Coz, cale zycie marzylem o bmw, inne marki dla mnie nie istnialy. No i w koncu kupilem honde. Dlaczego? Mialem tylko miesiac na znalezienie auta i w tym czasie nie trafilem bmw w wystarczajaco dobrym stanie. A ta honda na stacji diagnostycznej okazala sie lepsza od bmw E36 1.6i i bmw E39 525tds, z ktorymi sie ostatcznie wybralem na profesjonalny calosciowy przeglad. Ostatecznie przekonaly mnie raporty usterkowosci Dekry opublikowane w dodatku "auto motor i sport" nt. samochodow uzywanych. Wynika z nich, ze hondy psuja sie zdecydowanie mniej niz bmw.
Wrażenia
4,0
Silnik
Mam F20Z2, czyli dwulitrowy 85 kW (115/116 KM). Na zimno brzmi fatalnie, jak stary odkurzacz. Jak sie rozgrzeje, cichnie, a przy dynamicznej jezdzie calkiem przyjemnie mruczy. Ale nigdy nie bedzie to szesciocylindrowe bmw. Test na stacji diagnostycznej wykazal, ze pali idealnie czysto. Zaraz po kupnie (przy stanie licznika 103 000 km) zalozylem sekwencyjny wtrysk gazu firmy Lovato. Zrobilem 4 000 km. Na razie super. Taka moc silnika w zupelnosci mi wystarcza. Jest elastyczny, choc mocno ciagnie dopiero powyzej 3000 obr./min.
4,0
Skrzynia biegów
Jezdze glownie autostradami i brakuje mi szostego biegu, zeby oszczedzac paliwo. Trojka wchodzi malo precyzyjnie, moze poprzedni wlasciciel za bardzo szarpal drazkiem, ale ma genialne przelozenie -- mozna na niej przejechac przez cale miasto. Wsteczny czasem nie wchodzi, ale w koncu sie udaje.
4,0
Układ jezdny
Poprzedni wlasciciel (Niemiec) mial chyba sportowe zaciecie, bo zalozyl sportowe sprezyny. W Niemczech jezdzi sie tym super, ale w Polsce jest tragedia. Nikomu nie polecam takich zabiegow. We Wroclawiu to jeszcze jako tako, ale na wschodzie Polski przezylem nie jeden szok. Po powrocie z wakacji po Polsce udalem sie na przeglad zawieszenia, ale nic nie rozwalilem. Trzeba tez uwazac w podziemnych garazach. W zakretach z tym zawieszeniem jest super, ale nie nalezy przesadzac, bo rozklad masy na osie nie jest idealny (to nie bmw). Zreszta, przesadzac nie nalezy zadnym autem. Opony w moim to GoodYear F1 GS-D2 205/60R15. Nie ma ABS, bo to najbiedniejsza wersja wyposazeniowa, ale moze to i lepiej.
Komfort
4,0
Widoczność
Dla mnie OK. Do tylu niby slabo, bo wysoki kufer, ale przynajmniej wiem, gdzie jest koniec, bo mam spoiler. Bardzo fajne lusterka.
