Ocena kierowcy - FSO Polonez Caro

pogon_szczecin, 15 lat temu

Silnik 1.6 76KM 56kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 125 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

FSO Polonez Caro 1.6 76KM 56kW 1991-1997 - Oceń swoje auto

3,85

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Fajny niski, szeroki, masywny. Naped na tylnia os. Silnik troche kuleje ( lubie przyspieszeniu tu troche go brak )

4,0

Całokształt

Dałbym 5 ale to za duzo. 5 bo moje 1 auto, super mi z nim było, ale wsiąść znów do poldka, nawet po kilku dniach innym autem kiepsko. Masz to jeździj jest ok, ale są lepsze auta :)

Wrażenia

3,0

Silnik

Na gazie dawał rade, za dobrych czasów na uregulowanym systemie pędził jak wariat. 140 się zdarzało, ale potrzebny spory rozpęd. W mieście też fajnie od światła do światła, ale już te 100 - 120 - 140 trza go deptać ;/. Wyprzedzanie kiepskie ..

4,0

Skrzynia biegów

Nigdy nie sprawiła problemów 5 biegów, wsteczny. Biegi akurat. Ciągle na LPG jazda i nic nadto, nie krótkie, nie za długie. Ogółem bardzo dobrze.

5,0

Układ jezdny

Dla mnie bomba, naped tył jedziesz bokiem jak sie postarasz. Na zakrecie daje rade, niziutki, szeroki, masywny, jak na to auto, klase roczniki itp. Trudno porównać. Bardzo dobrze tu wypada :)

Komfort

5,0

Widoczność

Bomba. Tył wielkie oszkolny, lustreka spore. Na bocznych jak i głównym poezja. Mało jeżdże ale poldek ma to super. Na boki też ładnie wycieraczki jada do konca nic nie zasłania. Każdy to chwali poldka. Ja też, ladnie widać :)

3,0

Ergonomia

Daje rade, spory schowek. Popielniczka czy w drzwiach kosze na rzeczy. Pod reka, ale nic jak na tamte lata, bo i po co - ma jeździć :P

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Moj model byl cos nie czigu, ostatnio koles po pijaku naprawił i grzało :D . Opinia taka, ze grzeje za pozno. Daje rade bez tam rewelki, jeździlem glownie na grzaniu bo w lato to okno w dol taka klima :p

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Limca to to nie jest. Nogi sa tył jakiś też. Bagażnik juz tak lepiej połka tez cos zmiesci. 3/5 bo nie powala

3,0

Wyciszenie

Glosno stare lata, silnik wyje, ogolem telepie. Ale to jego urok :D

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Ja na LPG. Wachy pali duuużo. Moj był ustawiony super po 10 litrów na 100 km LPG. Na necie sa info ze kazdy inaczej jednego ponizej 10, a duzo i te 12 łyka. częsci pikus, mi psuło sie mało. Moze dostepnosc mniejsza, ale ogolem to NIC nie wydałem, bo to koszta sa kazdego auta, w tym strzelila cewka, wymien filtry itp. Norma

5,0

Stosunek jakość/cena

Poldki w gazie stoja po 1000-1500 pieniadze nic. Auto pojezdzi sporo. Fajne, ale juz jest 2010 prawie. Bedzie ich coraz mniej .. :/ Zbyt odstaja, ale auto ogolem 4/5 u mnie

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Ja nic nie urwałem, i nic mi nie odpadlo. Niszcza sie ramki okien ( schodzi farba ). Malo techniki to i nie ma co psuc :)

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jeżdże mało, ale poszła tylko cewka, cieknie przy tankowaniu paliwa ( nieszczlny chyba wąż, pomiędzy bakiem a wlewem ). Gdzieś pokapał olej. czyli widać co dla mnie było poważne :p . Żadna konkret naprawa. Silnik zdrowy nic nie wyło, i strzelało. Jeździł :D