Po zeszliowaniu głowicy o 3 mm, zastosowaniu długich świec od Poloneza z silnikiem Rovera i po wlaniu do oleju preparatu Xeramic, w ilości 0,5 l, moc i moment obrotowy wzrosły znacząco, tak że obecnie osiągi jego nie odbiegają od osiągów samochodów dostawczych najnowszej generacji. Na minus zaliczyć trzeba osiąganie przez ten silnik za małych szybkości obrotowych, jednak jest to też wina stosowania LPG, jak i niedokładności wyważenia jego elementów w czasie remontu. Zachęcam również do założenia magnetyzera w silniku, wydatek nie duży, a oszczędność i dodatkowy przyrost mocy jest.
4,0
Skrzynia biegów
Czterobiegowa skrzynia nie jest zła, brakuje tylko piątego biegu.
3,0
Układ jezdny
Za wąski rozstaw kół, nietrwałe przednie zawieszenie, powinno ono być na tulejach gumowo stalowychi przegubach kulistych i za duże przełożenie w tylnym moście.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu dobra, lecz za wysokie są przednie fotele, do tyłu w furgonie zła.
3,0
Ergonomia
Nienajlepsze pochylenie kierownicy i za wysokie fotele.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mogło by być lepsze.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Protoplastą jest podwozie samochodu osobowego, więc wewnątrz jest wąsko, podobnie jak w VW Transporterze.
3,0
Wyciszenie
Mogło by być lepsze.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Naprawy są tanie, zużycie LPG jest wyższe niż mogło by być przez tzw. "wolny most" - duże przełożenie. Można to zmienić stosując tylny most od Warszawy o 11 zębach na wałku atakującym.
4,0
Stosunek jakość/cena
Cena zakupu to 1700 zł, a auto przejechało u mnie 63000 km. Nie jest to napewno modne auto, ale jak się mu przyciśnie, to mercedesiarzom, fordzistom i innym szczęka opada.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auto w sumie wyeksploatowane (zakupione od Poczty), ale nie nękające awariami.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak wyżej.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.1 70KM 51kW
[l/100km]