praktyki. trasa predkość 90-120/h 7-8l benzyny 9-10gazu trasa predkosc 120-160/h 10-12L benzyny 12-14 gazu trasa predkość 180-max 14-16L benzyny 18-22gazu miasto w nocy 9L benzyny 10Lgazu cykl normalny 10-11 benzyny 12-14 gazu nawet w korkach max 14 gazu, raz przy zimie 100lecie -25 w dzien i duzym sniegu w korkach 18L.

nie jest tania to fakt ale wolno spadda z ceny a cześci nie sa drogie jak np toyota czy miski

linka od podnoszenia fotela sie zrywa, zacina sie centralny, wyrabiają sie zebatki w sterowaniu nawiewu co jest denerwujace bo jest dzwiek jabysmy mieli szczura pod deską.

zawieszenie wachacze na naszych drogach ne wytrzymuja duzo szczegulnie przod wymienialem x3 i tyl x1 lozyska 2x komplet x4 i 3xdrązki kierownicze ale to akurat może byc przyczyna zupełnie innej maglownicy ciezko było dopasowac drążki nawet po vin.