4,0
Ergonomia
Jest OK. W przeciwienstwie do wiekszosci uzytkownikow uwazam, ze nie ma lepszego miejsca na przyciski sterowania szybami niz na tunelu srodkowym, kolo dzwigni hamulca recznego. Moim zdaniem na drzwiach byloby gorzej. Moj egzemplarz ma niestety tylko przednie otwierane elektrycznie; szkoda. Poza tym wszystko gra. Jest pare praktycznych schowkow. Siedzenia sa wygodne, choc przydalaby sie regulacja podparcia ledzwiowego odcinka kregoslupa.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tu jest nedza. W czasie deszczu paruje dramatycznie. Trzeba wlaczac klimatyzacje (u mnie na szczescie dolozona, bo seryjnie nie bylo). W dodatku ten model hondy nie posiada filtra przeciwpylkowego, wskutek czego smierdzi z tej klimatyzacji potwornie. Byla odkazona, ale tak naprawde to nalezy przeczyscic z brudu caly wymiennik ciepla. Poprzedni wlasciciel zalozyl tez niefabryczny szyberdach. Pomaga pozbyc sie nagromadzonego w czasie postoju ciepla, ale bardzo mnie denerwuje, bo jest to jedyna rzecz, jaka mi skrzypi we wnetrzu. Nie polecam podobnych operacji.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ja wiecej miejsca nie potrzebuje. Mam 182 cm wzrostu i dobrze mi zarowno z przodu, jak i z tylu. Bagaznik spory, ale pelnowymiarowe kolo zapasowe skutecznie mi go ogranicza. W fabrycznym miejscu kola mam toroidalny zbiornik z gazem. Tylna kanapa sie u mnie nie sklada, wiec nie mozna bagaznika powiekszyc, ale nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo; moze sztywnosc nadwozia jest przez to wieksza. W bmw tez nie ma, a przynajmniej nie bylo, tego w serii.
3,0
Wyciszenie
Przy okolo 150 km/h jest juz zdecydowanie za glosno. Radia nie da sie sluchac, mimo ze mam bardzo dobre glosniki Infinity. Ale to chyba glownie moje opony. Silnik nie jest bardzo glosny. No i powietrze oplywajace karoserie tez robi swoje, szczegolnie, ze jest ten nieszczesny niefabryczny szyberdach.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
No coz, mogloby byc mniej. Niby to dwa litry pojemnosci, ale auto jest lekkie (1240 kg). We Wrocawiu 12 l benzyny na 100 km latem (tylko jeden pomiar; wiecej nie bede) i odpowiednio 13 litrow gazu. W trasie, na niemieckieh autostradzie, przy predkosci sredniej okolo 140 km/h jakies 10-11 litrow na setke. Wakacyjne 2500 km po Polsce dalo srednia ok. 9 l/100km. Instalacja IV generacji (sekwencyjny wtrysk LPG w fazie gazowej). PS Nie jezdzilem oszczednie na dlugiej trasie (zreszta w ogole malo nia jezdzilem), wiec ponizsze wartosci nalezy traktowac z przymruzeniem oka.
4,0
Stosunek jakość/cena
Za stosunkowo niewielkie pieniadze kupilem dziesiecioletnie auto z przebiegiem (ponoc) 103 000 km. Przebieg jest chyba mniej wiecej prawdziwy i auto jest ogolnie w bardzo dobrym stanie (jak na ten wiek i stan licznika oczywiscie). Mam nadzieje zrobic nim bezproblemowo co najmniej drugie 100 000 km.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mam dwie przepalone zaroweczki na kokpicie. Przednia lewa szyba nie otwiera sie plynnie. To, co niepokoi, to rdza w okolicy tylnych nadkoli; ponoc przypadlosc tego modelu. Jak dla mnie jest to efektem otworow, w ktorych gromadzi sie bloto, ale w serwisie powiedziano mi, ze to efekt skraplania sie wody.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak tylko kupilem, to wymienilem wszystko, co trzeba, czyli: kompletny rozrzad, tarcze i klocki hamulcowe, olej, filtry, plyny, swiece i sporo innych eksploatacyjnych detali, no i jak na razie jezdzi bez problemow ;-) Ale zrobilem dopiero 4 000 km. To, co mi sie nie podoba, to rezonans pedalu gazu (takie swoiste mrowienie pod stopa) przy obrotach w zakresie 2500-3000 obr./min. W serwisie powiedzieli mi, ze takie drgania zespolu napedowego sa naturalne, ale ja nigdy nie spotkalem czegos podobnego w zadnym innym aucie. Gdyby ktos mial podobne doswiadczenia, bede wdzieczny za info e-mailem. Moze to jakies lozysko w ukladzie napedowym? Sprzeglo tez mogloby chodzic plynniej, choc nie jest zle.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 116KM 85kW
[l/100km]