Dobre bo polskie... :) A serio to po prostu polska klasyka, przy tym jeszcze w miarę tania (no, poza opłatami...). Załadowany 1t. pociągnie i z 90, pusty ok. 110, niedużo, ale bez przesady, konstrukcja ma swoje lata...
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik 4C90 to chyba największy jego atut... :) Mocny i mało pali (w porównaniu do benzyny...).
3,0
Skrzynia biegów
4 biegi w przód i jeden do tyłu... Jak się zapomni, że to Żuk, to co chwila słychać chrupanie i chrzęst... :)
5,0
Układ jezdny
Stary sprawdzony (no, może poza tymi wahaczami z przodu...), ale jak ruszył pod prawie 40 stopniową górkę z pełnym obciążeniem (ok. 1t)... Myślałem, że mu pomnik postawię... :)Samochód nie do zdarcia...
Komfort
5,0
Widoczność
Nie dość, że wysoko, to jeszcze widać wszystko z przodu... A do tyłu... Hmm... Lusterka dobre, ale trzęsą jak mało co...
3,0
Ergonomia
Hehe... Znakomite wspomaganie i wszystko w zasięgu ręki... Ale jak na samochód z lat ´50 to nieźle... :)
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bez zarzutu... Latem wieje, zimą grzeje... Ale szyby parują niemiłosiernie... A nagrzewnice jakoś tak wolno reagują.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na wersję 2 osobową to 4 weszły... :) A faktycznie to miejsca jest sporo, to nie limuzyna, tylko narzędzie pracy...
2,0
Wyciszenie
Maska wewnątrz to czasami daje takie wrażenie, jakby z papieru była zrobiona... Jak dodać gazu to myśli właśnych nie słychać...
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak to podliczyłęm, to wyszło mi ok. 9 l na setkę przy mojej (dosyć ciężkiej) nodze... :) A długiej trasy nie podliczałem, bo jeszcze takiej nie robiłem... :) Conajwyżej ok. 150 km na raz... A te 17 to jak jechałem przez las...
3,0
Stosunek jakość/cena
Hmm... Kupiłem w 2005 roku za 2500 w stanie sobrym i wydanej kasy nie żałuję, bo dzielnie zarabia na siebie...
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Czy ja wiem? Kierunkowskazy działają albo nie... A drobiazgi nie psują się, bo ich nie ma... :) Raz urwała mi się mocowanie stabilizatora poprzecznego do dolnego wahacza... Niby nic, ale wkurzające... A do wszelkich napraw wystarczają zwykle młotek, śrubokręt i kilka kluczy... :)
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Rdza, rdza i jeszcze raz rdza... Chociaż ramy rdza nie tyka aż tak bardzo, jak nadwozia... A wystarczy dbać i samochodzik niezawodny nagle się robi...
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 D 70KM 51kW
[l/100km]